W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

73. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego

25.05.2021

czerwony napis na białym tle: 73. rocznica śmierci Witolda Pileckiego 13.05.1901 - 25.05.1948

Dziś obchodzimy 73. rocznicę śmierci Witolda Pileckiego – bohatera, którego życie było wzorem miłości do Ojczyzny, miłości niezłomnej. Pamięć o zamordowanym przez komunistyczne powojenne władze Rotmistrzu, którego szczątki do dziś nie zostały odnalezione, jest naszym obowiązkiem. Oddając mu hołd, oddajemy cześć wszystkim, którzy walczyli o wolną Polskę w czasach II wojny światowej, a także po wojnie – z okupacją sowiecką– napisał wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński.


Zatrzymanie i proces Witolda Pileckiego

Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego rozpoczęło operację rozpracowania grupy rotmistrza Witolda Pileckiego, utrzymującej kontakt z II Korpusem Polskim, wiosną 1947 r., dzięki donosowi Leszka Kuchcińskiego – byłego żołnierza Tajnej Armii Polskiej, zakładanej przy współudziale Pileckiego w 1939 r.

Rotmistrz wpadł w ręce bezpieki 8 maja 1947 r. Po aresztowaniu został poddany brutalnemu śledztwu w więzieniu mokotowskim przy ulicy Rakowieckiej, podczas którego wielokrotnie był poddawany torturom. Za Pileckim wstawili się jego współwięźniowie z Oświęcimia, którzy zwrócili się w tej sprawie do ówczesnego premiera Józefa Cyrankiewicza. Ten jednak nie tylko nie ujął się za Pileckim, ale wręcz zasugerował, by nie brano pod uwagę jego konspiracyjnej działalności w obozie, ponieważ „szpieg” nie mógł być bohaterem.

Śledztwo było prowadzone pod osobistym nadzorem dyrektora Departamentu Śledczego MBP płk. Józefa Różańskiego. Witoldowi Pileckiemu postawiono zarzut posiadania broni, działalności wywiadowczej, przygotowywania zamachów na przedstawicieli reżimu (na podstawie materiałów opartych na nieudanej prowokacji) oraz posługiwania się fałszywymi dokumentami, wystawionymi na nazwisko Romana Jezierskiego.

Rozpoczęty 3 marca 1948 r. proces miał charakter pokazowy, na sali mogły zasiadać rodziny oskarżonych oraz przedstawiciele reżimu, a jego przebieg był relacjonowany w prasie. Oskarżony stanął przed sądem z połamanymi obojczykami i wyrwanymi paznokciami. Prokurator zrezygnował z przesłuchania świadków oskarżenia i świadków powołanych przez obronę. Dopuszczenie ich do głosu przeszkodziłoby w ukazaniu grupy „Witolda” jako grupy szpiegowskiej, w czasie okupacji współpracującej z Niemcami, a później z II Korpusem, co miało na celu skompromitowanie słynących z bitwy pod Monte Cassino żołnierzy Andersa.

Podczas procesu Witold Pilecki stanowczo odrzucił zarzut o przygotowywanie zamachu. Nie przyznał się również do prowadzenia działalności wywiadowczej, ponieważ uważał ją za działalność informacyjną na rzecz II Korpusu Polskiego, którego był oficerem. Do pozostałych zarzutów się przyznał.

15 marca 1948 r. rotmistrz Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Prośby o jego ułaskawienie, wniesione do Bieruta, zostały odrzucone.

Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. O godzinie 21.30, w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej, został zamordowany strzałem w tył głowy rotmistrz Witold Pilecki - założyciel TAP, członek ZWZ-AK, autor raportu z Auschwitz, uczestnik powstania warszawskiego, jeniec obozów Lamsdorf i Murnau, żołnierzu II Korpusu Polskiego, członek podziemia antykomunistycznego.

Miejsce pochówku rotmistrza Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze, prawdopodobnie ciało rotmistrza wrzucono do dołów śmierci wraz z innymi ofiarami komunizmu na „Łączce” Cmentarza Wojskowego na Powązkach.

Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1995) i Orderem Orła Białego (2006).

 

{"register":{"columns":[]}}