Prezydent RP podpisał przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawę antyprzemocową
20.05.2020
Ustawa antyprzemocowa została podpisana przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Dzięki zaangażowaniu Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro oraz odpowiedzialnego za ten projekt wiceministra Marcina Romanowskiego, tempo prac nad ustawą było ekspresowe, a ofiary przemocy domowej otrzymają szybką i skuteczną pomoc.
Ustawa wprowadza nowe narzędzie pozwalające na natychmiastową izolację sprawcy przemocy domowej. Polska dołącza tym samym do wąskiego grona państw, w których obowiązuje najwyższy standard ochrony ofiar tego typu przestępstw.
- Statystki policyjne pokazują ogrom problemu, w tym 250 tys. przypadków bardzo poważnych zdarzeń związanych z agresją i przemocą. Najczęściej ich ofiarami padają osoby najsłabsze: dzieci oraz kobiety. Rządy liberalne, rządy lewicowe, przez wiele lat miały okazję zrobić w tej sprawie wiele, aby dowieść, że za słowami idą czyny. Nie zrobiły tego. Wbrew krytykom, zarzutom, jakoby lekceważymy problem przemocy wobec kobiety, to właśnie my przedstawiliśmy konkretne rozwiązanie, które jest odpowiedzią na te dramaty – podkreślał w parlamencie minister Zbigniew Ziobro.
Apelował do opozycji o konsekwentne poparcie dla zmian w polityce karnej, które zmierzają do tego, by sprawcy drastycznych, najbardziej brutalnych przestępstw, takich jak gwałt ze szczególnym okrucieństwem, byli w Polsce znacznie bardziej surowo karani.
- Tu nie chodzi o zmiany w sferze wartości, chodzi o realne działania, które powinniśmy podejmować. Wolne od ideologii, a pełne empatii wobec cierpienia kobiet i dzieci – zwracał uwagę.
Realna pomoc dla ofiar
Wiceminister Marcin Romanowski podkreśla, że nowa ustawa stworzyła realne narzędzie pomocy dla ofiar przemocy domowej. Ofiara nie będzie już musiała uciekać z domu ani pozostawać przez dłuższy czas ze sprawcą przemocy.
- W Polsce rządzonej przez Zjednoczoną Prawicę to oprawca ma się martwić o dach nad głową, a nie jego ofiara. Te przepisy dają realną możliwość walki z przemocą. Pozbawione są zbędnej ideologii, którą przesiąknięta jest konwencja stambulska. Naprawdę nie potrzebujemy gender, aby podejmować konkretne działania zwalczające przemoc, przywracające godność ofiarom i wspierające polskie rodziny. Nasz standard ochrony osób pokrzywdzonych przemocą domową, jest znacznie wyższy, niż wymagają tego od nas zobowiązania międzynarodowe. Nie potrzebujemy konwencji stambulskiej z jej lewacką agendą – ocenia wiceminister.
Sprawca przemocy natychmiast opuści mieszkanie
Dzięki rozwiązaniom zaproponowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości pomoc dotrze do potrzebujących natychmiast, a nie po kilku tygodniach lub miesiącach, jak miało to miejsce dotychczas w sprawach cywilnych na drodze sądowej. Ustawa antyprzemocowa pozwoli uniknąć sytuacji, w których ofiary przemocy są zmuszone do życia pod jednym dachem z prześladowcą lub muszą szukać schronienia poza własnym domem.
Winny stosowania przemocy dostanie natychmiastowy nakaz opuszczenia mieszkania, który będzie obowiązywać przez 14 dni, a na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres. Uprawnienia do wydawania takiego nakazu zostały przyznane policji i Żandarmerii Wojskowej.
Kwestia częściowego i okresowego ograniczenia uprawnień właścicielskich sprawcy przemocy, nie może być stawiana wyżej niż chronione konstytucyjnie prawa, przysługujące ofierze, w tym przede wszystkim prawo do ochrony życia, zakaz poniżającego traktowania, czy gwarancja nietykalności i wolności osobistej.
Skuteczne egzekwowanie sankcji
Nakaz opuszczenia mieszkania będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma dokąd się wyprowadzić. Funkcjonariusz wskaże mu placówki zapewniające miejsca noclegowe, a także takie, gdzie np. można rozpocząć leczenie od uzależnień będących przyczyną przemocy domowej.
Wobec sprawcy przemocy będzie można również wydać zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Policja będzie zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy sprawca przemocy stosuje się do sankcji. Jeśli złamie nakaz lub zakaz, policja będzie mogła zastosować środki przymusu, by wyegzekwować nałożone zobowiązanie. Poza tym sprawca przemocy narazi się na zastosowanie aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Potrzeba empatii, a nie ideologii
- Przemoc nie ma barw politycznych. Przemoc jest zawsze złem, z którym trzeba walczyć, a nie tylko mówić, że się walczy. Tu nie ma miejsca na szkodliwą ideologię, którą próbuje nam narzucić konwencja stambulska. Tu potrzeba empatii, zrozumienia i konkretnych działań – zaznacza Marcin Romanowski.
Nowe przepisy wzorowane są na rozwiązaniach stosowanych z powodzeniem w innych krajach. W Austrii policyjny nakaz opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy obowiązuje już ponad 20 lat. Podobne rozwiązanie wprowadzono również w Czechach.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości