Podejrzany LRAD?
26.05.2020
Obecnemu stanowi zagrożenia epidemicznego, wywołanemu pandemią COVID 19, towarzyszą liczne informacje, zarówno w formie pisemnej, obrazkowej, jak i dźwiękowej, które przypominają o podstawowych zasadach zachowania, pozwalającego zminimalizować ryzyko zakażenia i zahamować rozprzestrzenianie się wirusa. Jedną z form dystrybucji takich informacji jest wykorzystanie, pozostających w dyspozycji służb publicznych, pojazdów wyposażonych w system głośnikowy. Przykładem może być urządzenie dźwiękowe dalekiego zasięgu LRAD (ang. Long Range Acoustic Device).
W praktyce wygląda jak dużych rozmiarów głośnik i jest montowane np.: na platformie bagażowej pojazdu typu Pick-Up. Podstawowym zastosowaniem urządzeń LRAD jest emitowanie komunikatów informacyjnych i dźwięków ostrzegawczych na duże odległości i przy większej głośności niż w przypadku tradycyjnych głośników bądź megafonów. Urządzenia te są wyposażone w zestaw przetworników piezoelektrycznych, które generują dźwięk w podobny sposób jak np.: głośniki wysokotonowe w typowych kolumnach audio. Zastosowanie urządzeń LRAD, zgodnie z danymi udostępnianymi przez producenta, obejmuje min.: rozgłaszanie ostrzeżeń i ważnych informacji w sytuacjach zagrożenia, odstraszanie zwierząt od pasów startowych lotnisk, farm słonecznych lub wiatrowych. Sygnał dźwiękowy może być emitowany w precyzyjnie wybranym kierunku. Znane są incydenty stosowania przez służby niektórych państw na świecie, kiedy to, podobnie jak armatki wodne, były wykorzystywane podczas zamieszek do opanowania tłumu za pomocą fal dźwiękowych o wysokiej intensywności i częstotliwości, powodują efekt dyskomfortu.
Należy przy tym podkreślić, że mechanizm oddziaływania urządzenia LRAD jest oparty wyłącznie na zjawisku generowaniu fali dźwiękowej, którego skutkiem jest głośny efekt akustyczny o częstotliwościach zawierających się w zakresie emisji ludzkiego głosu. Przypominamy wiedzę z podstaw fizyki: fala dźwiękowa jest falą mechaniczną, a nie falą elektromagnetyczną.
Urządzenia LRAD w Polsce pozostają w dyspozycji Policji od około 10 lat. Zakupiono je w celu przekazywania komunikatów skierowanych do dużej liczby osób, niezależnie od tego czy są to zorganizowane grupy, czy niezależni odbiorcy rozproszeni na dużym obszarze. Obecnie, właśnie dzięki tym urządzeniom, komunikaty z zasadami zachowania ostrożności podczas zagrożenia epidemicznego mogły dotrzeć jednocześnie do wielu osób, które w związku z izolacją musiały pozostawać w domach. Użycie typowych megafonów byłoby dużo mniej skuteczne, ponieważ już w odległości kilkudziesięciu metrów sygnał komunikatu staje się słabo słyszalny. Wykorzystanie urządzeń LRAD wciąż wywołuje również szereg spekulacji dotyczących sposobu użycia, od „broni akustycznej” począwszy, na „broni elektromagnetycznej” i „rozpylaniu zabójczego 5G” skończywszy.
Najwyższa Izba Kontroli w 2012 roku, w wystąpieniu pokontrolnym stwierdziła jednoznacznie, że używane w Polsce urządzenia LRAD mają skutecznie dezaktywowaną funkcję ogłuszania. Podobnie przedstawiciele Komendy Głównej Policji, od początku stosowania urządzeń, podkreślają, że jedynym sposobem wykorzystania jest rozgłaszanie komunikatów, a inne zastosowania są niedozwolone w polskim prawie. Nie jest to zatem „broń akustyczna”. Najprostszym dowodem, że słowa te mają potwierdzenie w rzeczywistości jest fakt, że oprócz nieuzasadnionych podejrzeń i spekulacji nie ma żadnych realnych doniesień o niezgodnym z polskim prawem wykorzystaniu urządzeń LRAD. Natomiast przypisywanie urządzeniom LRAD funkcji generatora pola elektromagnetycznego o częstotliwościach sieci 5G należy traktować wyłącznie w kategorii fake-newsa. I to o tak wysokim poziomie nonsensowności, że plasuje go chyba jeszcze nawet przed „bronią akustyczną”.
Autor: Jakub Kwiecień - Instytut Łączności - Państwowy Instytut Badawczy