Specjalne programy resortowe pomogą nie tylko szybko odbudować, ale i zmienić zalane tereny na lepsze. Wymaga to jednak ogromnych nakładów finansowych z wykorzystaniem wielu źródeł finansowania.

Jesteśmy cały czas na etapie budowania finansowania, które jest niezbędne do odbudowy infrastruktury. To środki europejskie, samorządowe i rządowe. Oczywiście są priorytety i mówimy o tym bardzo jasno. Infrastruktura krytyczna - to wszystko, co ma służyć powrotowi normalności na tych terenach - musi być odbudowywane w pierwszej kolejności.

- przyznał Marcin Kierwiński.

Samorządowcy i instytucje publiczne mogą za pośrednictwem specjalnej aplikacji zgłaszać swoje straty, co pozwoli sprawniej realizować program Odbudowa Plus.

Powrót powodzian do domów to obecnie jedna z najważniejszych kwestii. Mieszkańcy czterech zalanych województw mogą liczyć na pomoc państwa między innymi w postaci wypłacanych zasiłków, których łączna kwota przekroczyła już 259 mln zł.  

Prawie 60 rodzin otrzymało ponad 2,6 mln zł w ramach pomocy w wysokości do 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych. Wojewodowie pracują również nad tym, żeby zapewnić dach nad głową osobom, które nie mogą wrócić do swoich domów.

Będziemy podejmować bardzo szybko decyzje o tym, w jakiej kolejności te środki uruchamiać tak, żeby jak najszybciej ludzie mogli wrócić do swoich domów, do swoich mieszkań - ale też, żeby infrastruktura społeczna, która tworzy warunki do normalnego życia, mogła być odtworzona jak najszybciej

- wyjaśnił Minister koordynujący działania dotyczące odbudowy obszarów dotkniętych powodzią.

Minister M. Kierwiński podziękował także lokalnym samorządowcom oraz służbom za ich nieoceniony wkład w działania ratunkowe i naprawcze.

Specjalny program odbudowy szkół po powodzi to absolutny priorytet resortu. Na ten cel Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczy 440 mln zł.

Chciałabym podziękować dyrekcji szkół, które w czasie powodzi zachowały się mądrze, odpowiedzialnie, a nawet bohatersko. Zastanawiając się, czy ratować swój dobytek, często zajmowali się wspieraniem szkół, do których później bardzo szybko wróciła młodzież.

- stwierdziła szefowa resortu edukacji.

Walka szkół o powrót uczniów nadal trwa. Placówki oświatowe prowadzą częściowo edukację zdalną, częściowo dzieci są na zielonych szkołach.

Niszczycielska natura powodzi nierzadko była tragicznym przeżyciem, szczególnie dla najmłodszych mieszkańców. Szkoła była miejscem, które w tym czasie dawało bezpieczeństwo i oferowało wsparcie, także to psychologiczne.

Mam poczucie, że tak naprawdę bardzo często, szczególnie w mniejszych miejscowościach, dzięki szkole społeczność lokalna szybko podnosiła się z pierwszego kryzysu powodziowego. Przed nami wielkie wyzwanie – przed nami odbudowa.

- zapowiedziała Barbara Nowacka.

W niematerialną pomoc zaangażowane było również Ministerstwo Zdrowia i towarzystwa psychologiczne.

Z każdym tygodniem temperatura, szczególnie w południowych regionach Polski, będzie coraz niższa. Nadchodząca zima może być dla wielu szkół wyzwaniem, dlatego samorządy z pomocą rządu, przystępują do naprawy zalanych kotłowni.

Pani Minister spotykała się z dyrektorem szkoły w Lewinie Brzeskim. Piec już trafił do szkoły, więc zaraz będzie uruchomiony. Wszyscy chcielibyśmy, żeby szkoły z dnia na dzień zaczęły działać tak, jak działały przed powodzią. Przywracamy funkcjonalność tym obiektom.

- przyznał Minister M. Kierwiński.

Przykładem szkoły, która bardzo ucierpiała, jest Zespół Szkół Technicznych w Nysie, gdzie żywioł zniszczył wyposażenie pracowni i zalał piwnice.

Wielka woda wyrządziła ogromne szkody w infrastrukturze. Część miejscowości została podzielona przez uszkodzone mosty. Stanowiły one przeprawę dla mieszkańców, ale i ruchu samochodowego czy ciężarowego. Rząd przystąpił do budowy mostów tymczasowych, czego dobrym przykładem są Głuchołazy.

Byliśmy w Lewinie Brzeskim i byliśmy w Krapkowicach. Tam będzie powstawał most tymczasowy, który połączy znowu “rozerwany” powiat, jeśli tak mogę powiedzieć, rozerwany poprzez uszkodzenia.

- mówił M. Kierwiński.

Na terenach zalanych wojsko uruchamia 8 przepraw tymczasowych.

We współpracy z Wodami Polskimi powstają także plany odtworzenia i rozbudowy infrastruktury przeciwpowodziowej.

Dziś rozmawiamy z Bankiem Światowym, instytucjami europejskimi, żeby jak najwięcej finansowania na te cele pochodziło właśnie z tych źródeł. Przygotowanie tego typu infrastruktury, to nie jest perspektywa kilku miesięcy. To musi być proces uczciwie, solidnie przygotowany i rozpisany na wiele lat.

- stwierdził Minister M. Kierwiński.

Dobrze opracowany plan i większe nakłady na zaplecze przeciwpowodziowe oznaczają mniejsze zagrożenie ze strony żywiołu w przyszłości.