Akt oskarżenia w sprawie ataku nożem w Ozimku
30.01.2023
Prokuratura Rejonowa w Opolu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który w sierpniu minionego roku, w Ozimku, dźgnął swego znajomego nożem w szyję.
Prokuratura Rejonowa w Opolu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który w sierpniu minionego roku, w Ozimku, dźgnął swego znajomego nożem w szyję.
Jak ustalono w toku śledztwa, w dniu 3 sierpnia 2022 r., w godzinach późnowieczornych, Damian H. (42 lata) spożywał alkohol w gronie swoich znajomych, na skwerze przy ul. Wyzwolenia w Ozimku. Wśród uczestników spotkania był także obywatel Ukrainy Ivan Z. W pewnym momencie, bez powodu, Damian H. zaatakował Ivana Z. zadając mu cios nożem w lewą powierzchnię szyi. Uderzenie był na tyle mocne, że doszło do uszkodzenia kości gnykowej oraz naczyń krwionośnych w okolicy jednej z tętnic szyjnych. Po zranieniu pokrzywdzony uciekł do pobliskiego komisariatu Policji. Tam funkcjonariusze Policji udzielili mu pomocy oraz powiadomili służby medyczne. Na skutek utraty krwi pokrzywdzony doznał wstrząsu krwotocznego i konieczną była jego hospitalizacja na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Jak następnie ocenił biegły z zakresu medycyny sądowej, obrażenia doznane przez pokrzywdzonego stanowiły chorobę realnie zagrażającą jego życiu (ciężki uszczerbek na zdrowiu).
Kilka godzin po zdarzeniu Damian H. został zatrzymany w miejscu swojego pobytu. Był nietrzeźwy. Został mu przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa Ivana Z. oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Uznano bowiem, że siła z jaką został zadany cios oraz rejon ciała w jaki został ugodzony pokrzywdzony pozwalają twierdzić, że sprawca działał z zamiarem pozbawienia życia.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu zasłaniając się niepamięcią wydarzeń z dnia poprzedzającego jego zatrzymanie spowodowaną wypitym wówczas alkoholem. Natomiast Damian H. rozpoznał narzędzie przestępstwa jako własny nóż, który stale nosił przy sobie.
Powołani w toku śledztwa biegli psychiatrzy nie stwierdzili podstaw do kwestionowania poczytalności oskarżonego w chwili przestępstwa.
Za zarzucone przestępstwo Damianowi H. grozi kara od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Damian H. był już karany, m. in. za spowodowanie pożaru jednego ze sklepów na terenie Ozimka (oskarżony opuścił zakład karny kilkanaście dni przed popełnieniem przestępstwa na szkodę Ivana Z.).
Na rozpoznanie sprawy oskarżony oczekuje w areszcie z racji stosowania wobec niego tymczasowego aresztowania.