W Budapeszcie rozpoczyna się spotkanie Europejskiej Wspólnoty Politycznej, w którym bierze udział Premier Donald Tusk. To piąty szczyt tego formatu. 

 

40 premierów i prezydentów będzie dyskutowało o sytuacji w świecie. Ta Europejska Wspólnota Polityczna to jest Unia Europejska plus państwa, które chcą dyskutować z Unią Europejską o kwestiach przede wszystkim bezpieczeństwa, rozszerzenia

– wyjaśniał przed wylotem do stolicy Węgier szef polskiego rządu. 

 

Politycy skupią się na dwóch zagadnieniach: migracji i bezpieczeństwie gospodarczym. Premier Donald Tusk podkreśli potrzebę wypracowania nowych unijnych rozwiązań, które pozwolą poradzić sobie z instrumentalizacją migracji.  

Podczas szczytu szef polskiego rządu spotka się także z Prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz Premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. 

Tematami rozmów polityków w Budapeszcie będą także z pewnością m.in. wojna w Ukrainie czy wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Premier odniósł się w swojej wypowiedzi do zwycięstwa Donalda Trumpa, które wywołało sporo emocji – zarówno w Polsce, jak i na świecie.  

 

Demokracja, wyrok demokratyczny w wolnych wyborach – a takie mieliśmy w Stanach Zjednoczonych – to jest świętość

– podkreślił Donald Tusk. 

 

Sytuacja polityczna za oceanem nie pozostaje bez wpływu na Europę. 

 

Wybory w Stanach Zjednoczonych będą miały tak czy inaczej poważne konsekwencje z punktu widzenia polityki europejskiej – szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa

– zauważył Prezes Rady Ministrów. 

 

Dlatego tak ważne są wzmacnianie Polski i uwspólnianie polityki europejskiej. 

Polska ma dobrze zdefiniowane i stałe interesy, o które rząd będzie dbać w dalszych dwustronnych relacjach z USA – niezależnie od tego, kto będzie stał na czele tego państwa. 

 

Wybory w Stanach Zjednoczonych pokazują, jak dynamiczna jest sytuacja na świecie. Ale nie zmieniają się nasze kluczowe interesy. Ta stała to jest fundament polskiej polityki – i będę się dokładnie tymi potrzebami i interesami Polski kierował 

– zapowiedział Donald Tusk.

 

Szef polskiego rządu podczas szczytu EWP będzie przekonywać także naszych europejskich partnerów do pracy na rzecz utrwalania relacji z USA. 

 

Donald Trump jako kandydat wzbudzał kontrowersje, ale wynik demokratycznych wyborów w USA to świętość, którą należy szanować. Będziemy wspólnie z prezydentem Trumpem pracować nad wzmocnieniem relacji polsko-amerykańskich.”

– pokreślił Prezes Rady Ministrów.

 

Ważne jest, aby do wszelkich zmian geopolitycznych podchodzić rozsądnie. 

 

Bardzo zależy mi na tym, żeby wszyscy aktorzy polskiej sceny politycznej zachowywali się dojrzale. Ja będę potrzebował poważnych partnerów instytucjonalnych w Polsce, żeby polską politykę, niezależnie od dynamiki zewnętrznej, konsekwentnie prowadzić

– zaapelował do polskich polityków szef rządu. 

 

W piątek w Budapeszcie odbędzie się także nieformalne posiedzenie Rady Europejskiej.