WYJAŚNIENIE: artykuł pt. „Lekarze na celowniku”, autorstwa Red. Urszuli Wróbel, opublikowany przez „Nasz Dziennik”, 10 marca 2022 r.,
10.02.2022
- Bezprawność działań
W tekście pojawiają się stwierdzenia, że podejmowane przez Rzecznika Praw Pacjenta działania związane z prowadzeniem postępowań w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów w zakresie stosowania przez poszczególne podmioty lecznicze produktów leczniczych zawierających amantadynę w leczeniu COVID-19 są bezprawne.
Rzekoma „bezprawność” nie została jednak wyjaśniona. Każde działanie Rzecznika Praw Pacjenta ma podstawę w obowiązujących przepisach prawa.
- Aktualna wiedza Medyczna
Podstawowym prawem każdego pacjenta jest prawo do leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną (art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta). Celem tego prawa jest zagwarantowanie pacjentom maksymalnego bezpieczeństwa i efektów w oparciu o sprawdzone pod względem skuteczności metody leczenia.
Kryterium „aktualnej wiedzy medycznej” ma charakter obiektywny, tzn. skuteczność i bezpieczeństwo danej metody leczenia musi być udowodnione w oparciu o dowody naukowe; wyznacznikiem aktualnej wiedzy medycznej nie są przekonania danego lekarza, czy nawet samego pacjenta. Tymczasem nie ma dowodów, czy też rekomendacji ‒ krajowych lub zagranicznych ‒ zalecających stosowanie produktów leczniczych zawierających amantadynę w leczeniu COVID-19.
- Dwa badania
Agencja Badań Medycznych podjęła się sfinansowania dwóch badań mających na celu zweryfikowanie skuteczności amantadyny w leczeniu COVID-19. Jedno badanie zostało przerwane: Amantadyna jest nieskuteczna w leczeniu COVID-19 - wykazały pierwsze badania kliniczne. Stosowana u pacjentów szpitalnych nie wykazała różnic z placebo1. Wstępne zaś wyniki drugiego z badań w zakresie wczesnej interwencji terapeutycznej z zastosowaniem amantadyny u pacjentów z infekcją SARS-COV-2 wskazują, że: w ramach dotychczasowych obserwacji nie stwierdzono istotnych różnic w grupie pacjentów stosujących Amantadynę vs. Placebo2. Nie ulega zatem wątpliwości, że skuteczność wskazanej terapii nie została w sposób naukowy dotychczas potwierdzona. Stąd też wynikają kolejne postępowania wszczynane w tym zakresie przez Rzecznika Praw Pacjenta.
- Niebezpieczeństwo dla pacjentów
Stosowanie metod niesprawdzonych pod względem skuteczności pociąga za sobą kolejne dwa zagrożenia – może wpłynąć na opóźnienie właściwego leczenia, dając pacjentowi złudne przekonanie o prawidłowym zabezpieczeniu medycznym oraz – bez żadnych efektów terapeutycznych – spowodować wystąpienie działań niepożądanych danej terapii. W tym zakresie należy wskazać na Charakterystykę Produktu Leczniczego leku zawierającego amantadynę, stosowanego w leczeniu COVID-19: Ponieważ istniały przypadki prób samobójczych przy użyciu amantadyny, należy wypisywać recepty z najmniejszą ilością leku odpowiadającą prawidłowemu leczeniu pacjenta. Z kolei jako występujące często działania niepożądane w zakresie zaburzeń psychicznych ChPL ww. leku wskazuje: Lęk, poprawa nastroju, letarg, omamy, koszmary nocne, nerwowość, depresja, bezsenność. Omamy, splątanie i koszmary nocne.
- Zadośćuczynienie
Nigdy Rzecznik Praw Pacjenta nie wskazał, że osobie leczonej w ww. sposób przysługuje zadośćuczynienie w wysokości 80 tys. zł. Rzecznik Praw Pacjenta wyraził zdanie, że osoby leczone niezgodnie z aktualną wiedzą medyczną, a więc w ww. sposób, mają prawo dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie ich praw na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Podana wysokość odszkodowania bazuje na doświadczeniach Rzecznika Praw Pacjenta z innych sprawy sądowych, w których Rzecznik Praw Pacjenta wspiera pacjentów.
- Odpowiedzialność i kary
Informacja o odpowiedzialności za brak przekazania informacji i dokumentów, o które w toku postępowania wnosi Rzecznik Praw Pacjenta (kara pieniężna), jest standardowym elementem pism Rzecznika Praw Pacjenta. Do zamieszczenia tego rodzaju informacji obligują Rzecznika Praw Pacjenta wprost przepisy prawa – art. 61 ust. 2 pkt 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Ww. kara pieniężna może maksymalnie osiągnąć wysokość 50 tys. zł (nigdy jednak kara w takiej maksymalnej wysokości nie została nałożona), a nie – jak wskazano w tekście – zawsze będzie wynosić 50 tys. zł. Ponadto wskazana kara pieniężna nie jest nakładana na lekarzy, a na podmioty lecznicze, których wyłącznie dotyczy postępowanie prowadzone przez Rzecznika Praw Pacjenta i to tylko w przypadku gdy taki podmiot nie przekaże wnioskowanych przez Rzecznika Praw Pacjenta wyjaśnień i materiałów niezbędnych do zakończenia sprawy (a nie – jak wspomniano w tekście – za leczenie pacjentów).
- Swoboda wyboru?
W tekście podnoszone jest uprawnienie lekarza do wyboru metody leczenia. W tym zakresie przywołane niejako jest brzmienie Kodeksu etyki lekarskiej (dalej KEL), wskazujące, że lekarz, jeśli uzna to za stosowne, może zastosowań metody niesprawdzone albo nowe. Nie jest to prawda. Kodeks etyki lekarskiej nigdzie o tym nie mówi, nadto w tekście przytoczono tylko fragment art. 6 KEL, który stanowi, że lekarz ma swobodę wyboru w zakresie metod postępowania, które uzna za najskuteczniejsze, niemniej powinien jednak ograniczyć czynności medyczne do rzeczywiście potrzebnych choremu zgodnie z aktualnym stanem wiedzy. Tak samo do aktualnej wiedzy medycznej odsyła art. 4 ustawy o zawodach lekarz i lekarza dentysty, o którym mowa w artykule. Mało tego - KEL wprost stanowi w art. 57 ust. 1 zd. 1, że lekarzowi nie wolno posługiwać się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe, bezwartościowe lub nie zweryfikowanymi naukowo. Zgoda pacjenta nie stanowi podstawy do udzielenia mu świadczenia zdrowotnego niezgodnego z aktualną wiedzą medyczną. Stosowanie u pacjentów metod niesprawdzonych, celem oceny ich skuteczności oraz bezpieczeństwa, powinno następować w drodze eksperymentu medycznego, którego zasady prowadzenia szczegółowo regulują przepisy ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
- Ordynacja leków?
Kontynuując powyższy wątek w tekście pojawia się wzmianka o możliwości przepisywania leków poza wskazaniami rejestracyjnymi (tzw. off-label). Jest to dopuszczalne i praktykowane, niemniej takie postępowanie – tak jak każde inne postępowanie medyczne – także musi cechować się zgodnością z aktualną wiedzą medyczną – a więc takie postępowanie (jego skuteczność oraz bezpieczeństwo) musi być potwierdzone naukowo.
- POZ - działania RPP
W tekście pojawia się także sugestia, że Rzecznik Praw Pacjenta nie podejmuje działań związanych z dostępem pacjentów do lekarzy POZ w czasie epidemii. Nie jest to prawda. Rzecznik Praw Pacjenta od początku epidemii bardzo dużą uwagę zwraca na dostęp polskich pacjentów do lekarzy pierwszego kontaktu (podstawowej opieki zdrowotnej). W czasie epidemii najwięcej skarg i sygnałów pacjentów dotyczy właśnie podstawowej opieki zdrowotnej – w 2020 r. 32 tys. zgłoszeń ze wszystkich 110 tys. zgłoszeń na TIP, co stanowiło 29%, dot. poz. W 2021 r. sytuacja wyglądała analogicznie – 26% (29 tys. ze wszystkich 110 tys. sygnałów na TIP). W samym 2020 r., czyli w roku, w których wybuchła epidemia, a pacjenci spotkali się z największymi problemami w dostępie do lekarza pierwszego kontaktu, Rzecznik Praw Pacjenta interweniował ponad 4 tys. razy (1152 – pisemnie, 2864 – telefonicznie). Rzecznik Praw Pacjenta w sposób szczególny monitorował ten obszar i z własnej inicjatywy, mając na uwadze wpływające od pacjentów sygnały, weryfikował możliwość kontaktu z placówkami celem umówienia wizyty u lekarza; zweryfikowano w ten sposób dziesiątki placówek na terenie kraju. Jeśli placówka medyczna nie chciała podjąć współpracy, nie reagowała na uwagi i zalecenia Rzecznika Praw Pacjenta, wszczynane były postępowania w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. W czasie epidemii Rzecznik Praw Pacjenta wszczął 184 postępowania tego rodzaju dotyczące podstawowej opieki zdrowotnej i wydał 90 decyzji, w których stwierdził nieprawidłowości i nakazał ich wyeliminowanie.
- Pytania redakcyjne
W tekście pojawia się również informacja, o pytaniach zadanych Rzecznikowi Praw Pacjenta na które redakcja Naszego Dziennika nie dostała od niemal 3 tygodni odpowiedzi. Oświadczamy, że pytania z Naszego Dziennika w opisywanej sprawie nie wpłynęły do Rzecznika Praw Pacjenta – nie mogliśmy zatem na nie odpowiedzieć. Na wszystkie pytania prasowe odpowiadamy zawsze w terminie, zgodnie z prawem prasowym.
1 https://abm.gov.pl/pl/aktualnosci/1276,Wyniki-badan-klinicznych-skutecznosci-amantadyny-w-leczeniu-COVID-19.html
2 https://abm.gov.pl/pl/aktualnosci/1284,Wstepne-wyniki-badania-klinicznego-z-wczesna-interwencja-terapeutyczna-z-zastoso.html