Podczas posiedzenia dyskutowano o dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady, która na poziomie unijnym wprowadzi kary za nieprzestrzeganie sankcji wprowadzonych po agresji Rosji na Ukrainę. Wiceminister Sebastian Kaleta zwrócił uwagę, że jej przygotowanie trwa zbyt długo.

- Na Ukrainie giną bezbronni cywile, a Unia Europejska od pół roku negocjuje kilkustronicowy dokument. Polska przepisy karne w tej sprawie już ma. Zajęło nam to w Sejmie tydzień. Apeluję zwłaszcza, by Niemcy zrezygnowały z postulatu 18-miesięcznego okresu wdrożenia przepisów. Wydaje się, że Niemcy krócej kładli rurę Nord Stream pod Bałtykiem niż ma trwać wprowadzenie w życie dyrektywy sankcyjnej – mówił Sebastian Kaleta.

Centrum ściągania zbrodni

Ministrowie dyskutowali też o utworzeniu międzynarodowego centrum ścigania zbrodni agresji na Ukrainę (ICPA) w Hadze. Centrum pomoże w gromadzeniu i analizie dowodów dotyczących zbrodni agresji na Ukrainę na potrzeby przyszłych procesów. Polska popiera dążenia Ukrainy, która postuluje podjęcie rezolucji ONZ wzywającej do ustanowienia Trybunału ds. zbrodni agresji.

Wiceminister Sebastian Kaleta przypomniał polski wkład w dokumentowanie zbrodni popełnianych na Ukrainie. Już miesiąc po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę - 25 marca 2022 r. został powołany wspólny zespół dochodzeniowo-śledczy (JIT) między polskimi, litewskimi i ukraińskimi organami ścigania. Miesiąc później Biuro Prokuratora MTK ogłosiło udział w JIT, potem dołączyły Estonia, Łotwa, Słowacja i Rumunia. 14 państw wszczęło też dochodzenia w sprawie przestępstw popełnionych w związku z wojną na Ukrainie.

Ponadto na polecenie Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro już 28 lutego 2022 r. Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie wywołanej przez Moskwę wojny napastniczej. Najważniejszym celem jest uzyskanie i zabezpieczenie dowodów pochodzących od świadków oraz pokrzywdzonych. Zebrano już liczne zdjęcia i nagrania, przesłuchano już także ponad 1700 świadków.

Dostęp do wymiaru sprawiedliwości

Tematem rozmów w Brukseli był również dostęp do wymiaru sprawiedliwości. Sebastian Kaleta podkreślił, że reformy wprowadzone w Polsce służą wzmocnieniu prawa obywateli do sprawiedliwego i niezawisłego sądu.

- Krytyka Komisji Europejskiej pod adresem Polski dotycząca rzekomego łamania zasad praworządności jest bezpodstawna i motywowana politycznie – mówił wiceminister. 

Przyjęte w naszym kraju rozwiązania prawne nie odbiegają od standardów innych państw UE. Mimo to Komisja Europejska od miesięcy blokuje wypłatę Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Stawia przy tym bezprawne żądania i próbuje przyznać sobie kompetencje, których nie zapisano w traktatach europejskich.

- Polska zasługuje na równe traktowanie, a naszą postawą w ciągu ostatniego roku pokazaliśmy, że Unia Europejska może na Polskę liczyć w chwilach kryzysu. Czas na zakończenie tego niepotrzebnego i szkodzącego Europie ataku na mój kraj – wzywał Sebastian Kaleta.

 

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości