Wyzwanie dla współczesnych - obchody Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych
23.08.2019
– Komunizm odcisnął złowrogie piętno na Polsce i innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Prowadził do zbrodni, degenerował systemy polityczne i prawne, przeorał ludzką mentalność – mówił Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas otwarcia zorganizowanej z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości w Europejskim Dniu Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych międzynarodowej konferencji z udziałem przedstawicieli rządów państw Unii Europejskiej.
Obchodzony 23 sierpnia Dzień Pamięci to szczególny hołd składany ofiarom totalitaryzmów, ustanowiony w rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, który dla Polaków oznaczał czwarty rozbiór Ojczyzny, a dla Europy i świata był zapowiedzią II wojny światowej i ludobójstwa. W 2019 r. mija dokładnie 80 lat od tego złowrogiego porozumienia.
Na terenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, gdzie odbywa się dwudniowa konferencja, odczytano skierowane do uczestników wydarzenia listy Prezydenta RP i Premiera. „Musimy przeciwstawiać się złu i być czujni wobec fałszowania historii. Wyciąganie wniosków z tragicznej przeszłości służy budowaniu pomyślnej przyszłości” – napisał Prezydent Andrzej Duda.
„Naszym obowiązkiem jest, by czas zaprzeczania godności ludzkiej nigdy nie powrócił. Naszym obowiązkiem jest troska o prawdę historyczną i o to, by nie odradzał się ekstremizm, który do zbrodni totalitaryzmów doprowadził” – podkreślił z kolei Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
– „Historia jest nauczycielką życia”. Chciałbym, by to hasło przyświecało dyskusjom w czasie konferencji – powiedział Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Wyraził też nadzieję, że refleksja, jak uporać się ze spuścizną komunizmu, pozwoli na wyciągnięcie wniosków dla przyszłych pokoleń. A jednym z problemów, jakie napotykamy, jest reforma wymiaru sprawiedliwości, której się podjąłem - podkreślił.
- Skutki zaniechania zmian w sądownictwie po upadku komunizmu odczuwamy do dziś. Reforma wymiaru sprawiedliwości budzi zbyt wiele negatywnych emocji – mówił minister Ziobro. - Po upadku komunizmu sądy dyscyplinarne nie usunęły z zawodu tych, którzy dopuszczali się nieprawości i to ma wpływ na to, co się dzieje dziś. Stąd przekonanie części środowiska sędziowskiego o wyjątkowych przywilejach, jakie powinny mu przysługiwać – podkreślił. – Sędziowie nie mogą kierować się żądzą odwetu czy zemsty. Nie są nadzwyczajną kastą ani reprezentujący jedną, ani drugą, ani jakąkolwiek inną stronę sporu. Wysokie standardy etyczne powinny obowiązywać wszystkich. Ich przestrzeganie to także droga do pokonania spuścizny totalitaryzmu.
Minister przypomniał, że reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości opiera się na doświadczeniach europejskich. – Nie chcieliśmy korzystać z modelu niemieckiego, gdzie na powoływanie sędziów mają wpływ wyłącznie politycy. Wykorzystaliśmy system hiszpański, gdzie głos sędziów ma znaczenie – podkreślił. Zapewnił też o gotowości dyskusji o samej reformie oraz o staraniach, by nowe pokolenie sędziów było wolne od historycznych obciążeń – stąd promowanie absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Debaty ministrów, prawników i historyków
Tegoroczne obchody Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych nieprzypadkowo odbywają się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Historia tej placówki związana jest z niemiecką okupacją i późniejszym prześladowaniem polskich bohaterów przez komunistycznych oprawców.
Placówka na Rakowieckiej pełniła funkcję głównego więzienia politycznego PRL. Tu przesłuchiwano aresztowanych i prowadzono tajne rozprawy sądowe. Zeznania wymuszano poprzez tortury, a wielu z więźniów niesłusznie skazywano na karę śmierci. Tu odbywały się egzekucje - więźniów zabijano strzałem w tył głowy. Tak zamordowano przy Rakowieckiej w 1948 r. rtm. Witold Pileckiego, żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej, podziemia niepodległościowego, „ochotnika do Auschwitz”. Jego szczątków nie udało się dotąd odnaleźć.
Podczas debaty wiceministrów sprawiedliwości o doświadczeniach dotyczących budowy niezawisłego wymiaru sprawiedliwości w krajach przez lata poddanych komunistycznym rządom mówili – obok Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcina Warchoła: łotewski wicepremier Jānis Bordāns; wiceministrowie sprawiedliwości: Republiki Litewskiej - Irma Gudžiūnaitė; Węgier - Dr. János Bóka oraz Chorwacji - Kristian Turkalj.
W dyskusji historycznej „Wokół rozliczeń przeszłości. Próby dekomunizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości po 1989 r." wzięli udział: Paweł Sztama - historyk, prokurator Marek Rabiega z pionu śledczego IPN, historyk dr Grzegorz Majchrzak, dr Piotr Gontarczyk – politolog i historyk oraz red. Bronisław Wildstein – pisarz, publicysta, działacz opozycji demokratycznej w PRL.
Debata prawnicza poświęcona była problemom sądownictwa w państwach totalitarnych, w tym odpowiedzialności za zbrodnie sądowe. Udział w niej wzięli: prof. Patrycja Grzebyk – prawnik, politolog, wykładowca Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Kevin Heller - specjalista z dziedziny międzynarodowego prawa karnego, który brał udział jako doradca organizacji broniących praw człowieka m.in. w procesach Saddama Husseina i Radovana Karadzicia; historyk specjalizujący się w najnowszych dziejach Polski, były prezes IPN - dr Łukasz Kamiński; prof. Marek Chodakiewicz - amerykański historyk polskiego pochodzenia zajmujący się badaniem dziejów Europy Środkowo-Wschodniej XIX i XX wieku oraz tematyką Holokaustu, prof. Veronika Bílková z Pragi - specjalizujaca się w dziedzinie prawa międzynarodowego i dr Zoltán Oszkár Szőts - węgierski historyk i archiwista.
Uczestnicy konferencji złożyli też wieniec pod ścianą straceń dawnego więzienia przy Rakowieckiej.
Dzień Otwarty w Muzeum
W sobotę, 24 sierpnia, w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL zaplanowano dzień otwarty. Bogaty program zainteresuje wszystkich, którzy odwiedzą placówkę. Oprócz zwiedzania obiektów dawnego aresztu śledczego, gdzie więzieni byli patrioci walczący przeciw komunizmowi o wolną Polskę, przewidziano koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, stoiska multimedialne i premierową wystawę Muzeum Katyńskiego.
W plenerowym „kinie letnim” będzie można obejrzeć „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy, poświęcone Powstaniu Warszawskiemu oraz film „Jack Strong” Władysława Pasikowskiego, opowiadający historię Ryszarda Kuklińskiego. Po zmroku zaplanowano spektakularny „mapping 3D” na gmachu muzeum: pokaz światło-dźwięk z wykorzystaniem zaawansowanej technologii.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości