Oświadczenie w sprawie nieprawdziwych informacji o posiedzeniach aresztowych on-line
22.06.2020
W dzisiejszym (22 czerwca br.) artykule „Pulsu Biznesu” pt. „Gromki protest przeciw e-aresztom” zawarte zostały nieprawdziwe informacje dotyczące przepisów umożliwiających sądom decydowanie o aresztach w trybie zdalnym. Nie jest prawdą, że regulacje z Tarczy antykryzysowej 4.0 ograniczają prawo do obrony i będą skutkowały aresztowaniem niewinnych osób.
Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że już od 20 lat postępowanie aresztowe w Polsce może odbyć się bez udziału obrońcy i nowe przepisy Kodeksu postępowania karnego nic w tym zakresie nie zmieniają. Wskazują jedynie, że sąd może odstąpić od obowiązkowego doprowadzenia podejrzanego, jeżeli możliwe jest przeprowadzenie posiedzenia w formie zdalnej.
Nowe rozwiązanie ma na celu usprawnienie przeprowadzania posiedzeń aresztowych w taki sposób, aby uniknąć uciążliwego konwojowania oskarżonych z aresztów śledczych i zakładów karnych do siedziby sądu. Jest to szczególnie istotne w okresie epidemii koronawirusa, przez wzgląd na konieczność bliskiego kontaktu między wieloma osobami. Dzięki nowym przepisom zmaleją koszty konwojowania zatrzymanych, a zwiększy się bezpieczeństwo sanitarne.
Nie jest prawdą, że zdalne decydowanie o aresztach ograniczy prawo do obrony. Posiedzenie aresztowe on-line będzie uzależnione od decyzji sądu w konkretnej sprawie. Decyzja ta będzie związana m.in. z oceną, czy ten sposób przeprowadzenia czynności pozwoli na zapewnienie zatrzymanemu pełnego prawa do obrony. Obrońca, co do zasady, będzie znajdował się w tym samym miejscu co zatrzymany, np. w areszcie śledczym. Jedynie wyjątkowo będzie przebywał w sądzie – jeśli stawi się w nim z własnej inicjatywy lub jeśli jego obecność w miejscu przebywania podejrzanego nie będzie możliwa przed upływem terminu na przeprowadzenie posiedzenia.
Zupełnie bezpodstawne jest również twierdzenie, że zdalne posiedzenia aresztowe będą skutkować aresztowaniem niewinnych osób. Udział obrońcy w posiedzeniu on-line nie różni się od udziału na posiedzeniu prowadzonym „tradycyjnie” - obrońca dysponuje tymi samymi uprawnieniami w zakresie reprezentowania podejrzanego. Zachowane jest też prawo oskarżonego do kontaktu z obrońcą. Jeżeli obrońca i oskarżony przebywają w różnych miejscach, sąd może zarządzić przerwę i zezwolić na ich kontakt telefoniczny.
Ministerstwo Sprawiedliwości zwraca uwagę, że postulat wprowadzenie procesów on-line jest od dawna podnoszony w środowisku prawniczym, zarówno przez sędziów, jak przez adwokatów. Takie rozwiązania są też promowane na forum międzynarodowym, a zostały już wdrożone przez ponad 20 państw, m.in. Wielką Brytanię, Irlandię, Włochy, Holandię, Stany Zjednoczone, Kanadę czy Australię.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości