Podziękowania dla młodych bohaterów
15.12.2021
Dziś dowódca JRG 1 w Grudziądzu odwiedził w domu i złożył podziękowania małej, cichej bohaterce poniedziałkowego wieczoru w Grudziądzu. 8-letnia Joanna, spacerując ze swym wujkiem Kamilem, zauważyła oznaki pożaru mieszkania na 2 piętrze w jednej z kamienic. Mała dziewczynka przekonała krewnego, że to nie jest zwykły „dym z komina” jaki często pojawia się nad tą częścią miasta wieczorową porą. 18-letni mężczyzna wszczął alarm pukając do okien mieszkań na parterze. Po znalezieniu, znajdującego się w bramie, wejścia na klatkę schodową kontynuował swe działania wewnątrz obiektu. Z klatki schodowej sprowadził lokatorkę mieszkania, w którym wybuchł pożar. Do akcji włączyli się także inni ludzie. Ktoś już dzwonił na „112”, ktoś dalej alarmował mieszkańców aby opuścili lokale. Za chwilę na miejscu pojawiły się pierwsze zastępy gaśnicze i rozpoczęła się strażacka część akcji. Dzięki zaangażowaniu 11 zastępów z dwóch grudziądzkich JRG i OSP z terenu miasta i gminy Grudziądz szalejący żywioł udało się szybko zlokalizować nie dopuszczając do jego rozprzestrzenienia na inne obiekty (zwarta zabudowa starego miasta). Choć pożar wyglądał bardzo groźnie, a straty materialne okazały się znaczne, to w wyniku tego zdarzenia niegroźnie poszkodowana została jedna osoba.
Wydarzenia te skłaniają do przemyśleń nawet doświadczonych ratowników. Co dzieje się od momentu powstania zdarzenia (pożaru, wypadku itp.) do czasu przybycia na miejsce podmiotów ratowniczych? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Czasem dzieje się wiele dobrego, bo osoby postronne podejmują właściwe działania ograniczając zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia – niejednokrotnie likwidując je w zarodku. Innym razem „ludzka znieczulica” i wyrachowanie sprawiają, że nie dzieje się nic, bo przecież „płacę podatki” i od takich działań są odpowiednie służby. W jeszcze innych przypadkach bywa znacznie gorzej - nakręcę filmik z ludzkiej tragedii to będzie „żarł w sieci”.
Niech przykład tych dwojga młodych ludzi: małej Asi i jej świeżo-pełnoletniego wujka Kamila będzie dla nas wszystkich wzorem do naśladowania. W sytuacjach krytycznych nie można odwracać głowy albo liczyć, że działania podejmą inni. Wszyscy jesteśmy zobligowani do niesienia pomocy będącym w potrzebie na tyle na ile jest to możliwe.
Jeszcze raz składając podziękowania Asi i Kamilowi za świadomą, samarytańską postawę dziękujemy także wszystkim tym, którzy w podobnych sytuacjach pozostali anonimowi. Jesteście wielcy!
Opracował: mł. bryg. Paweł Korgol
Zdjęcia: KMP w Grudziądzu, mł. bryg. Paweł Korgol, E. Malinowska