Otwierając wystawę wiceminister kultury Jarosław Sellin podkreślił, że na ekspozycji prezentowane są losy prawie pół miliona żołnierzy polskiego pochodzenia, którzy walczyli na wszystkich frontach I wojny światowej w szeregach zaborczych armii.

- Wielokrotnie stawali oni na polu walki na przeciwko siebie, jako wrogowie. Po przegranej bitwie trafiali do niemieckiej, rosyjskiej, austro-węgierskiej, francuskiej, włoskiej czy brytyjskiej niewoli – przypomniał Jarosław Sellin.

Wiceszef resortu kultury zwrócił uwagę, że na postawę jeńców oraz dokonywane niepodległościowe wybory wpływ miała nie tylko długotrwała izolacja, czy obozowe relacje z innymi grupami narodowymi, ale także odmienne traktowanie, które zależało od polityki prowadzonej przez zaangażowane w wojnę mocarstwowe państwa, a także aktualna sytuacja na froncie.

Wiceminister kultury wskazał, że „próby pielęgnowania przez nich polskości w obozach, i skonkretyzowanie niepodległościowych dążeń prezentowane są w jenieckiej korespondencji, relacjach, osobistych wspomnieniach oraz na łamach wydawanych w obozach czasopism, z którymi możemy się zapoznać”.

- Popularyzowanie historycznej wiedzy o losach polskich jeńców wojennych z pewnością przyczyni się poznania nie tylko ich ciężkich losów. Unaoczni nam przede wszystkim ich bohaterstwo, dzięki któremu przetrwali trud obozowego życia i podjęli walkę, już w szeregach polskiego wojska, o wolną i niepodległą Ojczyznę – podkreślił minister Sellin.

Wiceszef MKiDN podziękował organizatorom wystawy i dodał, że dziś oddając z honorami należną im cześć, podejmujemy jednocześnie zobowiązanie o pielęgnowaniu wartości, o które walczyli i za które oddali życie.

- Ofiarujemy im naszą wdzięczność za poczucie narodowej dumy i wspólnoty, bez których budowanie przyszłości w oparciu o historyczną pamięć nie było i nie jest możliwe – podkreślił minister.

Wystawa będzie prezentowana do 18 marca br.