W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wicepremier Piotr Gliński odwiedził Polski Instytut Źródłowy i polską kwaterę na cmentarzu w Lund

12.10.2021

Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński odwiedził we wtorek Bibliotekę Uniwersytecką w Lund, gdzie znajdują się archiwa Polskiego Instytutu Źródłowego, który zgromadził przeszło 500 zeznań oraz przedmioty więźniów obozów koncentracyjnych.

Wicepremier Piotr Gliński odwiedził Polski Instytut Źródłowy i polska kwaterę na cmentarzu w Lund, fot.PAP/Marcin Obara

Wcześniej wicepremier Gliński złożył kwiaty na cmentarzu Norra Kyrkogarden w Lund. Na cmentarzu znajduje się kwatera Polaków, byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, którzy przyjechali do Szwecji podreperować zdrowie. Wielu z nich jednak było tak wycieńczonych, że zmarło jeszcze w czasie kwarantanny.

Wiosną 1945 roku dzięki zabiegom dyplomatycznym hrabiego Folke Bernadotte (1895-1948) oraz akcji Szwedzkiego Czerwonego Krzyża i UNRRA kilkanaście tysięcy byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, wśród których była znaczna liczba obywateli polskich, zostało ewakuowanych do Szwecji. Z inicjatywą udokumentowania ich obozowych relacji wyszedł lektor języka polskiego na Uniwersytecie w Lund dr Zbigniew Łakociński, który pod koniec II wojny światowej pracował jako tłumacz przybywających do Malmoe w ramach akcji Białych Autobusów szwedzkiego Czerwonego Krzyża byłych więźniów.

Archiwum, zwane Polskim Instytutem Źródłowym, określane jest przez historyków jako "wyjątkowe", ponieważ zawiera świeże relacje, spisane zaledwie kilka miesięcy po opuszczeniu obozów koncentracyjnych. Świadków hitlerowskich zbrodni, oprócz tragicznych przeżyć Żydów i Polaków, łączy język przekazu - polski.

W trakcie wizyty wicepremiera Glińskiego w bibliotece krótką prezentację na temat losów archiwum dr. Łakocińskiego przedstawił docent Hakan Hakansson z Biblioteki Uniwersytetu w Lund, który wraz z Tomaszem Leśniakiem opiekuje się zbiorami. "Robimy wszystko, aby archiwum było jak najszerzej otwarte dla wszystkich zainteresowanych" - podkreślił Hakansson, nawiązując do cyfryzacji materiałów, która rozpoczęła się w 2015 roku. Wywiady z byłymi więźniami obozów koncentracyjnych, listy transportowe, fotografie, notatniki więźniarek z Ravensbrueck, ręcznie robione podręczniki zostały już udostępnione na stronie internetowej biblioteki.

Przeprowadzone przez Polaków w latach 1945-1946 wywiady wśród przybywających do Szwecji byłych więźniów niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych mogą stać się częścią ekspozycji powstającego w Sztokholmie Muzeum Holokaustu. Przemawia za tym fakt, że nie są one w Szwecji powszechnie znane. Zostały udostępnione historykom dopiero w 1995 roku, a w wersji internetowej na stronie Biblioteki Uniwersyteckiej w Lund, gdzie można zapoznać się z 5,5 tys. ręcznie spisanych wywiadów - w 2017 roku.

Błędnie także archiwum Polskiego Instytutu Źródłowego jest określane w Szwecji jako Ravensbrueckarkivet (archiwum obozu koncentracyjnego Ravensbrueck) z racji tego, że wiele świadectw pochodzi właśnie od kobiet, które tam przebywały. Historie dotyczą jednak również wielu więźniów innych obozów koncentracyjnych, w tym Auschwitz.

Źródło: PAP/MKDNiS

Zdjęcia (6)

{"register":{"columns":[]}}