Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Poważne nieprawidłowości w przewozie materiału niebezpiecznego ujawnili funkcjonariusze dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca nie miał ważnego szkolenia ADR. Pojemniki z nadtlenkiem wodoru nie były także właściwie zabezpieczone przed zmianą położenia podczas jazdy. W przypadku nagłego hamowania lub na ostrym zakręcie ładunek mógł wypaść na jezdnię.

Bezpieczni w podróży i bezpieczni w trakcie letniego wypoczynku – jak bezpiecznie spędzić wakacje? O tym, w specjalnym punkcie kontrolnym ITD w Warszawie, mówił dziś Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur i… goście specjalni – reprezentanci Polski w kolarstwie torowym.

Ciężarówkę przyczyniającą się do powstawania kolein na jezdniach wycofali z ruchu funkcjonariusze piotrkowskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Pojazd przewożący dwa zbiorniki betonowe z pokrywami ważył ponad 6 ton za dużo. Za ciężki ładunek spowodował również przekroczenie dopuszczalnego nacisku podwójnej osi napędowej auta na drogę.

Na nic się zdał naprędce wymyślony plan przez kierowcę przeładowanego samochodu dostawczego z węglem. Mężczyzna zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy poznańskiej Inspekcji Transportu Drogowego wyłączył silnik przed wjazdem na wagę. Auto z niesprawnym alternatorem i wyładowanym akumulatorem podłączono kablami do inspekcyjnego radiowozu.

Zagrażającą bezpieczeństwu ruchu drogowego usterkę zawieszenia ujawnili w skontrolowanym autobusie funkcjonariusze olsztyńskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Wahacz spięto z drążkiem reakcyjnym osi kierowanej… pasem do mocowania ładunków. Niesprawny autobus został wycofany z dalszej jazdy.

Kontrole krzyżowe przedsiębiorstw, które świadczą usługi przewozu osób komunikacją miejską w Warszawie zapowiedział Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego. Trwa już kontrola przedsiębiorstwa, którego autobus spadł wczoraj z wiaduktu na trasie S8. Inspekcja Transportu Drogowego współpracuje również w tym zakresie z prokuraturą.

Ciężarówką zagrażającą bezpieczeństwu ruchu drogowego i zanieczyszczającą środowisko przewożono kilkanaście ton kruszywa ze Słowacji do Polski. Auto z niesprawnymi hamulcami, zawieszeniem i uszkodzonymi oponami wycofali z ruchu funkcjonariusze małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Wiele poważnych naruszeń przepisów stwierdzili inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas kontroli zestawu przewożącego dwa kontenery. Ciężarówka była przeładowana o ponad 8 ton. Kierowca oszukiwał tachograf magnesem, aby rejestrować odpoczynek podczas jazdy. Nieprawidłowy transport wstrzymano, a wieloosiowy zestaw skierowano na parking strzeżony.

Niesprawny samochód dostawczy bez ważnych badań technicznych i polisy OC zatrzymali do kontroli funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Kierowca jeździł pojazdem, którego dowód rejestracyjny policjanci zatrzymali kilka miesięcy temu. Bus odjechał na lawecie z miejsca kontroli ITD.

Samochód dostawczy z przekroczoną blisko trzykrotnie dopuszczalną masą całkowitą skontrolowali funkcjonariusze dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Auto z ładunkiem ważyło o 5,7 tony za dużo. Kierowca pojazdu mógł odjechać z miejsca kontroli ITD dopiero po przeładowaniu nadmiaru towaru na inny samochód.