Pomagając Seniorom - niezwykłym Seniorom
24.02.2021
W środowe popołudnie do punktu szczepień przywieźliśmy Panią Kazię. Była bardzo zestresowana. Już wcześnie rano wstała i czekała na szczepienie. Zdenerwowanie dało się odczuć, jednak szybko "zagadaliśmy" sympatyczną Seniorkę, by trochę odwrócić uwagę od celu wyjazdu. W przychodni udało się zorganizować miejsce szczepienia na parterze, by Pani Kazia nie musiała walczyć ze schodami. Po zabiegu, humor Seniorki wyraźnie się poprawił. Podczas przesympatycznej rozmowy dowiedzieliśmy się, że Pani Kazia ma już 98 lat. Mieszka sama, gdyż mąż zmarł kilkanaście lat temu, a najbliższa rodzina mieszka koło Strzelina. Oczywiście często Ją odwiedzają, ale Seniorka jest całkowicie samodzielna w swoim mieszkaniu. Potrzebuje wsparcia opiekunki wyłącznie by wyjść z budynku (II piętro) i ewentualnie zrobić zakupy.
Mimo, iż maseczka zasłaniała twarz Pani Kazi, słychać było dobry humor w głosie. Potwierdzały to również uśmiechnięte oczy - odczuliśmy dużą sympatię dla straży pożarnej. Jak się okazało, sympatia dla munduru nie była przypadkowa, gdyż Pani Kazia jest porucznikiem WP w stanie spoczynku. Korzystając z wiosennej pogody spędziliśmy jeszcze trochę czasu razem, siedząc na ławeczce przed blokiem, słuchając opowiadań Seniorki. Przy okazji drugiego szczepienia, Pani Kazia zaproponowała byśmy przyjechali trochę wcześniej - na herbatę oraz kontynuację opowieści. Zgodziła się również pokazać medale, którymi przez lata służby dla Kraju została odznaczona.
Następnego dnia odwiedziliśmy Panią Kazimierę. Powiedziała, że czuje się ciut słabiej niż wczoraj ale to może być skutek gwałtownego ocieplenia i zmian ciśnienia. Wiosenny bukiet od strażaków poprawił humor. Spędziliśmy trochę czasu razem oglądając zdjęcia. Niestety, trzeba było wracać do obowiązków służbowych... na drogę dostaliśmy słodycze i aromatyczną kawę. Kolejne spotkanie - 17 marca, na drugą dawkę szczepionki.