Prokuratura Okręgowa
w Krakowie

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie przeciwko Rafałowi O. (lat 39) oskarżonemu o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednej osoby, które doprowadziły do zgonu pokrzywdzonego oraz niepłacenie alimentów na rzecz trójki dzieci, tj. o czyn z art. 156 § 3 k.k. oraz z art. 209 § 1 k.k. oraz art. 209 § 1a k.k.

Jak ustalono w toku postępowania, 20 kwietnia 2021 roku pokrzywdzony stał przed blokiem przy ul. Obieżowej w Libiążu. W pewnym momencie z bloku wybiegł oskarżony Rafał O. najpierw krzycząc w jego kierunku, a następnie szarpiąc pokrzywdzonego za odzież. Następnie, Rafał O. uderzył głową w twarz pokrzywdzonego i mocno go odepchnął, w wyniku czego pokrzywdzony upadł i uderzył głową o asfalt jezdni. W chwili zdarzenia pokrzywdzony i oskarżony stali na twardym podłożu tj. na chodniku bądź krawędzi jezdni. Siła uderzenia była wielka. Po uderzeniu głową o podłoże pokrzywdzony stracił przytomność, a z jego głowy zaczęła sączyć się krew. Będąca na miejscu zdarzenia świadek poprosiła oskarżonego, aby przeciągnął nieprzytomnego pokrzywdzonego na chodnik. Rafał O. wykonał wskazaną czynność i oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony odzyskał przytomność, a przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni opatrzyli go i chcieli, aby udał się z nimi do szpitala. Pokrzywdzony odmówił ratownikom udania się do szpitala. W chwili popełnienia czynu zarówno oskarżony, jak i pokrzywdzony byli bowiem pod wpływem alkoholu. Przybyła na miejsce córka pokrzywdzonego zabrała jednak ojca do szpitala w Oświęcimiu, gdzie jego stan po pewnym czasie znacznie się  pogorszył a następnie pokrzywdzony zmarł.

Z opinii sądowo-lekarskiej wynika, że przyczyną zgonu był ciężki uraz czaszkowo - mózgowy z ostrym krwiakiem podtwardówkowym i krwiakami śródmózgowymi , który doprowadził do ciężkiej encefalopatii i niedowładu czterokończynowego. Wtórną przyczyną było nawracające zapalenie płuc.

W toku postepowania ustalono także, że Rafał O. nie płacił alimentów na trojga swoich dzieci, a to dwóch córek i syna.

Rafał O. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 156 § 3 k.k. Podejrzany potwierdził jedynie, że popchnął pokrzywdzonego rękoma w klatkę piersiową, ten się zatoczył i przewrócił na ulicy. Przyznał, iż spanikował i uciekł z miejsca zdarzenia.

Częściowo przyznał się do nie alimentacji dzieci.

Za te czyny grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 5 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.