„To odważny plan, który ma zapobiec utracie miejsc pracy, bankructwom, zamykaniu zakładów oraz  zmniejszaniu przychodów przedsiębiorców” – wyjaśnił premier. „Państwo polskie zrobi wszystko, żeby pomóc pracownikom i pracodawcom. Nie zawahamy się użyć środków budżetowych, żeby Polska przetrwała epidemię w najlepszy możliwy sposób” – dodał.

Jak podkreślił szef rządu, działania antykryzysowe będą dotyczyć  kilku najbliższych miesięcy. „To dwa, trzy, cztery krytyczne miesiące, w czasie których – mamy nadzieję – epidemia zacznie ustępować i będziemy mogli wracać do normalności” – zaznaczył Mateusz Morawiecki. Jak ocenił, obecna sytuacja to być może najpoważniejsza próba, z jaką mierzy się Polska w XXI wieku.

Tarcza antykryzysowa obejmie 5 filarów

• Bezpieczeństwo pracowników – o wartości 30 mld zł.
• Finansowanie przedsiębiorstw – o wartości 74 mld zł.
• Ochrona zdrowia – o wartości 7,5 mld zł.
• Wzmocnienie systemu finansowego  – o wartości 70,3 mld zł.
• Program inwestycji publicznych  – o wartości 30 mld zł.

 

Najważniejsze działania pakietu antykryzysowego

• Wsparcie w wypłacie wynagrodzeń pracowników w firmach z problemami.
  Państwo pokryje połowę wynagrodzenia pracownika.
  Limit dopłaty wyniesie 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia w 2019 r.
• Odroczenie płatności składek na ZUS o 3 miesiące.
  Późniejsza spłata składek będzie mogła zostać rozłożona na raty.
  Odroczenie i rozłożenie na raty składek ZUS – bez opłat.
•   Wypłata z ZUS jednorazowego świadczenia miesięcznego w kwocie ok. 2 tys. zł brutto.
  Dla osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne (zlecenia, dzieło).
  Dla osób samozatrudnionych.
• Mikropożyczki dla przedsiębiorców do 5 tys. zł.
• Rozszerzony program gwarancji de minimis BGK dla małych i średnich firm.
  Podwyższony zostanie poziom zabezpieczenia kredytu z 60 proc. do 80 proc.
• Wsparcie w leasingu dla firm z problemami.
  Agencja Rozwoju Przemysłu przeznaczy 1,7 mld zł na refinansowanie umów leasingowych firm transportowych.

Obok Mateusza Morawieckiego, na wspólnej konferencji prasowej wystąpił prezes Narodowego Banku Polskiego, a także ministrowie: finansów, rozwoju oraz rodziny, pracy i polityki społecznej.

Prezes NBP Adam Glapiński ocenił, że kryzys związany z epidemią koronawirusa jest bardzo mocny, ale państwo jest do tego dobrze przygotowane. Podkreślił, że system bankowy jest stabilny i dobrze zaopatrzony w kapitał. „Mamy gotówkę w rezerwie” – zapewnił.

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz wyjaśniła, że z wypłaty świadczenia gwarantowanego z ZUS w wysokości ok. 2 tys. zł będzie mogło skorzystać ok. 2,2 mln osób, a koszt dla Funduszu Pracy wyniesie ok. 9 mld zł.

Szefowa resortu rozwoju podkreśliła także, że pożyczka 5 tys. zł przeznaczona będzie dla małych przedsiębiorców, którzy zatrudniają do 9 pracowników. Jak dodała, pożyczka będzie bezzwrotna, jeśli firma nie zdecyduje się na zwolnienie pracowników przez najbliższe 6 miesięcy.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapewniła, że świadczenia wprowadzone przez rząd, takie jak „500+”, będą w pełni realizowane. Poinformowała także, że ok. 600 mln zł zostanie przeznaczone na pomoc dla pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Wsparcie obejmie również osoby niepełnosprawne, które pozostają w domach i wymagają szczególnej opieki.

Minister finansów Tadeusz Kościński poinformował, że o miesiąc lub dwa przesunięte zostaną terminy składania deklaracji podatkowych. „Ich późniejsze składanie nie będzie się łączyło z żadnymi kosztami” – wyjaśnił. Jak dodał, pobór podatku od sprzedaży detalicznej zostanie odroczony do końca roku. 

Minister finansów zaznaczył także, że 80 proc. potrzeb pożyczkowych budżetu państwa na ten rok jest już sfinansowanych, a sytuacja finansów publicznych jest stabilna.