Kampania
Teksty i zdjęcia zostały przygotowane przez Ewę Widak ze Stowarzyszenia Włosko-Polskiego w Salerno i Prowincji w ramach projektu polonijnego „Polonika”, realizowanego we współpracy z Wydziałem Konsularnym i Polonii Ambasady RP w Rzymie.
Ślub Bony Sforzy i krόla Zygmunta Starego w Neapolu
6 grudnia 1571 r. księżniczka Bona Sforza, wnuczka króla Neapolu Alfonsa II Aragońskiego, poślubiła w Neapolu polskiego króla Zygmunta I Starego.
Ślub per procura odbył się na Zamku Castel Capuano w Neapolu w obecności wszystkich najwyższych rangą przedstawicieli Królestwa Neapolu oraz przedstawicieli polskiego króla.
W Polsce małżeństwo między Zygmuntem Starym a Boną Sforzą zostało zawarte 18 kwietnia 1518 roku w Krakowie.
Storie di Napoli opisuje to wydarzenie w wyjątkowy sposόb: https://storienapoli.it/2020/12/09/bona-sforza-banchetto-nuziale-napoli/
Orszak przeszedł ulicami Neapolu. Początek miał miejsce przy PIAZZA SAN GAETANO (historyczny plac w centrum Neapolu), następnie przeniesiono się do zamku CASTEL CAPUANO przy via Dei Tribunali. Świętowano przez 10 dni, sam obiad trwał 9 godzin, podano 29 dań, a porcji ok 1500.
Ewa Widak info.: Storiedinapoli.it
Gustaw Herling-Grudziński – Neapol - Dragonea - Poggioreale
Neapol
Gustaw Herling Grudziński mieszkał w Neapolu od 1955 do roku 2000.
Postać Grudzińskiego w regionie Kampania jest związana szczegόlnie z kilkoma miejscami.
W Neapolu polski pisarz mieszkał w Villi Ruffo przy via Crispi 69. W roku 2010 na fasadzie domu pisarza, tablicę upamiętniającą Gustawa Herlinga-Grudzińskiego uroczyście odsłonił Prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z prezydentami Włoch i Niemiec.
Grudziński ożenił się z Lidią Croce, córką Benedetto Croce – wybitnego włoskiego filozofa i przedstawiciela idealizmu. Rezydencja, w której mieszkał wraz z żoną, wcześniej należała do jego teścia. W centrum Neapolu przy ulicy B. Croce 12 w Palazzo Filomarino znajduje się archiwum Herlinga-Grudzińskiego.
W Neapolu znajduje się wiele miejsc, do ktόrych polski pisarz był wyjątkowo przywiązany i ktόre często opisywał.
fot. W. Grzedzinski, KPRP
Dragonea
Wakacje natomiast Grudziński spędzał w miejscowości Dragonea-Vietri sul Mare położonej na Wybrzeżu Amalfitanskim w małym, niepozornym ale bardzo przytulnym domku, ktόry on sam nazwał Casa Rosa - Rόżowy Dom.
W roku 2019 przy domku zostala zainaugurowana przepiękna ceramiczna tablica cytująca słowa Herlinga Grudzińskiego w językach polskim i włoskim: “WOLNOŚCI, O KTÓRE WALCZYMY, NIE SĄ WOLNOŚCIAMI PRYWATNYMI, LECZ WOLNOŚCIAMI DLA INNYCH LUDZI”.
W Rόżowym Domu napisał “Dziennik pisany nocą”.
Domek ten należy obecnie do syna Andrea Benedetto Herlinga, ktόry zwie ten dom czerwonym, z nim też należy kontaktować się w celu ewentualnych odwiedzin.
W chwili obecnej domek jest w remoncie, a miejsce jest trudno dostępne.
Poggioreale
Gustaw Herling-Grudziński zmarł w Neapolu w 2000 r. i został pochowany w Kaplicy Benedetta Croce na cmentarzu zasłużonych (DEGLI UOMINI ILLUSTRI) w Poggioreale.
Św. Maksymilian Kolbe w Ravello i regionie Kampania
Pobyt św. Maksymiliana Kolbe w regionie Kampania miał miejsce od 4 czerwca do 8 lipca 1919 roku.
