#LiczySięPolska
28.04.2021
Wojewoda wraz z parlamentarzystami z województwa lubuskiego zaapelował o jedność w sprawie projektu ustawy o tzw. zasobach własnych UE, która pozwoli na skorzystanie z 770 miliardów złotych środków unijnych.
Wojewoda Władysław Dajczak zaapelował wraz z poseł Elżbietą Płonką i posłem Jerzym Materną o zgodną ratyfikację projektu ustawy.
- To bardzo wielkie wyzwanie, egzamin z odpowiedzialności dla wszystkich polityków. Polska nigdy w historii swojej obecności w Unii Europejskiej nie otrzymała tak ogromnych środków finansowych. 770 miliardów zł to pieniądze, które zadecydują o miejscu Polski w Europie i świecie w ciągu najbliższych lat – mówił wojewoda Władysław Dajczak.
Pieniądze pomogą wzmocnić polską gospodarkę oraz umożliwią szybsze wyjście z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Unijne środki zostaną zainwestowane m.in. w rozwój, infrastrukturę, środowisko, edukację, zdrowie oraz tworzenie nowych miejsc pracy.
- Potrzebujemy środków finansowych po to, żeby odbudować gospodarkę, ale również zabezpieczyć społeczeństwo na przyszłość. Nie wiemy jak będzie wyglądał krajobraz po COVID-19, nie wiemy jak będzie się zachowywać stan sanitarny Polaków jeszcze w następnych miesiącach i latach - mówiła poseł Elżbieta Płonka podkreślając, że środki te są ważne również w ujęciu zdrowia i życia Polaków.
Poseł Jerzy Materna dodał, że w tym momencie należy przygotowywać się do intensywnej odbudowy krajowej gospodarki: - Mam nadzieję, że za tą ważną, historyczną ustawą zagłosują wszyscy parlamentarzyści – dodał.
Warunkiem, który należy spełnić, by pieniądze trafiły do Polski jest podjęcie przez Parlament decyzji ratyfikującej ustawę o zasobach własnych. 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej musi jednomyślnie podjąć decyzję o ratyfikacji.
770 mld zł dla Polski w ramach środków z UE
W ramach unijnego budżetu nasz kraj może liczyć na bezzwrotne środki z Wieloletnich Ram Finansowych (klasyczny budżet UE), ale także z pieniędzy przeznaczonych na Fundusz Odbudowy.
Brak ratyfikacji ustawy o zasobach własnych, to zaburzenie działania całego budżetu Unii Europejskiej. W ten sposób uruchomienie środków z Funduszu Odbudowy i Wieloletnich Ram Finansowych będzie niemożliwe.