W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Minister Sprawiedliwości na Europejskim Forum Nowych Idei

17.10.2024

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar uczestniczył w panelu dyskusyjnym zatytułowanym „Unia skręca w prawo?” podczas Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI) 2024 w Sopocie, które odbywa się w dniach 16-18.10.

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar na Europejskim Forum Nowych Idei. Fot. PAP/Adam Warżawa

– Prawicowy populizm nie polega tylko na głoszeniu nośnych haseł odwołujących się do określonych poglądów. Stara się odsuwać na bok organy państwa, które stoją na straży wolności i poszanowania wartości demokratycznych – podkreślił minister Adam Bodnar w dzisiejszym (17.10.2024 r.) wystąpieniu. Ocenił, że takie działania zagrażają prawom różnych mniejszości.

– Naprawa państwa polskiego powinna przywracać podstawowe normy przyzwoitości i przestrzegania prawa w życiu publicznym – mówił minister.

W dyskusji uczestniczyli również: prof. Karolina Wigura, wykładowca Instytutu Socjologii UW, publicystka Kultury Liberalnej, Adam Balcer, dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej, Tomasz Terlikowski, dziennikarz, filozof, publicysta, poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Karnowski, prof. Radosław Markowski z SWPS w Warszawie. Debatę moderował Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny pisma LIBERTÉ. Współuczestnicy panelu skupiali się na przyszłości Unii Europejskiej w obliczu rosnącego wpływu prawicowego populizmu. Podkreślali konieczność przejrzystych i szeroko konsultowanych decyzji dotyczących dalszej integracji Unii​.

Unia Europejska i inne instytucje europejskie, np. Komisja Wenecka, Rada Europy, posiadają skuteczne narzędzia, by zapobiegać naruszeniom praworządności przez państwa członkowskie. Mechanizm chroniący praworządność w państwach członkowskich UE jest uregulowany m.in. w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE). Ustanowiona w nim procedura może doprowadzić do zawieszenia państwa w prawach członkowskich w UE, jeżeli kraj w sposób poważny i stały narusza wartości określone w art. 2 TUE, na których opiera się UE. Art. 2 TUE wskazuje, że Unia opiera się na poszanowaniu godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowaniu praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne dla państw członkowskich w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn.

Procedura z art. 7 TUE została uruchomiona przeciwko Polsce w grudniu 2017 r. W maju 2024 r. Komisja Europejska formalnie zakończyła procedurę z art. 7 TUE, uznając, że „nie istnieje już wyraźne ryzyko poważnego naruszenia praworządności w Polsce”.

Do klasycznych środków przeciwdziałania naruszeniom wartości Unii, w tym praworządności, należą również tzw. procedury naruszeniowe z art. 258-260 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE). Komisja Europejska, a także każde z państw członkowskich może złożyć skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przeciwko krajowi, który swoimi działaniami lub zaniechaniami narusza prawo UE. Wyrok wydany przez TSUE jest wiążący. Państwo, które go nie wykonuje, naraża się dotkliwe kary finansowe.

Kolejnym narzędziem służącym ochronie rządów prawa jest mechanizm warunkowości, który wiąże wypłatę środków finansowych z przestrzeganiem zasady praworządności. Mechanizm ten zakłada możliwość wstrzymywania przez UE wypłat środków dla państwa, jeżeli stwierdzone w nim problemy w zakresie praworządności mogą skutkować zagrożeniem dla funduszy UE.

Użytecznym mechanizmem obrony przed zagrożeniami dla praworządności jest możliwość kierowania przez sądy krajowe pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mechanizm ten może skutecznie podważyć przepisy krajowe sprzeczne z prawem unijnym. W ostatnich latach polskie sądy efektywnie korzystały z tego rozwiązania.

Fot. PAP/Adam Warżawa.

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}