Zmanipulowany tachograf i dwie karty kierowcy
15.06.2022
Rutynowa kontrola polskiej ciężarówki zakończyła się wizytą w serwisie tachografów i interwencją Straży Granicznej. Inspektorzy kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego stwierdzili niedozwoloną ingerencję w urządzenie rejestrujące czas pracy kierowcy. Ich podejrzenia wzbudziła również autentyczność tureckiego prawa jazdy i dowodu osobistego kierującego zestawem.
W poniedziałek (13 czerwca), na krajowej „piątce” w Bydgoszczy, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli zespół pojazdów należący do polskiego przedsiębiorcy. Kierowcą ciężarówki był obywatel Turcji, który przewoził ładunek z Istambułu. W trakcie przeprowadzanej kontroli instalacji tachografu, inspektorzy stwierdzili, że czujnik ruchu zamontowany przy skrzyni biegów ciągnika siodłowego został przerobiony w taki sposób, żeby kierowca mógł rejestrować rzekomy odpoczynek zamiast jazdy. W trakcie dalszej kontroli zapisów tachografu, okazało się także, że kierowca ma dwie karty do tachografu – jedną wydaną w Turcji i drugą wydaną w Bułgarii. Oprócz tego zastrzeżenia inspektorów wzbudziła autentyczność tureckiego prawa jazdy i dowodu osobistego kierowcy, który legitymował się też bułgarskim paszportem. Na miejsce kontroli drogowej wezwano funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zanim zatrzymali oni kierowcę i skierowali ciężarówkę na parking strzeżony, zestaw pojechał do uprawnionego serwisu tachografów, gdzie doprowadzono jego instalację do stanu zgodnego z przepisami. Inspektorzy ukarali również mandatem karnym kierowcę za używanie dwóch ważnych kart do tachografu. Kara finansowa grozi teraz też przewoźnikowi. Z powodu stwierdzonej, niedozwolonej ingerencji w instalację tachografu wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne.