Dwuletni program, zakończony w czerwcu br. był skoncentrowany na mediacjach po wyroku, które są szczególnie istotne z punktu widzenia osób pokrzywdzonych przestępstwem. To poprzez mediacje możliwe jest zadośćuczynienie, rekompensata osadzonego wobec osoby pokrzywdzonej przestępstwem. Ponadto program służy wsparciu skutecznej resocjalizacji i readaptacji społecznej skazanych za drobne przestępstwa.

W ramach projektu przeszkolono m.in. 80 funkcjonariuszy Służby Więziennej i kuratorów, utworzono też 10 pokoi mediacyjnych, powołano także koordynatorów ds. mediacji i sprawiedliwości naprawczej. To pierwszy tego typu projekt realizowany w polskiej Służbie Więziennej.

- Ten instrument, choć od lat przewidziany w przepisach, de facto w praktyce nie działał. Dlatego przeprowadziliśmy pilotaż, który wskazuje, jakie procedury są potrzebne, by mediator mógł pojawić się w zakładach karnych i by przejść od pięknej idei do skutecznej praktyki – mówił wiceminister Marcin Romanowski. - Przeprowadzono 165 mediacji, z których 146 zakończono ugodą. To niemal 90 proc. skuteczność naszych mediatorów – dodał.

W czasie pilotażu badano potrzeby ofiar przestępstw, które oczekują zadośćuczynienia, także moralnego. Sprawdzano również oczekiwania skazanych za drobniejsze przestępstwa, osadzonych w zakładach karnych, którzy chcieliby za pomocą mediacji uregulować np. swe sprawy rodzinne, jak zaległe alimenty czy kontakty z dziećmi.

- Polska na tle Unii Europejskiej należy do czołówki pod względem stosowania mediacji. Już dwa lata temu przekroczyliśmy cel na 2022 rok, jeżeli chodzi o odsetek spraw kierowanych do mediacji – podkreślił wiceminister Romanowski.

W panelach dyskusyjnych udział brali m.in. przedstawiciele sądów, funkcjonariusze Służby Więziennej, mediatorzy i naukowcy, w tym pracownicy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości.

 

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości