Komunikat prasowy nr 32/2024 - Mieszkaniec Zgorzelca skazany za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad konkubiną.
13.11.2024
W dniu 21 października 2024 roku, Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał na karę 12 lat pozbawienia wolności 36- letniego mieszkańca Zgorzelca, który w okresie od 3 do 29 września 2023 roku, w Gorlitz i Zgorzelcu, znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją konkubiną.
Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu, która swoim postępowaniem objęła także czyny oskarżonego, popełnione na terenie Niemiec, to jest znęcanie się nad pokrzywdzoną, pozbawienie jej wolności i zgwałcenie.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut z art. 207 § 1 i 2 kk, art. 157 §1 kk, art. 197 § 3 kk i art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk 1 kk.
Ustalono, że we wskazanym okresie, w Gorlitz i Zgorzelcu, sprawca fizycznie i psychicznie znęcał się nad pokrzywdzoną ze szczególnym okrucieństwem. Traktował ją w sposób poniżający, zastraszał, obrażał słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Wielokrotnie bił pokrzywdzoną pięściami po całym ciele i twarzy, szarpał za włosy. Na skutek tych uderzeń kobieta doznała obrażeń w postaci rozległych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka, a także rozległych ubytków włosów głowy i odwarstwienia tkanki podskórnej powłoki sklepienia czaszki, z wylewami krwawymi. Obrażenia te, zdaniem biegłego, naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni. Ponadto z przekazanych przez Stronę niemiecką materiałów wynika, że w dniach 15 i 16 września 2023 roku, sprawca zgwałcił swoją konkubinę, mimo iż wiedział, że jest ona w 7 tygodniu ciąży. Pozbawił ją także wolności, zamykając w dniu 16.09.2023 roku, w Gorlitz, w mieszkaniu, bez pozostawienia jej kluczy i telefonu .
29 września 2023 roku, oskarżony wraz z konkubiną przyjechali do Jędrzychowic i zamieszkali w hotelu . Następnego dnia pokrzywdzona zmarła. Biegły stwierdził, że przyczyną jej zgonu było ostre zatrucie metamfetaminą.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Zaprzeczył, aby w jakikolwiek sposób krzywdził konkubinę. Stwierdził, że nie wie, skąd u pokrzywdzonej na ciele obrażenia. Sąd nie dał mu jednak wiary.
Biegli psychiatrzy, którzy zbadali oskarżonego orzekli, że nie jest on chory psychicznie, ani upośledzony umysłowo, a w chwili zarzucanego mu czynu był poczytalny.
W/w nie był wcześniej karany sądownie .
Wydany w tej sprawie, wyrok jest nieprawomocny.
Ewa Węglarowicz-Makowska
Rzecznik prasowy