W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Minister kultury: najważniejsze, że możemy zrobić coś dla innych. Koncert "Polska pomaga. Na ratunek Syrii"

05.01.2020

„Najważniejsze jest to, że możemy zrobić coś dobrego dla innych” - mówił wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński przed charytatywnym koncertem "Polska pomaga. Na ratunek Syrii". Kolędy w wykonaniu artystów Polskiej Opery Królewskiej będzie można zobaczyć i usłyszeć 6 stycznia w TVP1 oraz w radiowej Jedynce.

Koncert "Polska pomaga. Na ratunek Syrii", fot. Danuta Matloch

Aby włączyć się w akcję pomocy na rzecz ofiar konfliktu w Syrii, należy wysłać SMS o treści: "POLSKAPOMAGA" pod numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT). Dochód z koncertu, jak również z prowadzonej zbiórki sms-owej, zostanie przekazany przez Caritas Polska na pomoc dla ofiar konfliktu w Syrii.

Organizatorami koncertu były Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polska Opera Królewska, Telewizja Polska, Polskie Radio oraz Łazienki Królewskie.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego podkreślał, że to już siódmy koncert charytatywny z cyklu "Polska pomaga...", w tym szósty na rzecz ofiar konfliktu w Syrii. "Tam się toczy cały czas wojna, jest wiele ofiar, ale przede wszystkim ludzi, którzy są pozbawieni podstawowych warunków do życia. Są dzieci ulicy, które wymagają opieki. Na miejscu są specjaliści z Caritasu. Oni wiedzą, jakie są najważniejsze potrzeby" – mówił prof. Gliński. Zachęcał również, by na co dzień wspierać Caritas i inne instytucje charytatywne na miarę swoich możliwości. "Najlepszym sposobem jest przekazanie naszemu bankowi dyspozycji stałej. Co miesiąc, w zależności od tego, kogo na co stać – jednych na 30 zł czy 20 zł, innych na 200 zł czy 300 zł – można przekazać środki na jakiś szczytny cel. A potrzeb jest, jak wiemy, i w Polsce, i na świecie bardzo wiele. W tym wypadku, oczywiście, koncentrujemy się na kwestii, która jest, niestety, głośna od lat, czyli na straszliwym konflikcie zbrojnym w Syrii" – powiedział.

Wicepremier zwrócił uwagę, że możliwość organizowania koncertów charytatywnych to "wielki przywilej". Podziękował także zespołowi i kierownictwu Polskiej Opery Królewskiej, którzy "z wielkim zaangażowaniem i z wielką przyjemnością" uczestniczą w tych wydarzeniach oraz występującym gościnnie artystom. "Najważniejsze jest to, że możemy coś dobrego zrobić dla innych, bo to jest oczywistość, że powinniśmy pamiętać o tych, którzy potrzebują naszego wsparcia" – podsumował.

Podczas poprzednich koncertów z cyklu „Polska pomaga…” organizowanych z inicjatywy ministra kultury i dziedzictwa narodowego od 2017 r. Caritas Polska zebrała ponad cztery miliony złotych.

Sobotni koncert otworzyła bliskowschodnia kolęda "Woulida El Messih Hallelujeh – Chrystus się narodził, Alleluja". W dalszej części wieczoru zabrzmiały najsłynniejsze polskie kolędy, wśród nich: "Cicha Noc", "Wśród nocnej ciszy", "Gdy się Chrystus rodzi", "Lulajże Jezuniu", "Przybieżeli do Betlejem" oraz "Gdy śliczna Panna" oraz polska pastorałka "Jam jest dudka Jezusa mojego" – anonim z rękopisów Sióstr Karmelitanek i Benedyktynek z XVIII w. w opracowaniu J. Urbaniaka. Pieśni bożonarodzeniowe wykonali soliści, zespół wokalny i orkiestra Polskiej Opery Królewskiej. Gościnnie wystąpiły m.in. śpiewaczka Małgorzata Walewska oraz wokalistka i multiinstrumentalistka specjalizująca się w muzyce etnicznej Maria Pomianowska.

Koncertu "Polska pomaga. Na ratunek Syrii" będzie można wysłuchać w poniedziałek 6 stycznia o godz. 21.00. w TVP1 i radiowej Jedynce.

Wojna w Syrii trwa już prawie dziewięć lat. Pochłonęła pół miliona ofiar, ale dramat mieszkańców tego kraju jest znacznie większy. Dzień po dniu zwykli ludzie zmagają się ze wstrząsającymi konsekwencjami tego konfliktu, który jest coraz mniej zrozumiały nie tylko dla społeczności międzynarodowej, ale też dla samych Syryjczyków. Ponad 80% mieszkańców Syrii żyje w biedzie. Brak pracy, ogromne zniszczenia, przerwy w dostawie prądu i wody sprawiają, że ci ludzie, skazani na niepewne jutro, cały czas liczą na wsparcie świata. 15,5 mln ludzi potrzebuje pomocy w zakresie dostępu do czystej wody - to niemal milion więcej niż rok wcześniej. W Aleppo jedynie co 6 osoba (tzn. 16%) ma wodę w kranie. W północnej Syrii wciąż milion osób polega wyłącznie na dostawach wody z cystern organizacji pomocowych. Połowa populacji ma dostęp do prądu mniej niż 12 godzin dziennie. Bezrobocie sięga już 53%, co oznacza, że drastycznie ubożeje całe społeczeństwo, a ci, którzy mieli resztki oszczędności i jakiekolwiek szanse na pracę za granicą, już dawno opuścili swój kraj. Caritas Polska przeznaczyła już ponad 52 mln złotych na pomoc dla ofiar wojny w Syrii.

Zdjęcia (11)

{"register":{"columns":[]}}