Odmowa przyjęcia do szpitala psychiatrycznego dzieci i młodzieży – Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę
09.11.2020
Rzecznik Praw Pacjenta weryfikował sytuację dzieci i młodzieży, którym odmawiano przyjęć na oddziały psychiatryczne oraz przenoszono ich na oddziały dla dorosłych.
W ubiegłym miesiącu Rzecznik wystąpił do wszystkich szpitali na terenie Polski, które mają w swojej strukturze oddziały psychiatryczne dla dzieci i młodzieży oraz poprosił o przedstawienie danych za pierwszą dekadę października 2020 r. W szczególności zwrócił się o udostępnienie wykazu odmów, ich powodów oraz proponowanych rozwiązań. Sprawdzał również warunki przyjmowania oraz pobytu pacjentów na tych oddziałach w dobie epidemii.
Z pośród 34 placówek do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło 30 odpowiedzi, z których wynika:
- 194 osobom zgłaszającym się na izbę przyjęć/SOR odmówiono przyjęcia na oddział psychiatryczny dla dzieci i młodzieży.
- Najczęstszą przyczyną odmowy był brak wskazań do hospitalizacji - w takich sytuacjach osobom zgłaszającym się wskazywano pomoc ambulatoryjną lub wystawiano receptę.
- Przyjęcia na oddział odmawiano również z powodu braku zgody rodzica/opiekuna na hospitalizację – wówczas przekazywano dalsze zalecenia dla pacjenta.
- W jednym przypadku odmówiono przyjęcia z powodu braku wolnych miejsc na oddziale - pacjent został skierowany do innego szpitala po uzgodnieniu przyjęcia przez personel medyczny obydwu placówek.
- Czterech pacjentów zostało umieszczonych na oddziale dla dorosłych - powodem był brak miejsca na oddziale dziecięcym (pacjent został przeniesiony z oddziału dla dorosłych w możliwie jak najkrótszym czasie).
- Żadna z przedstawionych odmów nie dotyczyła sytuacji zagrożenia życia i zdrowia pacjentów.
Z analizy wynika również, że część podmiotów cieszy się większym zainteresowaniem ze strony pacjentów, stąd odnotowano większą liczbę odmów niż w innych placówkach. Dotyczy to przede wszystkim szpitali w dużych miastach, w tym 3 podmiotów w Warszawie, co może być spowodowane przyjmowaniem pacjentów z innego województwa.
Odmowa przyjęcia dziecka do szpitala każdorazowo wymaga wcześniejszej konsultacji z ordynatorem oddziału, do którego dziecko miałoby zostać przyjęte. Jeśli nie ma możliwości ustalenia tej kwestii z ordynatorem oddziału, szpital powinien skonsultować się z zastępcą ordynatora lub lekarzem kierującym tym oddziałem w danej chwili.
Ponadto szpital, który odmawia przyjęcia pacjenta, powinien w jego dokumentacji medycznej zamieścić stosowną informację dotyczącą przebytej konsultacji. Wynika to z § 13 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Jak wspomnieliśmy powyżej Rzecznik Praw Pacjenta analizował również warunki przyjmowania pacjentów związane z ograniczeniami spowodowanymi epidemią koronawirusa.
Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że:
- W każdym przypadku pacjentom oczekującym na przyjęcie może towarzyszyć opiekun prawny.
- Przyjęcia odbywają się z zachowaniem obowiązujących norm epidemiologicznych, w specjalnych poczekalniach na izbie przyjęć/SOR lub w przeznaczonym na ten cel namiocie. W jednym podmiocie leczniczym nie ma wyznaczonego miejsca do oczekiwania na przyjęcie, chroniącego przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
- Niektóre szpitale nie mają pracowników, którzy mogliby realizować te zadania, więc bardzo dużym wsparciem dla nich jest pomoc Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). Rzecznik Praw Pacjenta wystąpił do Ministra Obrony Narodowej o wsparcie wojska dla szpitali psychiatrycznych. Żołnierze WOT mierzą temperaturę osobom wchodzącym, przypominają o konieczności dezynfekcji rąk i noszenia maseczki a także odbierają paczki przekazywane dla pacjentów. Wsparcie wojska jest bardzo pomocne zarówno dla pacjentów jak i ich osób bliskich - obecność przy drzwiach wejściowych umundurowanej osoby budzi szacunek i powoduje chętniejsze i szybsze dostosowanie się do wymagań związanych z obostrzeniami epidemiologicznymi. Obecność wojska ułatwia utrzymanie ładu organizacyjnego i zapewnienia bezpieczeństwo organizacyjne i epidemiologiczne.