Komenda Powiatowa
Państwowej Straży Pożarnej
w Końskich

Informację o palącej się butli LPG wymontowanej z samochodu otrzymaliśmy 4 sierpnia br. o godz. 10:45. Z treści zgłoszenia wynikało, że paląca się butla jest w budynku gospodarczym (stodoła) i może dojść do rozprzestrzenienia ognia. Kiedy po 10 minutach pierwsze zastępy przybyły na miejsce okazało się, że stodoła już płonie, a sąsiadujące z nią budynki są w bezpośrednim działaniu ognia. Dyżurny zaalarmował kolejne jednostki ochrony przeciwpożarowej gromadząc na miejscu zdarzenia 10 zastępów. Strażacy gasili stodołę, ratowali drugi budynek gospodarczy, drewutnię i budynek mieszkalny. Działania obejmowały dwie sąsiadujące ze sobą posesje. Aby dało się dotrzeć do źródła ognia konieczne było wprowadzenie rot w aparatach chroniących drogi oddechowe, a warunki szczególnie na poddaszu budynku mieszkalnego, były wyjątkowo uciążliwe. Ogień znajdował się wewnątrz deskowania, a także pod nogami strażaków w drewnianym stropie. Nie udało się pożaru ugasić od wewnątrz, dlatego konieczne było zdjęcie blachodachówki i przelewanie deskowania i papy z zewnątrz budynku. Równolegle z działaniami gaśniczymi na strychu budynku mieszkalnego prowadzona była ewakuacja mienia na niższe kondygnacje w celu ograniczenia strat. Ogień został opanowany przed godz. 12, a dogaszanie i zabezpieczenie budynku mieszkalnego zakończyło się o 15:19. Działaniami w kulminacyjnej fazie dowodził komendant powiatowy PSP mł. bryg. Ryszard Stańczak. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieznane osoby.

Opracowanie: st. kpt. Mariusz Czapelski, KP PSP Końskie
Zdjęcie: kierujący działaniem ratowniczym