Projekt ustawy o zasobach własnych przyjęty przez rząd. Polska będzie mogła skorzystać z 770 mld zł w ramach budżetu UE
27.04.2021
Dzięki sukcesowi negocjacyjnemu premiera Mateusza Morawieckiego w 2020 r., wywalczyliśmy największe w historii Unii Europejskiej środki dla naszego kraju – ok. 770 mld zł. Skorzystanie z tych pieniędzy – zarówno jeśli chodzi o unijny budżet, jak i Krajowy Plan Odbudowy – będzie możliwe po ratyfikacji ustawy o zasobach własnych, której projekt przyjęła dziś Rada Ministrów. Środki z UE pomogą wzmocnić polską gospodarkę oraz umożliwią szybsze wyjście z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Pieniądze zostaną zainwestowane m.in. w rozwój, infrastrukturę, cyfryzację, środowisko, edukację, rolnictwo, zdrowie oraz tworzenie nowych miejsc pracy. Chodzi np. o termomodernizację szkół, nowe autobusy i tramwaje, obwodnice i ścieżki rowerowe, place zabaw, zapewnienie więcej miejsc w żłobkach, działania na rzecz czystego powietrza, dopłaty bezpośrednie dla rolników czy rozwój sektora przetwórczego.
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z UE, zarówno nowemu budżetowi, jak i KPO – Polacy mogą z nadzieją wyglądać końca kryzysu i liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością.
„Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków z UE: dla procesów inwestycyjnych, wsparcia branż poturbowanych przez pandemię, budownictwa mieszkaniowego, szpitali, służby zdrowia, edukacji oraz inwestycji w drogi, koleje czy światłowody” – zaznaczył szef rządu.
Jak dodał, ustawa o zasobach własnych dotyczy łącznych środków unijnych dla Polski, czyli 770 mld zł. Większa część z tych pieniędzy mogłaby zostać przeznaczona na inwestycje w pierwszych 3-4 latach. „To środki na odbudowę polskiej gospodarki. Będą one służyły wszystkim Polakom” – wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki.
Unijny budżet na lata 2021-2027 – dla Polski ok. 770 mld zł
Porozumienie osiągnięte podczas szczytu UE w 2020 r. zakłada bezprecedensowy poziom wydatków z unijnego budżetu. Składają się na niego wydatki w ramach Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) 2021-2027 oraz tymczasowe i nadzwyczajne środki w ramach Funduszu Odbudowy – w sumie ponad 1,8 biliona euro.
W ramach unijnego budżetu, nasz kraj może liczyć na niemal 137 mld euro (w cenach bieżących) bezzwrotnych środków, z czego 107,9 mld euro z WRF oraz 28,6 mld euro z instrumentów Funduszu Odbudowy. Polska uzyska środki m.in. z polityki spójności, Wspólnej Polityki Rolnej, Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności oraz Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Krajowy Plan Odbudowy
Rząd kończy pracę nad Krajowym Planem Odbudowy, który stanowić będzie podstawę wdrażania środków Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności (największa część Funduszu Odbudowy). Dzięki temu, Polska będzie mogła w pełni skorzystać z 28,6 mld euro w formie bezzwrotnych dotacji oraz 34,2 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek ze wszystkich instrumentów Funduszu Odbudowy, w tym 23,9 mld euro z ww. Instrumentu.
KPO ma wzmocnić naszą gospodarkę i pozwolić szybciej wyjść z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Unijne środki zostaną przeznaczone na najważniejsze obszary, takie jak: zdrowie, energia i środowisko, rolnictwo, gospodarka i przedsiębiorcy, cyfryzacja, infrastruktura, transport, innowacje, społeczeństwo czy spójność terytorialna. Z ogólnej puli środków, 20 proc. pieniędzy musi trafić na cyfryzację, a 37 proc. na inwestycje związane ze środowiskiem oraz ochroną zdrowia.
W wyniku konsultacji, Krajowy Plan Odbudowy ma zostać jeszcze poszerzony o postulaty zgłoszone w ostatnich tygodniach.
Ratyfikacja ustawy o zasobach własnych – bez solidarnej odpowiedzialności za długi innych
Aby skorzystać z unijnego budżetu, wszystkie państwa UE muszą zaakceptować decyzję w sprawie zasobów własnych, zgodnie ze swoimi konstytucyjnymi wymogami. W przypadku Polski oznacza to – tak jak do tej pory – ratyfikację decyzji na podstawie ustawy. Co ważne, decyzja ta nie przenosi żadnych nowych kompetencji na poziom UE. Wynikają one z obecnych regulacji traktatowych.
Co także istotne, decyzja o zasobach własnych nie zakłada solidarnej odpowiedzialności państw za długi innych unijnych krajów. Nie ma także mowy o uwspólnotowieniu długów państw. Oznacza to, że odpowiedzialność finansowa każdego państwa, w ramach decyzji o zasobach własnych, jest indywidualna i ściśle określona wielkością gospodarki. Decyzja ta jest tym samym bezpieczna dla polskich finansów, nawet w przypadku bankructwa innego państwa UE, co jest scenariuszem skrajnie mało prawdopodobnym.
Natomiast brak ratyfikacji ustawy o zasobach własnych, to zaburzenie działania całego systemu finansowego UE, a przede wszystkim brak możliwości uruchomienia całego budżetu oraz Funduszu Odbudowy. Oznaczałoby to wstrzymanie tysięcy inwestycji w infrastrukturę, środowisko, edukację, służbę zdrowia czy tworzenie nowych miejsc pracy.
Dotychczasowy konsensus dotyczący ustawy o zasobach własnych
Do tej pory uchwalanie przez polski parlament ustaw dotyczących zasobów własnych odbywało się w drodze konsensusu. Przyjęcie środków europejskich było wyjęte ze sporów politycznych – liczyła się solidarność i odpowiedzialność związana z wykorzystaniem pieniędzy z UE.
W 2015 r. ustawa została poparta przez 433 posłów na 438 głosujących, a jedynie 5 posłów wstrzymało się od głosu. 7 lat wcześniej sytuacja była jeszcze bardziej jasna. W 2008 r. na 415 posłów wszyscy poparli ustawę o zasobach własnych.