Już wiemy, dlaczego swing uchodzi za najbardziej porywającą muzykę
01.12.2015
Swing – najbardziej porywająca muzyka – to kolejne z cyklu spotkań „Szkoła Moniuszki-bliżej gwiazd”, jakie odbyło się w naszej szkole w dniu 1 grudnia 2015 r. Czym jest swing i dlaczego tak bardzo go lubimy? Na to pytanie wyczerpująco odpowiedziała pani Jolanta Schmidt, prowadząca koncert. Przypomnijmy, Swing (z ang. kołysać się) – kierunek muzyki jazzowej popularny na przełomie lat 30 i 40 XX wieku. Swing to muzyka synkopowana, w której dużą rolę gra sekcja rytmiczna współpracująca z instrumentami dętymi.
Wykonawcami byli młodzi filharmonicy śląscy:
- Kamil Gaciek – vocal
- Arkadiusz Kaliński – saksofon
- Adam Snopek – fortepian.
W programie usłyszeliśmy utwory : G. Millera, C. Basiego, Duke’a Ellingtona oraz B. Goodman’a. Wytrawny słuchacz od razu zwrócił uwagę na brzmienie- było bardzo selektywne, tzn. instrumenty i vocal były słyszalne i nie przeszkadzały sobie nawzajem. Na uwagę zasługują wszyscy muzycy, ale wokalista zaimponował miękkim, lekkim śpiewem jakby „od niechcenia”, często wykorzystując w wyższych partiach rejestr głowowy. Wielkim kunsztem wykazali się również pianista i saksofonista.
Cóż można powiedzieć o całości – nasuwa mi się jedynie określenie – „Wielki Szacun” .
Ale to nie koniec – podczas podziękowania ze strony pana Dyrektora, dało się usłyszeć delikatny dźwięk dzwonka i w oczach młodszych dzieci można było zobaczyć lekkie przerażenie z nutką (może być szesnastka) strachu, gdy na scenę wszedł Mikołaj.
Już na pierwszy rzut oka można było zobaczyć, że Mikołaj jest po liftingu, i w tym roku zainwestował w siebie, tzn:
1- schudł, a co za tym idzie-może przenosić większe koszyki ze słodyczami,
2- skorzystał z liftingu – skóra bez zmarszczek (3 zdjęcia od końca w galerii),
3- chyba był na ostatnich warsztatach tanecznych, bo podrygiwał niemalże w swingowym rytmie,
4- ma coraz wrażliwsze serce, bo i mnie dostało się „coś słodkiego”,
5- wreszcie zainwestował w okulary i nie pomyli już adresu.
Nasze młodsze dzieci zaśpiewały piosenki dla Mikołaja. W trakcie drugiej piosenki moje prawe ucho zarejestrowało piękny głos śpiewający tuż za mną z prawej strony i pomyślałem „jakie zdolne dzieci mamy w szkole”. Myślę- spojrzę, cóż za dziecko śpiewa tak pięknie anielskim głosem ! Patrzę, a to pani Agnieszka. ( I tu uwaga do chórzystów – chcecie śpiewać jak p. Agnieszka- dajecie na chór i to w podskokach !!!).
Następnie wszystkie dzieci (no dobra) i młodzież podchodziły do Mikołaja po „małe co nieco”. Na koniec starsze dziewczyny zapytały Mikołaja, gdzie robił lifting. Mikołaj oczywiście udzielił odpowiedzi i w nagrodę dziewczęta zrobiły sobie z nim zdjęcie (patrz-galeria). Żeby nie zostać posądzonym o reklamę i lokowaniu produktu – nie podam szczegółów.
I tak w miłej atmosferze upłynął grudniowy wieczór, ze swingiem i Mikołajem w rolach głównych. A teraz nabieramy sił i w rytm a jakże – muzyki swingowej – „Let it snow”, czekamy na nasz „Koncert Kolęd”. Do zobaczenia 17 grudnia
Ps. Tylko do Mikołaja !
Kochany Mikołaju ! Bardzo lubię zwierzęta i chcę na drugi rok dostać krowę, taką biało- fioletową, co się nazywa na m – no tak, MILKA