W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Pole elektromagnetyczne i hałas – zagrożenia XXI wieku, czy możemy czuć się bezpiecznie?

28.05.2024

Z roku na rok liczba urządzeń emitujących PEM w naszym otoczeniu rośnie. Przybywa także miejsc, w których narażeni jesteśmy na hałas. Czy pole elektromagnetyczne w naszym otoczeniu rzeczywiście wpływa na nasze zdrowie? Jak sobie z tym radzić? Nowy raport Instytut Medycyny Pracy a wpływ PEM na zdrowie człowieka.

Zdjęcie przedstawia okładkę raportu IMP.

Komentarz do raportu IMP.


 

 

W najnowszym raporcie Instytutu Medycyny Pracy, pt. „Narażenie na potencjalnie szkodliwe czynniki fizyczne w kontekście wprowadzania do miejsca pracy i zamieszkania nowych, innowacyjnych technologii” poruszono temat czynników uważanych za szkodliwe, których źródłem są urządzenia nowych technologii. Autorzy opracowania skupili się na zagrożeniach pochodzących od hałasu oraz od pól elektromagnetycznych. I o ile ze zjawiskiem hałasu człowiek zmagał się już w starożytności, tak wpływ sztucznego pola elektromagnetycznego (PEM) jest czynnikiem stosunkowo nowym, ponieważ wiąże się bezpośrednio z urządzeniami elektrycznymi i elektronicznymi, które je wytwarzają. Faktem niepodważalnym jest, że urządzeń emitujących PEM przybywa w postępie wykładniczym, co wiąże się z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań radiowej transmisji danych w sprzęcie powszechnego użytku. Tak jak kiedyś, np. w zasadzie podstawowym i jedynym celem działania pralki było to, by skutecznie usunęła zabrudzenia z odzieży, tak teraz naturalnym oczekiwaniem jest również to, żeby informacje nt. przebiegu cyklu prania były prezentowane w aplikacji działającej na naszym smartfonie. A do tego potrzebna jest komunikacja radiowa pomiędzy pralką a domową siecią Wi-Fi. Cóż… jakkolwiek kuriozalnie by to nie zabrzmiało, to nowoczesna pralka jest po prostu urządzeniem radiowym.

Bezpiecznie w środowisku PEM. Czy to możliwe?

Czy środowisku PEM wytwarzanym przez liczne urządzenia radiowe możemy czuć się bezpiecznie? Człowiek z natury ma wątpliwości, więc pyta i szuka odpowiedzi. Właśnie dlatego na całym świecie nieustannie prowadzone są badania i prace naukowe, których celem jest weryfikowanie wpływu PEM na organizm człowieka. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że już dość dawno opracowano i wdrożono do stosowania przepisy, których zasadniczym celem jest ochrona człowieka przed negatywnymi skutkami oddziaływania PEM. Jak podkreślono w raporcie, istnieją prace naukowe wskazujące na związek PEM z kancerogennością oraz wpływem na układ krążenia, cyt. „ich wartość merytoryczna bywa jednak dyskusyjna albo są to pojedyncze niepotwierdzone badania”. Takie prace naukowe nie mogą i nie są brane pod uwagę przy weryfikacji dopuszczalnych poziomów PEM. Obecnie obowiązujące poziomy dopuszczalne zapewniają ochronę przed PEM w środowisku.

Rozwój nowych technologii zmniejsza ekspozycję na PEM?

Autorzy raportu trafnie zauważają, że rozwój technologii radiowych skutkuje zmniejszeniem ekspozycji człowieka na PEM pochodzącego od poszczególnych urządzeń. Jako trafny przykład podają różnice w poziomie mocy emitowanych przez nadajniki telefonów 2G i generacji kolejnych. Im nowocześniejsza technologia tym moc telefonu jest mniejsza. Podczas gdy telefon pracujący w technologii 2G na potrzeby zestawienia połączenia pracował z maksymalną dostępną mocą, to już telefon działający w sieci 3G i kolejnych (w tym 5G) nie korzysta z „impulsów dużej mocy”. Dzięki stosowaniu nowoczesnych technologii uzyskuje się „mniejsze niż kiedyś narażenie użytkowników telefonów na PEM” – konkludują autorzy.

W raporcie wskazano także na niezwykle ważną zależność dotyczącą w istocie konieczności rozbudowy i zagęszczenia sieci stacji bazowych. Prawda jest bowiem taka, że im bliżej telefonu znajduje się stacja bazowa, tym nadajnik telefonu może pracować z mniejszą mocą. Stąd prosty wniosek, że poziom PEM emitowany przez telefon jest odwrotnie proporcjonalny do zagęszczenia stacji bazowych w naszym otoczeniu. Autorzy wprost podają, cyt.: „Biorąc pod uwagę, że liczba stacji bazowych co roku wzrasta, moc nadawana średnio przez dany telefon z roku na rok maleje.” Niestety efektem odwrotnym jest ten, w którym np. w wyniku nieuzasadnionych merytorycznie lokalnych protestów budowa stacji bazowej nie dochodzi do skutku, więc siłą rzeczy stacja bazowa znajduje się daleko a telefon musi pracować z maksymalną mocą, wytwarzając PEM o poziomach należących nawet do strefy zagrożenia w środowisku pracy.

Nowe technologie a PEM. Czy jest się czego bać?

Czy urządzeń elektronicznych, zwłaszcza radiowych, w tym tych wykorzystujących nowoczesne technologie należy się obawiać? Oczywiście, że nie. Istnieje szereg regulacji na poziomie prawa Unii Europejskiej (UE), transponowanych do zbioru praw krajowych (także w Polsce), które zapewniają bezpieczne używanie urządzeń, zarówno pod względem emisyjności, jak i odporności na zaburzenia występujące w środowisku. Należy pamiętać, że każde urządzenie przed wprowadzeniem do obrotu jest poddawane szczegółowym badaniom w celu weryfikacji spełnienia wymagań zasadniczych dyrektyw UE, np. dyrektyw 2014/30/UE (EMC), 2014/35/UE (LVD) lub 2014/53/UE (RED). Co do zasady, w obrocie mogą znajdować się tylko produkty bezpieczne dla użytkownika, czego potwierdzeniem jest umieszczany na produkcie znak CE. Przy czym do oceny zgodności stosuje się wymagania wynikające z norm europejskich, co gwarantuje jednolite podejście do rynku w całej wspólnocie europejskiej.

Materiały

Raport IMP "Narażenie na potencjalnie szkodliwe czynniki fizyczne w kontekście wprowadzania do miejsca pracy i zamieszkania nowych, innowacyjnych technologii".
narazenie​_na​_potencjalnie​_szkodliwe​_czynniki​_fizyczne.pdf 3.73MB
{"register":{"columns":[]}}