Premier spotkał się z polskimi dyplomatami w ramach narady Ambasadorów RP
21.06.2022
Szef polskiego rządu podczas spotkania zarysował kluczowe obszary polityki zagranicznej naszego kraju. Liczne wyzwania, związane z agresywnymi działaniami Rosji, wymagają stanowczych reakcji. Premier podkreślił, że Polska jest zdeterminowana, aby zmieniać rzeczywistość.
Narada Ambasadorów RP to cyklicznie organizowane spotkanie polskich dyplomatów. W tym roku zgromadziła 107 uczestników, w tym 10 Chargés d'affaires. Gościem honorowym tegorocznej edycji będzie minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkēvičs.
Oprócz nakreślenia priorytetów polskiej polityki zagranicznej, szef rządu podziękował dyplomatom za dotychczasowe działania: –To wasza aktywność powoduje, że dzisiaj głos Polski jest słyszany i że o Polsce mówi się dobrze we wszystkich językach świata.
Sytuacja międzynarodowa
Od ponad dwóch lat, od rozpoczęcia pandemii koronawirusa, zmagamy się ze zmianami w funkcjonowaniu świata. Wojna na Ukrainie, presja inflacyjna, rosyjski szantaż związany z dostępem do surowców, potencjalna klęska głodu – to wszystko wyzwania, z którymi musi mierzyć się polska dyplomacja.
Szef rządu podkreślił konieczność zdecydowanej reakcji wobec działań Rosji – Polskie stanowisko jest jasne: nie ma dla nas powrotu do business as usual. Nie ma dla nas powrotu do czasu sprzed 24 lutego. Rosja musi się cofnąć.
Polska ambasadorem Ukrainy
Stale prowadzimy działania na rzecz naszego wschodniego sąsiada. Jesteśmy głównymi ambasadorami Ukrainy w Unii Europejskiej. Premier podkreślił zaangażowanie i wysiłki polskich dyplomatów także w tym obszarze.
Polska aktywnie działa na arenie międzynarodowej w sprawie nadania Ukrainie jak najszybciej statusu kandydata do Unii Europejskiej. – Jest wysoce prawdopodobne, że Ukraina otrzyma status kraju kandydującego w sposób przyspieszony – poinformował szef polskiego rządu.
Rola polskich dyplomatów
Premier podkreślił, jak ważne są działania, których celem jest uświadamianie opinii publicznej i podtrzymywanie solidarności europejskiej.
– Rosja jest przerażona tą współpracą Polski, Ukrainy i Litwy, krajów bałtyckich, tą odbudową pozycji Polski na arenie międzynarodowej – podsumował szef polskiego rządu.
– Nie zmarnujmy tego. Stoimy przed ogromnymi zagrożeniami, ale także przed niebywałymi szansami, które mogą tworzyć pozytywne perspektywy dla Polski na kolejne dziesięciolecia – dodał.