Spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ w formule Arria ws. sytuacji na Krymie z udziałem wiceministra Marcina Przydacza
15.03.2021
– Polska nie uznaje i nie uzna aneksji Krymu przez Rosję. Krym to Ukraina – powiedział podczas piątkowej wideokonferencji podsekretarz stanu w MSZ.
Podczas spotkania online, które odbyło się w 7. rocznicę aneksji Krymu przez Rosję, wiceszef polskiej dyplomacji wyraził poparcie dla narodu ukraińskiego, integralności terytorialnej Ukrainy, jej suwerenności i niezależności. Wiceminister Przydacz podkreślił również, że trwająca już siedem lat rosyjska agresja na Ukrainę pozostaje jednym z najpoważniejszych wyzwań dla bezpieczeństwa i stabilności w Europie. W swojej wypowiedzi wiceszef polskiej dyplomacji odniósł się także do postępującej militaryzacji półwyspu skutkującej wzrostem napięć w regionie. Poruszył także problem pogarszającej się sytuacji w zakresie praw człowieka, w tym polityki represji wobec mniejszości tatarskiej i społeczności ukraińskiej, masowych naruszeń praw podstawowych oraz prób zwalczania niezależnych mediów.
Ponadto, w swoim wystąpieniu wiceminister Przydacz wezwał do podjęcia działań na rzecz zapewnienia nieograniczonego dostępu do Krymu przedstawicielom ONZ oraz specjalnym misjom OBWE, monitorującym przestrzeganie praw człowieka. Wiceszef MSZ podkreślił także, że nieuznawanie dokonanej przez Rosję aneksji Krymu i Sewastopola jest zobowiązaniem wynikającym z prawa międzynarodowego, a nie kwestią decyzji politycznej.
Udział przedstawiciela kierownictwa MSZ w spotkaniu wpisuje się w podejmowane przez Polskę działania na rzecz utrzymania zainteresowania społeczności międzynarodowej na forum ONZ kwestiami konfliktu na wschodzie Ukrainy oraz bezprawną aneksją Krymu i Sewastopola przez Federację Rosyjską.
Spotkaniu, zorganizowanemu przez zasiadającą obecnie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ Estonię przy wsparciu dwudziestu państw, w tym Polski, przewodniczyła estońska minister spraw zagranicznych, Eva-Maria Liimets.
Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Fot. Tymon Markowski / MSZ