W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Zarzuty i wniosek o areszt w sprawie śmiertelnego wypadku w Brzezinach koło Morawicy

Areszt

Sąd Rejonowy w Kielcach  nie uwzględnił wniosku prokuratora o tymczasowe aresztowanie Mariusza M., któremu prokurator przedstawił dwa zarzuty, tj. spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz kierowania samochodem w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości, po uprzednim skazaniu za taki sam czyn i w okresie obowiązywania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prokurator skieruje zażalenie na tą decyzję Sądu, którą należy określić jako błędną. 

Do zdarzenia doszło w dniu 6 lipca br. na przejeździe kolejowym w Brzezinach koło Morawicy. Gdy zamknęły się zapory na przejeździe, dojechało do nich kilka pojazdów, które zatrzymały się przed zaporami. Po kilku sekundach z przeciwnej strony zapór z dużą prędkością Mariusz M. wjechał Chevroletem na przejazd kolejowy, taranując zapory i uderzając z impetem w ustawiony prawidłowo za zaporami samochód marki Opel, który w wyniku zderzenia został zmiażdżony i odrzucony do tyłu. Kierujący Oplem mężczyzna zginął na miejscu. Siła uderzenia była tak wielka, że uszkodzeniu uległy kolejne auta stojące za Oplem.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny. Następnie przesłuchano pierwszych świadków, wykonano też już sekcję zwłok. 

Mariusz M. bezpośrednio po zdarzeniu został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej, a następnie został zatrzymany. W czasie diagnostyki szpitalnej stwierdzono u niego stężenie alkoholu znacznie przekraczające 2 promile – to wstępne wyniki, które zostaną potwierdzone badaniem laboratoryjnym zleconym przez prokuratora.

W dniu 8 lipca br. prokurator przedstawił mu opisane na wstępie dwa zarzuty i przesłuchał w charakterze podejrzanego. Mężczyzna przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. 

Z uwagi na okoliczności sprawy, w tym obawę matactwa, gdyż należy jeszcze przesłuchać kolejnych świadków, surową karę grożącą sprawcy, obawę ukrywania się i ucieczki podejrzanego, który pracuje za granicą,  prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Kielecki Sąd Rejonowy nie uwzględnił tego wniosku uznając, że wystarczający będzie zastosowanie jedynie zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu.

Prokurator nie zgadza się z tym orzeczeniem i złoży zażalenie na postanowienie Sądu, które pomija kluczowe ustalenia, w tym konieczność gromadzenia materiału dowodowego w celu ustalenia szczegółowego przebiegu zdarzenia i kręgu osób pokrzywdzonych, czy stopnia nietrzeźwości podejrzanego.

Mariuszowi M. za poszczególne czyny grożą kary pozbawienia wolności odpowiednio od 2 do 12 lat i od 3 miesięcy do 5 lat, a łączna nawet do 17 lat. 

Trwa kompletowanie materiału dowodowego, w tym przesłuchiwanie kolejnych świadków. Do sprawy pozyskana też zostanie opinia biegłego z zakresu badania wypadków komunikacyjnych, a także opinia o obrażeniach kolejnego kierowcy, który ucierpiał w tym zdarzeniu.

 

{"register":{"columns":[]}}