W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

MKIDN: „Rzeczpospolita” jak Radio Erewań

06.04.2020

fot. Danuta Matloch

W  związku z publikacją „Rzeczpospolitej” z dn. 6 kwietnia 2020 r. MKiDN informuje, że z wnioskiem o opinię w sprawie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach wystąpił do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Senat Rzeczpospolitej Polskiej. O podjęciu inicjatywy zdecydowała Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji pod przewodnictwem senatora  Aleksandra Pocieja (PO), a pismo w tej sprawie do MKiDN skierował Przewodniczący Komisji Ustawodawczej, senator Krzysztof Kwiatkowski (były prezes NIK, wcześniej polityk PO). Inicjatywa została podjęta na wniosek osoby prywatnej.  

Minister kultury i dziedzictwa  narodowego w swojej - standardowej w takie sytuacji i opartej na rekomendacjach ekspertów - opinii stwierdził, że nadawanie orderów i odznaczeń jest wyłączną kompetencją Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i inicjatywa ta powinna być w pierwszej kolejności  skonsultowana z Kancelarią Prezydenta RP. Stwierdził również fakt, że inicjatywa ma swoje historyczne i symboliczne uzasadnienie. Zwrócił przy tym uwagę, że ewentualne projekty wykonawcze powinny pozostawać w zgodzie z przepisami dotyczącymi symboli państwowych projektowanymi w ramach ustawy o symbolach państwowych.

MKiDN nie zajmowało się szacowaniem wartości łańcucha, bo nie należy to do zadań i kompetencji resortu. Koszt wykonania tego typu akcesoriów dla celów urzędniczych nie przekracza kilkuset zł. 

Reasumując, „Rzeczpospolita” kompletnie pomyliła fakty:

  1. Inicjatywa w sprawie Łańcucha Orła Białego wyszła z Senatu Rzeczpospolitej Polskiej.
  2. Minister – poproszony o to – przedstawił wyłącznie standardową w takiej sytuacji, opartą na konsultacji z ekspertami i obowiązującym stanie prawnym, opinię. Nie wyrażał ani poparcia, ani jego braku dla projektu senatorów.
  3. Tytuł artykułu „Gliński chce klejnotów dla Dudy” ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co słynne pytania z anteny Radia Erewań: „Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Tak, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną”.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z zażenowaniem przyjmuje fakt, że w okresie epidemii poważny i opiniotwórczy – według ekspertów - dziennik zajmuje się tematami zastępczymi i fabrykowaniem fake-newsów. 

Od redakcji „Rzeczpospolitej” oczekujemy przeprosin stosownych do rangi poważnego dziennika.

{"register":{"columns":[]}}