Ogień pod dachem
03.02.2024
Z piątku na sobotę (2/3.02.2024) strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Lubaniu i ochotniczych straży pożarnych powiatu lubańskiego prowadzili działania ratowniczo gaśnicze w budynku przy ul. Mikołaja Kopernika.
Informacja o pożarze dotarła do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Lubaniu około godziny 3:30 w nocy. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się kamienica i w płonącej części budynku może znajdować się mieszkaniec.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pożarem objęte jest pomieszczenie na poddaszu i strych budynku wielorodzinnego. Ogień był widoczny przez okna dachowe. Na miejscu zdarzenia znajduje się Policja - przed przybyciem zastępów z JRG Lubań przeprowadziła ewakuacje dziewięciu mieszkańców, w tym jedną osobę niepełnosprawną z kamienicy objętej pożarem.
Natychmiast przystąpiono do działań. Zabezpieczono miejsce zdarzenia. Podano prądy wody do wewnątrz budynku i z zewnątrz za pomocą drabiny mechanicznej. W trakcie działań ewakuowano następne osoby przebywające w budynku. W sumie razem z policją ewakuowano 18 osób z budynku. Przeszukano pomieszczenia poddasza i strychu pod kątem osób poszkodowanych. Na szczęście zgłoszenie nie potwierdziło się – strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne nie stwierdzili obecności osób w pomieszczeniach zagrożonych. By wykluczyć wszystkie zagrożenia zastosowano miernik wielogazowy i kamerę termowizyjną. Częściowo usunięto elementy pokrycia dachu.
Na miejsce pożaru zadysponowano także zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne, pogotowie gazowe.
W działaniach brały udział trzy zastępy z JRG Lubań, dwa zastępy z OSP Olszyna, zastęp OSP Pisarzowice, zastęp OSP Siekierczyn, zastęp OSP Henryków i oficer operacyjny z KP PSP w Lubaniu. Zastęp OSP Radostów został zadysponowany do siedziby JRG w Lubaniu i stanowił zabezpieczenie powiatu w razie zaistnienia innych zdarzeń.
Trzeba zaznaczyć, że pierwsi na miejscu zdarzenia byli lubańscy policjanci. Nie bacząc na zagrożenia, z godnym pochwały poświęceniem ewakuowali osoby z miejsc najbardziej zagrożonych.
Zdjęcia dzięki uprzejmości portalu Eluban