Minister zapewnił, że rządząca Polską Zjednoczona Prawica nie pozwoli na próby ograniczenia naszej suwerenności i stworzenia z Polski fasadowej demokracji. Pogratulował także premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wystąpienia wygłoszonego w Sejmie 18 listopada i jednoznacznej obrony interesów Polski. – W pełni się z Panem Premierem zgadzamy i popieramy jego działania - podkreślił.

Obrona suwerenności wszystkich członków UE

- To dobra wiadomość dla Europy, że Polska broni nie tylko swoich, ale także interesów innych państw, broni ich suwerenności. Bronimy także traktatów europejskich. Unia pozostanie Europą ojczyzn, tak jak zapisano w tych traktatach. Nigdy się nie zgodzimy na federalizację kosztem praw państw unijnych, kosztem Polski - podkreślił Zbigniew Ziobro.

Minister zapewnił też, że stanowisko Polski i Węgier, które nie godzą się na wiązanie wypłaty środków finansowych z arbitralną oceną przestrzegania praworządności, popiera więcej krajów. Nie tylko premier Słowenii, który wyraził to już w swym liście, ale także – podczas nieformalnych rozmów – kilka innych państw. Polska zyskuje sojuszników – powiedział Zbigniew Ziobro.

Zaznaczył też, że liczy na opamiętanie opozycji, bo w trudnych czasach naszej historii wiele razy zdarzało się, iż mimo politycznych różnic Polacy potrafili się zjednoczyć.

Weto w interesie Polski

- Weto, jakie zgłasza Polska, nie jest żadnym awanturnictwem, lecz często stosowanym przez członków UE instrumentem. Tym razem jest ono dla Polski wyjątkowo korzystne, także finansowo. Prowizorium budżetowe, jakie będzie obowiązywać, jeśli budżet UE nie zostanie przyjęty, jest dla nas lepsze niż najnowsze budżetowe ustalenia. Poza tym w ramach specjalnego finansowego pakietu antycovidowego, które proponuje Komisja Europejska, będziemy spłacać pożyczki także za kraje znacznie bardziej zadłużone niż my, a pieniądze i tak moglibyśmy pożyczyć na podobnych warunkach, niezależnie  od tego unijnego funduszu – mówił uczestniczący w konferencji europoseł Patryk Jaki.

Zapewnił, że Polska obroni swą suwerenność, a to państwa zachodnie chcą łamać praworządność, próbując obejść traktaty poprzez zwykłe rozporządzenie, gdzie o konieczności jednomyślnej decyzji członków UE nie ma już mowy.

Nie ma zgody na łamanie Traktatu o UE

Także wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta podkreślił, że wstępując do Unii Europejskiej Polska przyjęła zasady, które stosuje i nadal zamierza ich bronić. – Niedawno straszono nas tzw. opcją atomową, czyli art. 7 Traktatu o UE. Tymczasem on właśnie nas chroni, tam zapisano jednomyślność na forum Rady Europejskiej przy podejmowaniu ważnych decyzji. I nigdy nie zgodzimy się na jego łamanie – zapewnił.

 

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości