ROZPOZNANIE OPERACYJNE AKWENÓW
30.01.2022
Zastępy JRG nr 2, w dniu 25.01.2022 roku, udały się na rozpoznanie akwenów w swoim rejonie operacyjnym.
Zgodnie z oczekiwaniami lód na akwenach wciąż się utrzymywał, jego grubość wynosiła w niektórych miejscach nawet 8 cm. W normalnych warunkach taki lód jest w stanie utrzymać człowieka. Niech nas jednak grubość lodu nie zmyli, ponieważ równie ważna jest jego struktura. Roztapiający się lód ma dużo mniejszą wytrzymałość i mimo swojej grubości może się pod nami zapaść w sposób nieoczekiwany.
Na szczęście w czasie rozpoznania nikt nie próbował wchodzić na lód i oczywiście odradzamy takiego zachowania. Przypominamy również, że na terenie miasta są czynne sztuczne lodowiska, na których w sposób bezpieczny możemy jeździć na łyżwach.
Co zrobić jeśli zdarzyła się sytuacja, że lód pod nami pęknie? Jak się zachować?
Oto najważniejsze zasady:
- Nie panikować.
- Jeśli to możliwe wezwać pomoc.
- Oprzeć ręce na lodzie.
- Próbować wsunąć się na lód brzuchem mocno odpychając się nogami.
- Przesuwać się na czworaka lub na brzuchu po lodzie do brzegu.
Co zrobić jeśli będziemy świadkami, gdy pod kimś załamie się lód i człowiek znajduje się w przeręblu?
- Wzywamy pomoc.
- Szukamy długiej gałęzi, liny, idealnie jak będzie dostępna również długa deska lub drabina.
- Podchodzimy powoli na czworaka lub przesuwając się na brzuchu w okolice przerębla, zachowując szczególną ostrożność. Jeśli czujemy, że lód jest za cienki, zaczyna pękać, przerywamy swoje działanie i oczekujemy na przyjazd służb.
- Jeśli uda nam się dojść na odległość umożliwiającą podanie osobie w przeręblu liny, gałęzi, deski, robimy to.
- Próbujemy wyciągnąć osobę na lód i przemieszczamy na brzeg.
Co zrobić jeśli uda nam się już wyciągnąć osobę z wody? Oto jak udzielić pierwszej pomocy:
- Ściągamy mokre ubrania.
- Ogrzewamy przykrywając kocem, swoją kurtką.
- Zachęcamy do ruchu. (tylko gdy poszkodowany jest zorientowany i świadom, wie jak się nazywa, ile ma lat).
- Jeśli poszkodowany jest śpiący, wydaje się być zmęczony i apatyczny ogrzewamy go w pozycji leżącej, okrywając suchymi ubraniami (każdy ruch kończyn górnych i dolnych niezalecany ponieważ powoduje mieszanie się zimnej krwi z kończyn z cieplejsza krwią w klatce piersiowej, która obiega serce i płuca).
- W miarę możliwości przemieszczamy się do suchego, ogrzewanego pomieszczenia lub samochodu.
Najważniejszą zasadą jest zachowanie bezpieczeństwa. Pamiętajmy, żebyśmy niosąc pomoc, sami nie stali się ofiarą. Nie rzucajmy się bezmyślnie z pomocą. Nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Opracowanie i zdjęcia:
st. kpt. Kamil Skieresz