Ministerstwo Sprawiedliwości i Służba Więzienna przekazały 20 tysięcy maseczek dla górników i ich rodzin
18.05.2020
– Wspólnie z funkcjonariuszami Służby Więziennej przekazujemy górnikom i ich rodzinom maseczki ochronne. Są one darem Służby Więziennej i Ministerstwa Sprawiedliwości. W związku ze wzrostem zachorowań i zagrożeniem koronawirusem zdecydowaliśmy się z Ministrem Sprawiedliwości Prokuratorem Generalnym, że przekażemy potrzebującym część masek wyprodukowanych przez więźniów w zakładach karnych i aresztach śledczych. Dzisiaj zostanie przekazana pierwsza partia 20 tysięcy maseczek. Trafią one do spółek górniczych, a następnie do górników – powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik na konferencji prasowej, która odbyła się w poniedziałek (18 maja br.) w Katowicach.
Minister przypomniał, że resort sprawiedliwości już wiele tygodni temu przygotował specjalny program dotyczący produkcji środków dezynfekujących, maseczek i innych środków ochronnych niezbędnych w czasie pandemii. Środki są przekazywane potrzebującym.
– Możemy mówić o wielkim sukcesie naszego programu, w którym biorą udział zakłady karne i areszty śledcze w całym kraju. Wszystkie jednostki penitencjarne w województwie śląskim zaangażowały się w produkcję środków ochronnych. Trafiają do instytucji, gdzie są ludzie, którzy potrzebują pomocy. To hospicja, szpitale, domy dziecka, domy pomocy społecznej. Przekazywany przez nas sprzęt trafił do lekarzy, pielęgniarek – mówił Michał Wójcik.
Bezpieczeństwo w zakładach karnych
Wiceminister podsumował też sytuację w więziennictwie, związaną z epidemią koronawirusa.
– Żadna osoba nie zaraziła się koronawirusem na terenie jednostek penitencjarnych, co jest wynikiem mechanizmów wprowadzonych wiele tygodni temu przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Służbę Więzienną. Obecnie 4 osoby osadzone w więzieniach są chore na koronawirusa. Osoby osadzone nie zaraziły się koronawirusem na terenie jednostek penitencjarnych. Są to osoby tymczasowo aresztowane, które przewieziono do naszych jednostek. Umieściliśmy je w specjalnie wydzielonym szpitalu, aby nie miały kontaktu z innymi osobami – powiedział Michał Wójcik.
Jak podkreślił, to, że nikt z osadzonych w więzieniu ani w areszcie nie zaraził się koronawirusem jest wynikiem wprowadzenia zakazu wizyt w jednostkach penitencjarnych i zakazu pracy więźniów na zewnątrz. Wszystkie osoby, które pojawiają się w jednostkach penitencjarnych mają mierzoną temperaturę. Funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy mają bezpośredni kontakt z osobami oskarżonymi muszą używać maseczek i innych środków ochronnych.
– We współpracy z Sanepidem wprowadziliśmy zaostrzony rygor i efekt jest taki, że ani jedna osoba nie zaraziła się koronawirusem – podkreślił wiceminister.
Nie ma zgody na hejt
Michał Wójcik odniósł się również do hejtu, który pojawił się w stosunku do górników, ich rodzin, jak i wobec mieszkańców województwa śląskiego.
– Hejt jest czymś karygodnym i absolutnie niedopuszczalnym. Ministerstwo Sprawiedliwości chce doprowadzić do zmiany przepisów w tym zakresie. Już w pierwszej Tarczy antykryzysowej pojawił się przepis dotyczący lekarzy i personelu medycznego, który mówi o stosowaniu środka zapobiegawczego przez prokuratora bądź przez sąd, jeżeli są podejmowane działania podyktowane mową nienawiści. Celem przepisu jest ochrona osób, których dotyka hejt – powiedział
Jak poinformował, przy najbliższej nowelizacji ustawy, istniejący przepis zostanie rozszerzony na wszystkie grupy zawodowe. Prace Ministerstwa Sprawiedliwości idą w kierunku ochrony wszystkich osób, które mogą ucierpieć z powodu stosowania wobec nich mowy nienawiści ze względu na to, że są lub mogą być zarażone koronawirusem. Środek zapobiegawczy polega na zakazie zbliżenia się, zakazie kontaktu z osobą pokrzywdzoną bądź umieszczania określonych treści w internecie.
- Nie ma zgody na hejt – podkreślił wiceminister Michał Wójcik.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości