5G: sieci telekomunikacyjne nowej generacji

Felieton – zawiera opinie i oceny.

W XXI wieku uzyskaliśmy możliwość bezpośredniego kontaktu z naszymi idolami na dotychczas niespotykaną skalę. Siłę takich platform jak Twitter, Facebook czy Instagram budują „znani i lubiani”. Aktorzy, sportowcy czy muzycy bardzo chętnie dzielą się z fanami swoją codziennością. Zdjęcia posiłków, wypady ze znajomymi na weekend to standard w interakcjach, jakie codziennie obserwujemy w mediach społecznościowych. Jednak poza selfie w butiku Dolce & Gabbana, celebryci od czasu do czasu wykorzystują swój zasięg do przekazania osobistych obserwacji na tematy społeczne.

W 2020 roku niektórzy idole postanowili podzielić się ze swoimi followersami przemyśleniami na temat technologii 5G. Ostrzeżenie dla czytających. Celebryci nie są ludźmi nieomylnymi i często formułują swoje opinie na podstawie wadliwych, a nawet kłamliwych twierdzeń, które krążą w przepastnych odmętach internetu. Każdy z nas powinien bardzo rozważnie wykorzystywać siłę zasięgu jaki posiada. Tym bardziej osoby publiczne, które obserwuje kilkadziesiąt milionów użytkowników. Czy tak jest w rzeczywistości?

Wracając do Juhi Chawli, aktorka w pozwie złożonym do Sądu Najwyższego w Delhi stwierdziła, że ​​„5G doprowadzi do ekspozycji ludzi na fale radiowe wyższe o 100 razy niż obecny poziom i doprowadzi do poważnych, nieodwracalnych skutków zdrowotnych”. Aktorka wnosząc pozew, zażądała, aby przedstawiciele władzy poświadczyli, że technologia 5G jest bezpieczna dla ludzkości. Chciała także zmusić rząd do przeprowadzenia skutecznych badań – bez udziału prywatnego sektora gospodarki – i dostarczenia raportu oraz deklaracji, że „wdrożenie 5G w Indiach będzie bezpieczne”.

Z początkiem miesiąca Departament Telekomunikacji Indii zatwierdził plan firm telekomunikacyjnych na testowe odpalenie sieci 5G w Indiach. Próby będą prowadzone w różnych lokalizacjach, w tym w Delhi, Bombaju, Kalkucie, Bengaluru, Gudżaracie i Hyderabadzie.

Przetestowane zostanie zastosowanie 5G w telemedycynie i teleedukacji oraz monitorowaniu rolnictwa za pomocą dronów. Oczekuje się, że technologia 5G zapewni 10-krotnie lepszą prędkość pobierania danych niż 4G.

Wiz Khalifa to pseudonim sceniczny amerykańskiego rapera, którego obserwuje pond 36 milionów użytkowników na portalu Twitter. W zeszłym roku na jego profilu pojawił się enigmatyczny tweet o treści „CORONA? 5G? A może oba?”. Tweet natychmiast zebrał pond 41 tysięcy polubień. Oczywiście jest to aluzja do krążących w internecie teorii spiskowych wiążących technologię 5G z pandemią COVID-19. Jakkolwiek ciężko jednoznacznie odczytać intencję tego wpisu, łatwo można się domyślić, że duża część z jego obserwujących natychmiast postanowiła sprawdzić o co chodzi z tym 5G i COVID-em. Wpisując te frazy w przeglądarkę internetową otworzy się przed nami świat pełen pseudonauki, teorii spiskowych, a nawet manifestów rewolucyjnych. Media społecznościowe to żyzna gleba, na której wyrastają przeróżne owoce. Niestety niektóre z nich są gorzkie, a czasami również trujące.

Jednak Pan Khalifa nie jest jedynym przedstawicielem tego typu praktyk. Piosenkarki takie jak M.I.A. czy Keri Hilson również postanowiły dać upust swoim obawom związanymi z telefonią komórkową. Pani Hilson , którą obserwuje ponad 4 miliony osób, napisała w jednym z tweetów: „Ludzie próbowali ostrzec nas przed 5G od lat. To przez co teraz przechodzimy jest efektem promieniowania. 5G zostało uruchomione w Chinach 1 listopada 2019 roku. Ludzie padali trupem. WYŁĄCZ 5G poprzez dezaktywację LTE”. Tutaj nie ma już miejsca na interpretację. Infrastruktura 5G wywołała pandemię w Chinach. Koniec i kropka!

W podobnym tonie wypowiedział się gwiazdor Hollywood Woody Harrelson, który umieścił na swoim instagramowym profilu film pokazujący ludzi na maszcie telefonii komórkowej i opatrzył go komentarzem „Tymczasem Chińczycy niszczą maszty 5G”. Na szczęście jego obserwujący przybyli na pomoc i uświadomili aktora, że jest to nagranie z protestów w Hong Kongu i nie ma nic wspólnego z walką przeciwko 5G. Nagranie, o którym mowa zostało wielokrotnie wykorzystane w celu szerzenia dezinformacji na temat związku pomiędzy 5G i pandemią. Również jego kolega po fachu John Cusac wypowiedział się kategorycznie na temat niebezpieczeństwa związanego z siecią nowej generacji pisząc: „5-G okaże się bardzo bardzo szkodliwe dla ludzi”. Kiedy obserwujący próbowali wyprowadzić gwiazdora z błędu zostali przez niego zakwalifikowani, jako „bezmyślne owce”. Z takimi argumentami ciężko dyskutować.