Celem jego podrόży było Ravello - piękne miasteczko na Wybrzeżu Amalfitańskim, a miesięczny w nim pobyt opisał w Notatkach do Kroniki.
M. Kolbe wyjechał do Ravello, miasta rodzinnego ojca Antonio Mansi wspόłzałożyciela “Rycerzy Niepokalanego Poczęcia”, człowieka, z ktόrym Kolbe byl wyjątkowo związany - dzielił z nim 4 lata praktyki teologicznej. O. Antonio zmarł przedwcześnie na epidemię hiszpanki w 1918 roku.
Kolbe postanowił napisać biografię swego wspόłbrata Antonia Mansi, a po tym jak go poznał osobiście, chciał sięgnąć do korzeni jego historii, do rodziny Mansi, miasta Ravello, braci wychowawców i formatorów Fra Antonio.
Z Rzymu skierował się w strone Neapolu. Jego pierwszym przystankiem była Barra, gdzie przenocował. Po 60 latach od jego pobytu mieszkańcy zadedykowali mu tablicę pamiątkową.
Następnie zatrzymał się w Sanktuarium w Pompejach, gdzie 4 czerwca 1919 r. o godz. 9.00 odprawił mszę świętą przy ołtarzu Matki Boskiej.
Dotarł do Vietri sul Mare i stąd samochodem został odwieziony do Minori. Z Minori pieszo schodami doszedł do Rawello do Zakonu Braci Mniejszych S. Francesco.
Następnie kolejno odwiedził miejscowości: Scala, Amalfi i Sambuco. W Sambuco 30.10. 2019 została umieszczona tabliczka na ścianie małego kościoła CHIESA DI SANTA MARIA DELLA POMICE, która wspomina obecność ojca Maksymiliana. Jest to miejsce bardzo trudno dostępne ze względu na zły stan kościoła nadającego się do generalnego remontu. W Salerno odprawił mszę przy grobie św Mateusza. Ponownie w Vietri sul Mare w Instytucie Sióstr Miłosierdzia zatrzymał się na obiad i na kawę.
W drodze powrotnej z Ravello zatrzymał się w Portici, gdzie także została ufundowana tablica upamiętniająca odwiedziny M.Kolbe.
W chwili obecnej w Ravello w Zakonie braci Franciszkanόw nadal znajduje się cela, w ktόrej mieszkał przez miesiąc ojciec Kolbe, nie ma niestety możliwości zwiedzenia ani zakonu, ani celi.
W załączeniu zdjęcia tabliczki w Sambuco znalezione w sieci. Zdjęcia zakonu zrobione ostatnio.
Tekst Ewa Widak na postawie artykulu napisanego przez P. Giorgio Tufano “ La presenza di p. Kolbe in Campania”
Irene Kowaliska - wybitna ceramistka w Vietri sul Mare
Irene Kowaliska uznawana jest za najważniejszą ceramistkę jaka kiedykolwiek tworzyła w historycznym centrum wyrobów ceramicznych w Vietri sul Mare (miejscowość położona w południowych Włoszech, 2,5 km od Salerno).
Urodzona w Warszawie w 1905 roku, jako córka bogatego kupca żydowskiego z Warszawy, w 1911 roku przeniosła się z rodziną do Wiednia, a następnie w 1928 r. do Berlina, gdzie pracuje do konca 1930 r. W tym samym roku, spotkała Armiana Wegnera, który później był znany ze swojej opozycji wobec reżimu nazistowskiego i nagłosnienia faktów o masakrze narodu armeńskiego podczas pierwszej wojny światowej. Para wzięła ślub.
W 1931 r. Irene przyjechała do Vietri sul Mare i zaczęła pracę ceramistki, która była jej prawdziwym powołaniem. Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy, aby polska ceramistka znalazła własny, niepowtarzalny styl, który będzie charakteryzował jej prace przez całe życie artystyczne.
