Prokuratura Okręgowa
w Ostrowie Wielkopolskim

Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim zakończyła skierowaniem aktu oskarżenia śledztwo przeciwko 64 letniemu mieszkańcowi Ostrowa Wielkopolskiego, któremu  Prokurator zarzucił, że w dniu 30 grudnia 2023 r. działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojego syna, czterokrotnie zadał mu uderzenie nożem o długości ostrza 14 centymetrów w okolice klatki piersiowej oraz twarzy, powodując obrażenia ciała, które zakwalifikowano jako ciężki uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k. 

Na podstawie poczynionych ustaleń dowodowych Prokurator  ustalił, że w dniu 30 grudnia 2023 r., ok. godz. 15:30, pomiędzy 64 latkiem, a wspólnie zamieszkującym z nim dorosłym synem doszło do sprzeczki i kolejno szarpaniny,  w trakcie której  oskarżony zagroził synowi, że zadzwoni po Policję, a ten wyrwał mu telefon z ręki i następnie rzucił nim o ścianę uszkadzając go. Po sprzeczce oskarżony opuścił mieszkanie, jednakże po chwili wrócił i rzucił się na syna, zadając mu cztery uderzenia nożem. Jak wynika z ustaleń powołanych przez Prokuratora biegłych z zakresu medycyny sądowej zachowanie oskarżonego nie doprowadziło do śmierci pokrzywdzonego wyłącznie z uwagi na udzieloną mu niezwłocznie pomoc medyczną. W chwili zdarzenia oskarżony znajdował się w stanie nietrzeźwości -1,64 ‰ alkoholu we krwi

Powyższe poczynione przez Prokuratora w oparciu o zgromadzony w toku śledztwa rzeczowy i osobowy materiał dowodowy, skutkowały przedstawieniem oskarżonemu 64 latkowi zarzutu usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Przepisy Kodeksu karnego w brzmieniu aktualnie obowiązującym przewidują za taki czyn karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat bądź karę dożywotniego pozbawienia wolności. Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. 

Wobec mężczyzny na wniosek Prokuratora z uwagi na grożącą mu surową karę jak i konieczność zapewnienia niezakłóconego przebiegu postępowania stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 

Rzecznik Prasowy 
Maciej Meler