Podsumowanie działań na południu Polski strażaków KP PSP Białogard

24.09.2024

Kolejny odcinek wału przeciwpowodziowego zabezpieczony workami z piaskiem i folią. Poziom wody w rzece jest wysoki, co zagraża przesiąknięciem na drugą stronę wału. Akcja zabezpieczająca trwa nieprzerwanie, a strażacy działają w trudnych warunkach. Użyte materiały wzmacniają odporność wału na napór wody.

24 września do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie powrócił zastęp SLRr, który brał udział w działaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi na południu Polski. Była to druga zmiana strażaków, która zastąpiła funkcjonariuszy pracujących tam od początku trwania działań ratowniczych. Strażacy z Białogardu spędzili na terenach dotkniętych powodzią łącznie 10 dni, intensywnie angażując się w pomoc lokalnej ludności i likwidację skutków żywiołu.
Do głównych zadań strażaków należało umacnianie wałów przeciwpowodziowych, transportowanie oraz ewakuacja mieszkańców w bezpieczne miejsca, a także dostarczanie żywności i wody osobom, które zostały odcięte od zaopatrzenia. Ich działalność obejmowała również wspieranie innych służb ratowniczych w zabezpieczaniu infrastruktury krytycznej. Strażacy z Białogardu operowali w miejscowościach Bystrzyca Kłodzka, Wilkanów, Stronie Śląskie, Wrocław, Brzezinka oraz Głogów (teren gminy Pęcław).
Obecnie Komenda Powiatowa PSP w Białogardzie pozostaje w pełnej gotowości operacyjnej, przygotowana do podjęcia działań na terenie województwa zachodniopomorskiego. W ciągu najbliższych godzin fala powodziowa, która zalała południowe rejony kraju, ma dotrzeć również na północ. Istnieje ryzyko powstawania lokalnych podtopień. Dzięki stałemu monitorowaniu sytuacji Centralny Odwód Operacyjny Batory jest gotowy zareagować szybko w miejscu powstania zagrożenia.

Opracowanie: mł. asp. Marcin Rynkiewicz
Zdjęcia: mł. asp. Krzysztof Krepsztul, st. ogn. Łukasz Wojciechowski

Zdjęcia (10)

Strażacy wzmacniają wał przeciwpowodziowy, zabezpieczając go przed przesiąkaniem wody. Prace trwają przy użyciu worków z piaskiem i folii. Teren wzdłuż rzeki jest narażony na wylanie wody. Akcja angażuje liczne zespoły ratowników. Wał zabezpieczany jest na długości kilkuset metrów.

Widok na rozlaną rzekę, która przekroczyła swoje brzegi. Tereny przybrzeżne zostały zalane, tworząc rozległe obszary wodne. Drzewa rosnące blisko rzeki są częściowo zanurzone. Woda sięga aż do pobliskich terenów mieszkalnych. Sytuacja wymaga stałego monitorowania.

Dwóch strażaków przygotowuje worki z piaskiem do dalszego zabezpieczania wału. Ziemia jest mokra, co utrudnia pracę, ale ratownicy działają z pełnym zaangażowaniem. Worki z piaskiem są jedną z kluczowych metod zabezpieczenia terenu przed wylaniem wody. Z tyłu widoczni są inni strażacy pracujący nad wałem.

Grupa strażaków zajmuje się usuwaniem zatorów z koryta rzeki. Zator z gałęzi i innych odpadów uniemożliwia swobodny przepływ wody. Strażacy pracują nad odblokowaniem przepływu, aby zmniejszyć ryzyko zalania. Praca odbywa się na mokrym terenie, co dodatkowo utrudnia działania.

Strażak wypełnia worek piaskiem, przygotowując go do zabezpieczenia wału. Zabezpieczanie terenu przed zalaniem wymaga nieustannej pracy przy tworzeniu zapór. W tle widać stosy worków, które będą użyte do dalszych działań. Akcja ratownicza trwa od wczesnych godzin porannych.

Kolejny odcinek wału przeciwpowodziowego zabezpieczany przez strażaków i wojsko. Wszyscy pracują zgodnie, układając worki i folię wzdłuż rzeki. Celem działań jest zabezpieczenie całego odcinka przed przesiąkaniem wody. Akcja angażuje dziesiątki osób, a sytuacja jest stale monitorowana.

Na zdjęciu widoczny wał przeciwpowodziowy o poranku, zabezpieczony workami z piaskiem. Woda niebezpiecznie zbliża się do wału, ale prace zabezpieczające trwają. Widoczne są ślady po nocnej akcji ratowniczej, a sytuacja wymaga dalszego monitorowania. Promienie słońca oświetlają teren działania strażaków.

Grupa żołnierzy i strażaków pracuje przy zabezpieczaniu terenu zalewowego. Wszyscy ustawiają worki z piaskiem wzdłuż linii wody. Teren jest podmokły, a wysoki poziom wody wymaga szybkich działań. Koordynacja prac między różnymi służbami przebiega sprawnie.

Widok na zalane tereny nadrzeczne o poranku. Drzewa w oddali zanurzone są w wodzie, a wały przeciwpowodziowe zabezpieczone workami z piaskiem są widoczne wzdłuż brzegu. Sytuacja jest pod kontrolą, ale wymaga stałej czujności i dalszych działań.