Sytuacja lubuskich szpitali
27.03.2021
W czasie konferencji prasowej wojewoda Władysław Dajczak przedstawił sytuację lubuskich szpitali oraz odniósł się do dzisiejszej konferencji prasowej posłów Platformy Obywatelskiej.
- Działania które prowadzę jako przedstawiciel rządu Premiera Mateusza Morawieckiego w województwie, doprowadziły do tego, że dziś sytuacja epidemiczna jest umiarkowanie optymistyczna. Mamy duże wzrosty zachorowań ale przygotowania, które poczyniliśmy wyprzedzają je o krok – oświadczył wojewoda.
Dziś ministerstwo zdrowia poinformowało o 840 nowych zakażeniach w województwie lubuskim. Pacjenci zakażeni covid-19 zajmują 939 spośród 1304 miejsc, w tym 110 ze 137 dostępnych respiratorów.
- Chcę podkreślić, że w lubuskim jesteśmy we współpracy i w stałym kontakcie z dyrekcjami szpitali. Decyzje są podejmowane skuteczne i szybko oraz uwzględniają dobro innych pacjentów, którzy potrzebują leczenia – zapewnił wojewoda Władysław Dajczak, dodając, że w wypadku zwiększonego zapotrzebowania na łózka covidowe w najbliższym czasie, decyzje również będą zapadały wspólnie.
Wojewoda odniósł się również do dzisiejszej konferencji prasowej posłów Platformy Obywatelskiej.
- Ze zdziwieniem przyjąłem propozycję utworzenia programu służby zdrowia dla Polaków przez Bartosza Arłukowicza byłego Ministra Zdrowia. To człowiek, który pieniędzy na służbę zdrowia upatrywał w likwidacji szpitali. Deklaruje, że sprawne państwo powinno mieć sieć laboratoriów, a sam w województwie lubuskim, w 2013 roku zlikwidował ich 5. Dziś z zatroskaniem mówi o pacjentach onkologicznych, a wtedy zmienił listę leków refundowanych tak, że pacjenci onkologiczni mieli do nich utrudniony dostęp – wyliczał wojewoda podkreślając, że propozycja ta wygląda jak wielka, komiczna manipulacja.
Porównanie wydatków na służbę zdrowia pokazuje, że za czasów urzędowania Bartosza Arłukowicza w ministerstwie zdrowia lubuskie szpitale otrzymywały 3,9 mld zł na funkcjonowanie. W tym roku to aż 5,5 mld zł. Dodatkowo, walka z epidemią jest wspierana konkretnymi kwotami, które otrzymują szpitale zajmujące się pacjentami z covid-19. Szpitale otrzymały ponad 220 mln zł ponad podpisane kontrakty.
Szpital tymczasowy
- Szpitale tymczasowe, które uprzedzały zapotrzebowanie na miejsca covidowe, zostały mocno obśmiane przez panów Budkę i Arłukowicza. Twierdzą oni, że zajętych w nich jest tylko 20% miejsc, gdzie tylko nasz szpital tymczasowy ma obecnie 90% obłożenie. Strach pomyśleć, czy mielibyśmy ten szpital, gdyby z pandemią walczyła Platforma Obywatelska – mówił wojewoda podkreślając, że działania prowadzone przez rząd zabezpieczają mieszkańców.
Na zakończenie wojewoda podziękował wszystkim pracownikom medycznym za ciężką pracę na rzecz ratowania życia i zdrowia obywateli. Zaapelował również do mieszkańców o odpowiedzialne podejście do sytuacji i przestrzeganie obostrzeń tak, byśmy mogli powrócić do normalnego funkcjonowania już za 2-3 tygodnie.