Gazociąg Baltic Pipe

Od 2015 r. polski rząd konsekwentnie realizuje politykę dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu. Decyzja o wznowieniu prac nad gazociągiem Baltic Pipe i realizacja tego projektu pozwala nam uniezależnić się od dostaw gazu z Federacji Rosyjskiej. Dzisiejsze działania Rosji pokazały, że polityka krajów zachodnich, w tym zakresie, okazała się błędna.

Gazociąg Baltic Pipe jest strategiczną inwestycją z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Nasz kraj będzie odporny nie tylko na przerwy w dostawach gazu ze wschodu, ale również na zaprzestanie dostaw gazu przez Gazprom dla innych państw europejskich. Baltic Pipe tworzy nową drogę dostaw gazu bezpośrednio z norweskich złóż do Polski oraz potencjalnie także do innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Inwestycja realizowana jest przez polskiego operatora gazociągów przesyłowych GAZ-SYSTEM oraz operatora duńskiego systemu przesyłowego gazu Energinet. Długość części podmorskiej wynosi ok. 275 kilometrów. Odcinek w Danii składa się z ponad 200 kilometrów nitki gazociągu oraz nowej stacji kompresorowej. Na Morzu Północnym gazociąg Baltic Pipe łączy się z gazowym systemem przesyłowym Norwegii poprzez norweski gazociąg Europipe II.

Kwestie bezpieczeństwa w regionie – jeden z głównych tematów rozmów

Uroczystość inauguracji gazociągu będzie okazją do spotkania szefa rządu Mateusza Morawieckiego z premier Danii. Wśród tematów rozmowy znajdą się kwestie bezpieczeństwa w regionie, w tym pomoc Ukrainie. Na spotkaniu poruszona zostanie  również kwestia współpracy w sektorze energii i bezpieczeństwa energetycznego.

Ostatnio liderzy państw spotkali się 30 sierpnia 2022 r. podczas Bornholm Summit. Zorganizowanego przez szefową duńskiego rządu Mette Frederiksen. Rozmowy poświęcone były wzmocnieniu współpracy dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego w regionie Morza Bałtyckiego.

Rzecznik Prasowy Rządu Piotr Müller