Jej wzory inspirowane są scenami z życia codziennego, charakterystycznymi dla połuniowych Włoch: matki karmiące piersią, osiołki, rybacy przy pracy, zakochani. W scenografii nieskażonej natury, małych, urokliwych miasteczek z domami przykrytymi kopułami, wywołują one bardzo silne emocje i są odtwarzane przez artystkę z prawdziwie kaligraficzną dokładnoscią na misach, filiżankach, kubkach, talerzach, płytkach, kafelkach podłogowych.
Wzory Kowaliskiej wkrótce zostają kopiowane przez wszystkie już istniejące fabryki ceramiki w Vietri, tak że, w końcu są rozpoznawalne jako “stile Vietri”. Jeszcze dziś, 80 lat od tego czasu, w dużej części fabryk w Vietri wytwarza się wyroby w tym właśnie stylu zwanym “stylem Vietri” .
Irenie zawdzięcza sie także pomysł numerowania domόw dekorownymi kafelkami ceramicznymi. Zwyczaj ten do dnia dzisiejszego jest podtrzymywany. Ostatnio natomiast administracja gminna wprowadziła gdzieniegdzie nowy sposόb dekorowania numerόw domόw i nazw ulicy używając jako symboli: kury Kowaliskiej, osiołka Dolkera i ryby Studermana.
W 1943 r. przeniosła się do pobliskiego Positano, gdzie zaczęła rozwijać się tak zwana "moda Positano", na którą Irene miała ogromny wpływ. Irene Kowaliska w latach spędzonych w Positano przeważnie wyrażała swój styl poprzez wzory na tkaninach oraz kreowanie oryginalnych egzemplarzy odzieży. Mieszkała w casa dei sette venti (domu siedmiu wiatrów), a miejscowi nazywali ją la signora polacca (panią z Polski). Zaprojektowała także suknię dla Ingrid Bergman.
W Positano na domu, w ktόrym mieszkała z Wegnerem parę lat temu odsłonięto pamiątkową tablicę, ale z powodu zmian właścieli i paru remontόw tablica została zlikwidowana.
W 1956 r. Irene Kowaliska przeniosła się wraz z rodziną na stałe do Rzymu, gdzie też pracowała między innymi dla sióstr Fontana. Zmarła Rzymie w marcu 1991 r.
EWA WIDAK - settembre 2021 (Orginalny tekst Pietro Amos-2015 - tlumaczenie z j. wloskiego na j. polski- Ewa Widak)
W roku 2016 Stowarzyszenie polsko włoskie w Salerno (A.I.P.SA.P.) zorganizowało wystawę „Irene Kowaliska w micie śrόdziemnomorskim”, podczas ktόrej zostało przedstawione 120 prac polskiej artystki w tym ceramika, malowane materiały, hafty, serigrafia i malowane szkła.
Dla uczczenia tej niezwykłej postaci imieniem Ireny Kowaliskiej nazwano reprezentacyjny, nadmorski plac w MARINA di Vietri sul Mare.
Księżniczka Maria Amalia - Neapol - Caserta - Portici
Maria Amalia Wettyn, cόrka krόla Polski Augusta III Sasa i Marii Józefy Habsburżanki, córki cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, królewna polska, księżniczka saska, królowa neapolitańska, sycylijska i hiszpańska, w 1738 r. w wieku 14 lat, poślubiła Karola III Burbona, króla Neapolu (przyszłego króla Hiszpanii). Mimo, że małżeństwo to zostało zaaranżowane, para była razem szczęśliwa i miała kilkanaścioro dzieci. Zapoczątkowała również produkcję porcelany w Neapolu.
Maria Amalia była wnuczką krόla Augusta II Mocnego znanego z olbrzymiej pasji do porcelany. Był największym polskim kolekcjonerem chińskiej i japońskiej ceramiki oraz osobą, która stworzyła najstarszą w Europie manufakturę porcelany w mieście Miśni ( Meissen).
W posagu panny młodej znajdowała się także porcelana. Krόl Neapolu był pod ogromnym wrażeniem tych naczyń i postanowił wspόlnie z młodą żoną stworzyć własną krόlewską fabrykę w Capodimonte.
