Komenda Powiatowa
Państwowej Straży Pożarnej
w Działdowie

W tym roku Świętego Mikołaja wyręczyła wyjątkowa osoba. Do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Działdowie dotarła tajemnicza paczka od „piosenkarki Luizy z Głuchołaz”. W środku znajdował się piękny list, w którym zawarte są podziękowania dla strażaków za pomoc w posprzątaniu piwnicy i miasta, a także życzenia świąteczne. Znalazło się tam również wspólne zdjęcie ze strażakami oraz własnoręcznie wykonane upominki świąteczne. W paczce był też pamiątkowy magnes z miejscowości Głuchołazy i pocztówka z pozdrowieniami. Brzmi nieco tajemniczo? Spieszymy z wyjaśnieniami tej jakże miłej dla strażaków niespodzianki.

Historia ta początek ma podczas działań prowadzonych w związku z wystąpieniem powodzi we wrześniu tego roku na terenie Polski. Nasi strażacy większość czasu pomagali w usuwaniu skutków niszczycielskiego żywiołu, właśnie w miejscowości Głuchołazy. Tam też pewnego dnia przemiła dziewczynka o imieniu Luiza, z dużym zaangażowaniem śpiewała naszym strażakom z balkonu swojego mieszkania, aby umilić im ciężką pracę. Towarzyszyła im również podczas przerw. Działdowscy strażacy chcąc odwdzięczyć się za nieocenione wsparcie i podniesione morale wśród załogi, następnego dnia podarowali dziewczynce w prezencie dziecięcy zestaw mikrofonu z głośnikiem do karaoke. W ten sposób zawiązała się piękna znajomość, która niewątpliwie dodała sił naszym strażakom i pośród ludzkich tragedii, dawała nadzieję na lepsze jutro.

Luiza swoimi pięknymi podziękowaniami oraz upominkami w których wykonanie włożyła dużo trudu i serca, zrobiła ogromną niespodziankę strażakom. Służba strażaka nie jest łatwa, ale to właśnie takie momenty wynagradzają cały wkładany trud w codzienne obowiązki. Dobro wraca ze zdwojoną siłą. Warto o tym pamiętać zawsze, a zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Otwórzmy oczy na drugiego człowieka i czyńmy dobro.

Dziękujemy Ci Luiza za wspaniałą niespodziankę i przesyłamy pozdrowienia z Działdowa do Głuchołaz.

(Dla zachowania prywatności, wizerunek Luizy został ukryty).

 

Opracowanie: kpt. Jakub Poniatowski

Zdjęcia: mł. asp. Grzegorz Bogacki