Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Ponad 90 ciężarówek skontrolowali inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Łodzi. W akcji uczestniczyli również policjanci i pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Sprawdzano przede wszystkim zezwolenia międzynarodowe. W tym zakresie wyniki kontroli są bardzo dobre - inspektorzy nie wykryli żadnych nieprawidłowości. Ujawniono natomiast inne naruszenia.

Trzy ciągniki samochodowe przewoził na autolawecie litewski przewoźnik. Żeby zmieścić ładunek, kierowca rozsunął dyszel przyczepy. Pomysł nie był jednak najlepszy, bo rozsuniecie dyszla spowodowało przekroczenie dopuszczalnych norm długości i nacisku osi napędowej.

Kierowca ciężarówki i jednocześnie prezes przedsiębiorstwa transportowego samowolnie odłączył przewody od siłownika hamulcowego przy jednym z kół naczepy. Swoje zachowanie tłumaczył awarią siłownika. Inspektorzy stwierdzili, że tachograf po zmianie rozmiaru opon na osi napędowej nie został poddany kalibracji. Kierowca dopuścił się także naruszeń z zakresu czasu pracy.

Dziewięć przeładowanych samochodów dostawczych zatrzymali inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego w trakcie jednodniowej akcji na terenie Wrześni i okolic. Najcięższy bus ważył z przewożonym towarem 6 ton zamiast dopuszczalnych 3,5 ton.

O strukturze, działalności i planach Inspekcji Transportu Drogowego, ale też o korzyściach płynących z członkostwa w Euro Contrôle Route, międzynarodowej organizacji, w której Polska sprawuje prezydencję, rozmawiali dziś (3 marca) szefowie litewskich służb kontrolnych transportu z przedstawicielami polskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się kierowca ciężarówki, którego zatrzymał do kontroli patrol Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Przewoził betonowe podkłady kolejowe bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Ciężki ładunek mógł wypaść na drogę lub przesunąć się i zmiażdżyć szoferkę ciężarówki podczas gwałtownego hamowania.

Dwie ciężarówki wyposażone w niedozwolone emulatory AdBlue i jedną z uszkodzonym układem oczyszczania spalin zatrzymały w ostatnich dniach patrole łódzkiej i podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Samochody wycofano z ruchu, a kierujących ukarano mandatami.

Skierowaniem ciężarówki na parking strzeżony oraz przekazaniem kierowcy policjantom do dalszych czynności zakończyła się kontrola przeprowadzona przez inspektorów podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego. W pojeździe było zamontowane urządzenie służące do manipulowania pracą tachografu.

42 tony zamiast dopuszczalnych 32 ton ważyła najcięższa z trzech ciężarówek przewożących ziemię z budowy. Przeładowane wywrotki skierowali na wagę inspektorzy łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. Przewoźnikom grożą wysokie kary.

Podstawowe środki ochronne przeciwko nowemu koronawirusowi wywołującemu chorobę COVID-19.