Dla Marii Amalii został wykonany też Budoir z porcelany, początkowo w zamku w Portici, a nastepnie został przeniesiony do Zamku Capodimonte i tam też można go zwiedzać na pierwszym piętrze w Apartamencie Krόlewskim.
Maria Amalia miała także bardzo duży wpływ na kształt budowy pałacu królewskiego w Casercie tzw. Włoskiego Wersalu, wspolnie z Architektem Valvitelli planowała i śledziła wszystkie wykonywane prace i zmiany.
Kiedy mąż Marii Amalii został kolejnym królem Hiszpanii para opuściła Neapol i udała się do Madrytu, pozostawiając w Casercie kilkoro swoich dzieci. Ich najstarszy syn - Filip, książę Kalabrii, został odsunięty od dziedziczenia tronu z powodu choroby umysłowej, ale jego młodszy brat Ferdynand został kolejnym królem Neapolu.
Za panowania Dynastii Burbonόw w regionie Kampania powstały cztery olbrzymie i przepiękne rezydencje:
Zamek Krolewski w Casercie- Reggia di Caserta znajduje się przy Piazza Carlo di Borbone w Casercie;
Pałac krόlewski - Palazzo Reale, znajduje się w centrum Neapolu przy Placu Plebiscito;
Zamek w Capodimonte przy via Miano, 2;
Zamek w Portici w miejscości Portici;
oraz jeden z najbardziej znanych na świecie Teatr San Carlo.
Oprόcz tych budowli Karolowi III Burbonowi i Marii Amalii zawdziecza się także systematyczne otwieranie wykopalisk w Herkulanum, Pompejach i Stabii.
Dzięki temu Neapol stał się ogromną europejską stolicą, z pewnością i zdecydowanie najważniejszym miastem we Włoszech, a polska księżniczka przyczyniła się do jego historii.
Tekst Ewa Widak, informacje z Wikipedia.
Max Tanzer i Chaim Pajes - Muzeum Pamięci i Pokoju w miasteczku Campagna
https://www.museomemoriapalatucci.it/ strona muzeum
Muzeum Regionalne Pamięci i Pokoju w miejscowości Campagna jako jedyne tego typu w regionie Kampania, zostało założone w 2008 roku aby opowiedzieć historię, jaką miasto Salerno przeżyło podczas II wojny światowej, kiedy to według ideologii rasistowskiej postanowiono utworzyć dwa ośrodki internowania dla więźniów politycznych i żydowskich. Budynki zarekwirowane jako miejsca internowania to dwa dawne klasztory znajdujące się na krańcach miasta.
W tamtejszym obozie koncentracyjnym przebywało bardzo wielu polskich Żydόw miedzy innymi dwόch lekarzy Max Tanzer i Chaim Pajes, ktόrzy w wyjątkowy sposόb przyczynili się do historii tego obozu i miasteczka.
W muzeum jedna z sal została zadedykowana tym własnie lekarzom, ktόrzy zapisali sie w pamięci miasta dzięki ich niesamowicie odważnej interwencji mającej miejsce podczas bombardowania 17 września 1943 r., które spowodowało śmierć setek osób w sercu Kampanii. Tanzer i Pajes uciejac z obozu, mimo niebezpiecznej sytuacji i ryzyka schwytania przez Niemców, udali się na miejsce rzezi, najpierw pomagając rannym, a następnie, aby zapobiec niebezpieczeństwu epidemii, paląc zwłoki. Interwencja internowanych lekarzy Maxa Tanzera i Chaima Pajesa była opatrznościowa, a o heroicznym charakterze tej akcji wspomina też artykuł opublikowany przez amerykański magazyn Life z 1 listopada 1943 roku. W 2016 r. przez burmistrza miasta zostało przyznane im honorowe obywatelstwo. https://www.lacittadisalerno.it/cultura-e-spettacoli/i-due-medici-eroi-rimasti-a-campagna-per-curare-i-bimbi-1.54448 zawiera bardzo ciekawy wywiad cόrki Chaima Pajesa, Micheli Pajes.
Należy także wspomnieć obecność tamże polskiego pianisty Bogdana Zaisa, ktόremu w najbliższym czasie ma być zadedykowana sala w muzeum.
