Prokuratura Regionalna w Gdańsku

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia kończący śledztwo w sprawie działalności zorganizowanej grupy przestępczej, która od grudnia 2019 r. do maja 2021 r. przemyciła z Hiszpanii do Polski ponad dwie tony konopi innych niż włókniste, czyli tzw. marihuany.

Grupa działała na terenie województwa pomorskiego, ale również na terenie Hiszpanii i na terenie krajów tranzytowych pomiędzy Polską, a Hiszpanią.

Siedmiu mężczyzn w wieku od 29 do 43 lat, zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienie łącznie 8 (ośmiu) przemytów marihuany z Hiszpanii do Polski, o łącznej masie 2.052 kg.

Jeden spośród oskarżonych stoi ponadto pod zarzutami popełnienia dwóch przestępstw prania pieniędzy (w tym jednego popełnionego wspólnie i w porozumieniu wspólnie z kobietą w wieku 39 lat), polegających na wprowadzeniu do polskiego systemu płatniczego środków pieniężnych pochodzących z przestępczej działalności narkotykowej, w łącznej kwocie 203.080,00 zł.

Na terenie Polski zabezpieczono 320,29 kg marihuany. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania jednego z oskarżonych funkcjonariusze CBŚP w Gdańsku ujawnili walizkę, a w niej pieniądze w łącznej kwocie 5.600.000,00 zł.

Łącznie na poczet grożących kar oraz roszczeń finansowych Skarbu Państwa, zabezpieczono łącznie 8.311.011,34 zł, w tym 6.896.412,34 zł w gotówce, a 1.414.599,00 zł w nieruchomościach i w ruchomościach.

Ustalenia śledztwa

W dniu 20 maja 2021 r. funkcjonariusze Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku wykonali przeszukanie nieruchomości w Kościerskiej Hucie. W wyniku przeszukania ujawniono między innymi naczepę ciągnika siodłowego, krytą plandeką, wewnątrz której znajdowała się konstrukcja stalowa składająca się z 3 prostopadłościennych profili zamkniętych, ustawionych w literę „L”, połączonych poprzecznie przyspawanymi 12 rurami. Długość boków elementów prostopadłościennych wynosiła 12 m, a wymiary podstawy każdego z profili, ok. 0,6 x 0,7 m. Według wyjaśnień jednego z oskarżonych, był to element konstrukcji mostu.

Po odkręceniu śrub mocujących podstawy stalowych elementów, okazało się, że wewnątrz każdego z trzech połączonych ze sobą stalowych prostopadłościanów jest przestrzeń, która może być wykorzystana jako przestrzeń ładunkowa.

Dokładne sprawdzenie wnętrza pylonów doprowadziło do ujawnienia worka z zawartością trzech pakunków marihuany. Podobne co do wyglądu i masy worki z zawartością marihuany ujawniono również w pomieszczeniach gospodarczych przeszukiwanej nieruchomości. Łącznie zabezpieczono wówczas 320,29 kg marihuany, zgrzewarkę do pakowania próżniowego, różnej wielkości worki foliowe, telefony komórkowe, karty SIM, elektroniczne zagłuszarki sygnału fal radiowych, 18.000,00 zł w gotówce i wiele innych przedmiotów świadczących o tym, że pomieszczenia te były wykorzystywane jako magazyn i miejsce przepakowywania marihuany do mniejszych opakowań.

Powołany w sprawie biegły zaopiniował, że zabezpieczona konstrukcja stalowa była technicznie bezużyteczna i jedynie imitowała wspornik, który teoretycznie mógł służyć jako podpora w budownictwie przemysłowym lub drogowym. Wykonanie tej konstrukcji było prymitywne i nie spełniało żadnych wymaganych norm i parametrów technologicznych. Wyrób ten był technicznie niewiarygodny, a sposób łączenia poszczególnych elementów, był montażowo nieuzasadniony. Nie mógł być dopuszczony do zamontowania jako element mostu lub jako innego rodzaju podpora budowlana, ponieważ nie miał wymaganej tabliczki informacyjnej mocowanej na trwałe do konstrukcji, z danymi technicznymi i informacyjnymi, takimi jak: nazwa i adres producenta, ciężar konstrukcji, dopuszczalne obciążenie, rodzaj zastosowanego materiału, numer identyfikacyjny, itp. Konstrukcja stalowa bez podania wyżej wymienionych danych i parametrów jest, jak to określił biegły, konstrukcją niewiarygodną. Zdaniem biegłego ewenementem było również to, że element konstrukcji mostu był przewożony na skrzyni ładunkowej pod plandeką, podczas gdy tego rodzaju ładunki są przewożone w transporcie otwartym. Biegły ocenił, że najbardziej prawdopodobne jest to, że zabezpieczony element stalowy służył jako opakowanie do ukrycia nielegalnie przewożonego ładunku.

Zatrzymania i areszty

Dzięki bardzo dobrej współpracy Prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku z funkcjonariuszami Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku ustalono tożsamość wszystkich osób uczestniczących w realizacji przestępstw objętych aktem oskarżenia.

Na miejscu przeszukania zatrzymano trzech oskarżonych, a w toku śledztwa ustalono dane pozostałych czterech mężczyzn i współdziałającej z nimi kobiety. Oskarżonym mężczyznom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu ponad dwóch ton marihuany i prania pieniędzy w łącznej kwocie 203.080,00 zł, a oskarżonej kobiecie zarzut prania pieniędzy w kwocie 69.200,00 zł.

Ustalono, że członkowie grupy, w różnych konfiguracjach osobowych, zrealizowali osiem dostaw marihuany. Marihuana była przywożona do Polski w zabezpieczonej podczas przeszukania metalowej konstrukcji. W dwóch pierwszych dostawach oskarżeni przywieźli po ok. 100 kg marihuany, w sześciu następnych, po ok. 300 kg marihuany. Łącznie 2.025 kg.

Oskarżeni do utrzymywania łączności używali aplikacji ANOM, służącej, w ich przekonaniu, do anonimowej, tajnej i nienamierzalnej komunikacji. Ponadto wykorzystywali również aplikację szyfrującą SkyECC, zdaniem dystrybutora zabezpieczającą wysyłane wiadomości trzema nowoczesnymi standardami kryptograficznymi, chroniącymi przed próbami inwigilacji. Miesięczny koszt używania aplikacji szyfrującej SkyECC w jednym telefonie wynosił 900 zł (10.800 zł rocznie).

W toku śledztwa wobec siedmiu osób zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania, przy czym wobec czterech oskarżonych tymczasowe aresztowanie nadal jest stosowane. Wobec pozostałych oskarżonych zastosowano nieizolacyjne środki zapobiegawcze w postaci wysokich poręczeń majątkowych, dozorów Policji i zakazów opuszczania kraju.

Zagrożenie surowymi karami

Zarzucane oskarżonym czyny są zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat (do 20).

W razie skazania za przestępstwa narkotykowe, sąd może orzec przepadek zabezpieczonych przedmiotów, nawet jeżeli nie były one własnością oskarżonych, a nadto od każdego z oskarżonych może orzec nawiązkę na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii, w wysokości do 50 tys. zł.

W razie skazania za przestępstwa prania pieniędzy, sąd obowiązkowo orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio albo pośrednio z przestępstwa, a także korzyści z tych przestępstw lub ich równowartości, chociażby nie stanowiły one własności sprawcy.

 

prok. Mariusz Marciniak – Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku

Zachęcam do sprawdzania informacji publikowanych na stronie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku:

https://www.gov.pl/web/pr-gdansk

oraz w serwisie X:

https://x.com/Prok_Regio_GDA