Aby nie wywołać poczucia dyskryminacji wśród sportowców, należy wspomnieć o Amirze Khanie, brytyjskim bokserze, który na Instagramie napisał, że „COVID jest dziełem ludzkim mającym na celu zamknięcie nas w domach, co w konsekwencji umożliwi testowanie 5G”. Ponadto według boksera ma to posłużyć „kontroli populacji”.

Odkąd wybuchła pandemia COVID-19, kilku polskich celebrytów – aktorek, piosenkarek i piosenkarzy, podróżników oraz ludzi znanych z tego, że są znani – z bycia sceptykiem względem sieci 5G, skierowało swoją uwagę na pandemię. Niektórym z nich zdarzyło się jednak połączyć jedno z drugim.

Jeden z artystów stał się „twarzą” marszów grup niewierzących w pandemię, które to grupy niejednokrotnie wspierały środowiska sceptyczne wobec sieci 5G. Inna gwiazda przekonuje, że szczepionki są złe, a „5G nas zabija”!

Najbardziej odważnie COVID-19 z siecią 5G połączył w jednym z wywiadów radiowych – Wojciech Cejrowski. Podróżnik udzielił go w kwietniu 2020 r., na początku pandemii. Z niebywałą łatwością połączył on wirusa COVID-19 z siecią 5G: „Moim zdaniem trzeba skończyć kwarantannę teraz, bo już więcej wiemy i wynika z tego, że wśród ludzi z objawami jest tylko 20%, wiemy, że jest on bardzo zaraźliwy, ale wiemy też, że zabija dużo mniej niż myśleliśmy na początku. (…) Ja jestem naukowiec czasami i antropolog jestem, dlaczego w Indiach czy Bangladeszu nie ma jeszcze epidemii? Ogromne społeczeństwa, zagęszczone bardzo, z higieną tam jest tak jak mówiłem. Wszystko dzieje się w tej samej rzece, i ludzie sugerują popatrywanie na 5G w kontekście tej pandemii, gdyż równolegle z pandemią odbywa się, i w Polsce i w Ameryce i w innych miejscach, stawianie masztów na ogromną skalę. I to w sytuacji, w której przezywamy kwarantannę i epidemię. Kiedy otwarte są tylko te biznesy, które są niezbędne do życia”.

Kolejnym sceptykiem wobec sieci 5G jest uczestnik jednego z reality show – Trybson (ponad 78 tys. obserwujących), który na swoim profilu na Facebooku napisał: „Nie pozwalajcie na 5G w naszym kraju! Podpisujcie petycję! Te fale są rakotwórcze i wyniszczą nasze zdrowie i naszych rodzin. STOP 5G!!! STOP CICHEMU ZABÓJCY!!”.

W tym miejscu należy przypomnieć, że w Polsce tylko jeden operator posiada sieć 5G na częstotliwości 2600 GHz, która spełnia wymagania „prawdziwego” 5G. Docelowo sieć 5G ma działać na C-Band czyli na częstotliwości 3,6-3,8 GHz. Naukowcy są zgodni – nie ma jednoznacznych dowodów na to, że sieć 5G zagraża zdrowiu ludzi, nie ma także takich badań, które w 100% mówią, że sieć 5G jest w pełni bezpieczna dla zdrowia. Są zgodni w jednym – trzeba cały czas badać!

Skoro grono naukowców nie ustaliło do tej pory jednej narracji dotyczącej sieci 5G i jej wpływu na zdrowie ludzi, to jak to się udało celebrytom?

Nie ma nic złego w budowaniu relacji ze swoimi fanami na kanwie mediów społecznościowych. Wydaje się jednak, iż poziom odbioru powinien nieść ze sobą adekwatny poziom odpowiedzialności za treści, jakie się fanom przekazuje. Niestety wielu celebrytów nie widzi tej korelacji. Wymaganie specjalistycznej wiedzy na temat funkcjonowania infrastruktury mobilnej od osób, które zajmują się tworzeniem muzyki lub robieniem uników na ringu jest irracjonalne. Jednak biorąc pod uwagę oportunizm celebrytów w kontekście kształtowania opinii publicznej, to my musimy wziąć na siebie odpowiedzialność za weryfikację tego, co nam serwują. Dlatego z pełną odpowiedzialnością zachęcamy do polubienia, śledzenia i obserwowania profili Cyfryzacja KPRM oraz Instytutu Łączności w mediach społecznościowych. W przeciwieństwie do weteranów czerwonego dywanu gwarantujemy, że treści publikowane w naszych mediach społecznościowych nie zostały wytworzone przez osoby tworzące na co dzień np. muzykę, a przez wykwalifikowanych ekspertów, którzy  spędzają swój dzień na badaniach i pracy naukowej związanej z zagadnieniami telefonii komórkowej, aby dostarczyć Wam wiarygodne i zweryfikowane informacje.

O projekcie

Projekt „Sprawna telekomunikacja mobilna jako klucz do rozwoju i bezpieczeństwa" realizowany przez KPRM we współpracy z Instytutem Łączności - Państwowym Instytutem Badawczym w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa Działanie 3.4. Kampania ma na celu zwiększenie świadomości Polaków w zakresie działania, wykorzystania, bezpieczeństwa i znaczenia mobilnych sieci telekomunikacyjnych, a tym samym usług (w tym publicznych) opartych o te sieci. W ramach projektu zrealizowane zostaną działania w następujących obszarach: walka z dezinformacją, edukacja, podstawy prawne procesu inwestycyjnego, bezpieczeństwo i jakość życia.