Irena Sendlerowa to jedna z najbardziej znanych polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Tytuł ten otrzymała za zasługi z czasów II wojny światowej – działając w konspiracji, także w strukturach Rady Pomocy Żydom „Żegota”, prowadziła akcję ratowania dzieci żydowskich z getta warszawskiego. Wraz z grupą współpracowniczek, udało jej się ocalić kilkaset dzieci.
Muzeum Pamięci i Pokoju w Campagna w prowincji Salerno poświęciło kawałek swojej ziemi Irenie Sendlerowej sadząc drzewo granatu.
Zwiedzając muzeum można napotkać dużo imion i nazwisk polskich lub polskiego pochodzenia, ich obecność sprawia że ma się wrażenie stąpania po ziemi polskiej.
Publikacja zdjęć i listy internowanych zostala zezwolona przez dyrektora muzeum pana Marcello Naimoli.
Anna Pizzuti (lista internowanych- źrόdło informacji- http://www.annapizzuti.it/cittadinanza/premessa.php )
Tekst Ewa Widak.
Muzeum Minerałów w Vice Equense
Via S.Ciro, 6 Vice Equense
W małej miejscowości na Wybrzeżu Amalfitańskim znajduje się małe, ale bardzo bogate muzeum minerałów, w ktόrym można znaleźć polskie ślady i ktόre z pewnością warto odwiedzić.
Eksponaty polskiego pochodzenia to miedzy innymi:
KIEŁ MAMUTA
MAŁY OWAD W BURSZTYNIE
SFALERYT –minerał z gromady siarczkόw
Cmentarz Santa Maria Capua Vetere
Santa Maria Capua a Vetere to miejscowość i gmina we Włoszech, w regionie Kampania, w prowincji Caserta.
Znajduje się w odległości ok. 10 km od Caserty, ok. 40 km od Neapolu i ok. 180 km od Rzymu.
W Santa Maria Capua Vetere, na miejskim cmentarzu znajduje się mała kwatera, która liczy ponad 100 grobów poległych, polskich żołnierzy z pierwszej wojny światowej. Na ścianie kaplicy cmentarnej znajduje się tablica z nazwiskami pochowanych żołnierzy.
Podczas pierwszej wojny światowej Polacy, wraz z żołnierzami austro-węgierskimi, zostali internowani i zamknięci w obozie jenieckim, zbudowanym właśnie w Santa Maria Capua Vetere, tuż za jednostką wojskową.
Przez długi czas mogiły żołnierzy były w bardzo złym stanie, w ostatnich latach zostały uporządkowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i aktualnie opiekuje się nimi miejscowa Polonia.
Henryk Sienkiewicz - Neapol
Polski Noblista Henryk Sienkiewicz przebywał w Neapolu w 1894 r. przy via Partenope w Hotelu Royal Continental.
Na fasadzie hotelu, po lewej stronie, znajduje się tablica poświęcona Henrykowi Sienkiewiczowi, wówczas jeszcze nie Nobliście.
Pracował tu nad powieścią Quo vadis, która właśnie w Neapolu została po raz pierwszy wydana w języku włoskim. Tablicę pamiątkową wspólnie ufundowała społeczność polska i włoska w pięćdziesiątą rocznicę śmierci pisarza.
W chwili obecnej napis na tablicy jest zupełnie niewidoczny. Potrzebuje renowacji.
Poniżej zdjęcie orginalnego napisu (zaleziony w sieci), oraz zdjęcie tablicy, jak wygląda w dniu dzisiejszym.
Juliusz Słowacki - Neapol
Słowacki pisał o Neapolu:
Jeśli Europa jest nimfą, Neapol
Jest nimfy okiem błękitnym.
Juliusz Słowacki przebywał w Neapolu w roku 1836 przez 3 miesięce.
Słowacki mieszkał w kamienicy przy via Santa Lucia 116 (kiedyś nr 28).
Do tej pory na kamienicy widnieje tabliczka pamiątkowa poświęcona Słowackiemu.
