Minister zdrowia i szef KPRM o sytuacji związanej z zagrożeniem koronawirusem
25.02.2020
„Zgodnie z decyzją premiera Mateusza Morawieckiego i Rady Ministrów wysłany zostanie list do unijnej komisarz Stelli Kyriakides z prośbą o pilne spotkanie ministrów zdrowia UE, aby omówić sytuację epidemiologiczną w Europie” – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas wspólnej konferencji z szefem KPRM Michałem Dworczykiem.
W sprawie koronawirusa Łukasz Szumowski zwrócił się o postępowanie zgodnie z zaleceniami, które są na stronie Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Można tam znaleźć instrukcje dla osób, które wracają z regionów dotkniętych koronawirusem, szczególnie z Włoch i Chin
– zaznaczył. Podkreślił jednocześnie, aby osoby, które nie są chore, nie przychodziły na oddziały zakaźne profilaktycznie.
Szef resortu zdrowia ocenił, że reakcja polskich władz na dynamicznie rozwijającą się sytuację we Włoszech była bardzo szybka. Zaapelował także, żeby nie wykorzystywać okoliczności związanych z koronawirusem do celów politycznych.
Minister Michał Dworczyk poinformował, że od środy rozpocznie się szeroko zakrojona kampania informacyjna na temat koronawirusa, zagrożeń z nim związanych, a przede wszystkim postępowania przy podejrzeniu, że miało się kontakt z zarażonymi. Szef KPRM przypomniał, że w poniedziałek obywatele polscy posiadający telefony komórkowe we Włoszech otrzymali informację na temat sytuacji związanej z koronawirusem.
Michał Dworczyk przekazał także, że spotkania działającego przy KPRM zespołu roboczego ds. monitorowania sytuacji epidemiologicznej odbywają się codziennie od mniej więcej tygodnia, zaś dziś Rada Ministrów zdecydowała o ich sformalizowaniu.
W pracach tego zespołu uczestniczą przedstawiciele ministerstw zdrowia, spraw wewnętrznych i administracji, a także wszystkich innych resortów i agend państwowych, które są zaangażowane w działania dotyczące przygotowania na zachorowania na koronawirusa
- wyjaśnił minister.
Szef KPRM zaapelował również do polityków i dziennikarzy, by nie straszyć Polaków i nie wywoływać paniki.