KLESZCZE – GIGANTY JUŻ W POLSCE. CZY MOGĄ STANOWIĆ REALNE ZAGROŻENIE?
Zwiększająca się w ostatnich latach populacja kleszczy przyczyniła się również do wzrostu zakażeń boreliozą. Jednak w 2018 r. w Hesji (okolice Frankfurtu) i Dolnej Saksonii (rejon Hanoweru) zaobserwowano obecność egzotycznych kleszczy-gigantów z rodzaju Hyalomma marginatum, które – jak ustalono – trafiły do Niemiec wraz z ptakami wędrownymi. Naturalnie występują one głównie w Afryce i Azji, jednak ich larwy i nimfy trafiają do Europy podczas wiosennych migracji ptaków.
Pajęczaki te mogą osiągnąć nawet do 2 cm wielkości, tak więc są o wiele większe od innych przedstawicieli swojego gatunku a ich odnóża są charakterystycznie ubarwione, co daje wrażenie jakby były pokryte prążkami. Ponadto są nosicielami groźnych chorób, w tym gorączki krwotocznej krymsko-kongijskiej oraz duru plamistego. Afrykańskie kleszcze polują inaczej niż te, które znamy. Nie siedzą w trawie ani na drzewach w oczekiwaniu na przechodzącego ssaka. Pajęczaki te samodzielnie pokonują nawet kilkusetmetrowy odcinek do potencjalnego żywiciela. Gdy wbiją się w skórę i nasycą się krwią, same odpadają.
Są doniesienia o wzroście ich populacji w ostatnim czasie w Rosji i Turcji. Pojawiły się również na Węgrzech. Na początku maja bieżącego roku także zaobserwowano je w Polsce na terenie województwa dolnośląskiego, co potwierdzili naukowcy z Uniwersytety Przyrodniczego we Wrocławiu.