Tak jak wielu innych artystόw i pisarzy, ktόrzy odwiedzali region Kampanii, Słowacki zwiedzał Wybrzeże Amalfitańskie, Sorrento, Wezuwiusz i Pompeje (pobyt opisywał w listach do matki).
Storie di Napoli o Słowackim:
https://storienapoli.it/2019/07/26/slowacki-poeta-innamorato-napoli/
Jan Styka - Capri i Muzeum “Quo Vadis”
Jan Styka (ur. 8 kwietnia 1858 we Lwowie, zm. 28 kwietnia 1925 w Rzymie) – polski malarz i ilustrator książkowy.
Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, później w Rzymie, Paryżu, Krakowie (pod kierunkiem Jana Matejki). Po studiach zamieszkał we Lwowie, gdzie miał pracownię. W latach 1888-1890 mieszkał w Kielcach w pałacyku na Wzgórzu Karscha. Od 1900 r. zamieszkał w Paryżu, a od 1910 we Włoszech (na wyspie Capri). Razem z pielgrzymką polską, 11 kwietnia, w Wielką Sobotę, był na audiencji u papieża. 28 kwietnia 1925 rano, zastano go w łóżku martwego. (Wikipedia)
26 października 2014 r. na słynnej na całym świecie włoskiej wyspie Capri odsłonięto tablicę dedykowaną polskiemu malarzowi i patriocie Janowi Styce.
Tablica upamiętniająca Jana Stykę na Capri została zainstalowana przy wejściu do willi La Certosella, której artysta był właścicielem od 1919 r. i w którym stworzył Muzeum Quo vadis (1920-1931), będące jednym z ważniejszych ośrodków kultury polskiej na ziemi włoskiej w pierwszej połowie XX wieku i prawdopodobnie pierwszym muzeum sztuki na wyspie.
Promotorem i fundatorem tablicy był ks. Arkadiusz Nocoń, w latach 90-tych kapelan polskich sióstr elżbietanek na Capri. Wydarzenie to zostało zorganizowane we współpracy z właścicielami willi – rodziny Iacono i Urzędem Miasta Capri.
Muzeum “Quo Vadis” obecnie.
W chwili odsłonięcia tablicy willa Certosella należała do rodziny Iacono. Ze wzgledu na rόżnego rodzaju problemy willa została wystawiona na aukcję i wykupiona. Nowi właściciele rozpoczynając remont budynku (rok 2018) zerwali tablicę poświęconą Styce, a ze względu na nielegalne prace remontowe willa została skonfiskowana i remont wstrzymany.
W chwili obecnej tablica znajduje się w jakimś magazynie, a przyszlość willi Certosella stoi pod znakiem zapytania.
Informacje otrzymałam od cόrki bylych właścicieli – Chiary Iacono.
Ewa Widak
https://www.radiomaryja.pl/informacje/odslonieto-tablice-poswiecona-malarzowi-janowi-styce-na-capri/
Adam Kurlowicz - Amalfi
Adam Kurlowicz (1911 Wilno-1988 Amalfi), jeden z żołnierzy 2 Korpusu Polskiego gen. Andersa po zakończeniu wojny osiedlił sie razem z żoną (Maria De Cristoforo) w nadmorskim miasteczku Amalfi.
W 1939 r. wezwany do armii, był więźniem armii rosyjskiej na Syberii, po wyzwoleniu walczył we Włoszech do końca wojny. Po wojnie wyjechał do Buenos Aires na 3 lata, a następnie wrόcił z rodziną do Włoch, dokładnie na Wybrzeże Amalfitańskie.
W Amalfi przy placu Dei Dogi prowadził pralnię (informacja z książki Rity di Lieto “Voglia di raccontare”).
W latach 70-tych XX w. postanowił napisać wspomnienia swego życia, ktόre nastepnie jego syn Aldo Kurlowicz wydał pt. “Żołnierze Andersa. Prawdziwa odyseja polskich żołnierzy od uwięzienia na Syberii do walki pod Montecassino” ("I soldati di Anders. L'odissea dei militari polacchi dalla prigionia in Siberia alla battaglia di Montecassino")
Ewa Widak info ksiazki “ I soldati di Anders” i “ Voglia di raccontare”.