To jest archiwalny komunikat, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości pod poprzednim kierownictwem. Treść komunikatu może nie być aktualnym stanowiskiem administracji ministra Adama Bodnara.

Minister nawiązał również do bulwersującej wypowiedzi Olafa Scholza, która fałszuje historię. W rocznicę zakończenia II wojny światowej kanclerz przedstawił Niemcy jako ofiarę nazizmu, a nie agresora odpowiedzialnego za zbrodnie i ludobójstwo.  

- Kanclerz Olaf Scholz powiedział w Parlamencie Europejskim, że Niemcy zostały wyzwolone od nazistów. Jego rodak Joseph Goebbels mógłby pozazdrościć mu inwencji twórczej. Można zadać pytanie, czy kanclerz Scholz jest idiotą czy szulerem, który zakłamuje historię i próbuje pisać ją od nowa – powiedział Zbigniew Ziobro.

Minister podkreślił, że forsowane przez Niemcy radykalne ograniczenie zasady jednomyślności oznacza złamanie podstawowej zasady równości państw UE. To krok w kierunku przebudowy Unii Europejskiej w jedno państwo. Zbigniew Ziobro przestrzegał przed tym na niedawnym kongresie Suwerennej Polski.

- Kolejne miesiące pokazują, że Niemcy łamiąc traktaty, stosując szantaż, konsekwentnie realizują swój plan, będący zagrożeniem dla polskiej suwerenności. Niemcy zmierzają ku ograniczeniu polskiej suwerenności i zamierzamy się temu stanowczo przeciwstawić – mówił na konferencji prasowej również wiceminister Sebastian Kaleta.

- Kanclerz Olaf Scholz nawiązał w Parlamencie Europejskim do słów Roberta Schumana, jednego z ojców założycieli Unii Europejskiej. Zapewne Robert Schuman przewraca się w grobie, gdy słyszy, że Niemcy po raz kolejny chcą rozwalić porządek w Europie – dodał wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

Jak ocenił, Unia idzie w złą stronę. Proponowane przez Olafa Scholza rozwiązania kryją pod złotkiem pięknego cukierka śmiertelną truciznę. 

 

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości