Areszt dla podejrzanego o gwałt sprzed niemal 10 lat
20.01.2023
Dzięki policjantom z poznańskiego Archiwum X i ekspertom laboratorium kryminalistycznego KWP w Poznaniu sprawca brutalnej napaści seksualnej sprzed prawie 10 lat został zidentyfikowany i usłyszał prokuratorskie zarzuty. Maksymalna kara za to przestępstwo to 12 lat więzienia. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Determinacja poznańskich policjantów z Archiwum X doprowadziła do rozwiązania sprawy niewykrytego gwałtu, do którego doszło w 2013 roku na terenie Poznania. W lutym 2013 roku jedna z mieszkanek tego miasta wracała w nocy do swojego domu. W pewnym momencie, w pobliżu jednej z ulic zaczepił ją nieznany mężczyzna i zaatakował od tyłu. Skrępował jej ręce i zgwałcił. Po wszystkim uciekł. Kobieta po powrocie do domu powiadomiła Policję. W trakcie przesłuchań i oględzin policjanci zabezpieczyli odzież poszkodowanej, ślady biologiczne oraz wszystko, co mogło pomoc w identyfikacji sprawcy. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu.
W połowie 2022 roku sprawa zainteresowała poznańskich prokuratorów i policjantów z Archiwum X. Śledczy jeszcze raz szczegółowo przeanalizowali zebrany w tej sprawie materiał dowodowy. Poddali analizie szereg innych podobnych spraw. Udało się im w ten sposób wytypować podejrzanego. Sprawdzono profil DNA potencjalnego sprawcy. Zajęli się tym eksperci Sekcji Biologii i Genetyki Laboratorium Kryminalistycznym KWP w Poznaniu. Jego profil biologiczny pasował do gwałciciela. O tych nowych ustaleniach policjanci poinformowali prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą gwałtu na poznaniance jest 51-letni mieszkaniec jednego z wielkopolskich powiatów. Był wielokrotnie karany za tego typu przestępstwa. Dopuszczał się ich na terenie Leszna i Poznania. Pierwszy raz dokonał takiego czynu w 1993 roku w Kościanie. Był już kilkakrotnie skazany za te przestępstwa i przebywał aktualnie w więzieniu właśnie za te wyroki.
Został zatrzymany w zakładzie karnym. Prokurator przestawił mu zarzut zgwałcenia, popełnionego w warunkach multirecydywy. Nie przyznał się do jego popełnienia. Do czasu wydania wyroku będzie tymczasowo aresztowany. Jest to absolutnie konieczne, aby uniemożliwić podejrzanemu jakikolwiek próby mataczenia w sprawie. Pomimo bowiem odbywania kary pozbawienia wolności może on bez dozoru i kontroli kontaktować się z innymi osobami, a także korzystać z przerw w wykonaniu kary lub przepustek.