O Jednostce
Kolejne zmiany w organizacji systemu ochrony przeciwpożarowej w Polsce przyniosły dwie ustawy uchwalone przez Sejm RP 24 sierpnia 1991 roku: ustawa o ochronie przeciwpożarowej oraz ustawa o Państwowej Straży Pożarnej. Na mocy tych aktów prawnych nastąpiły zmiany na mapie rejonizacji pożarniczej kraju, a także dokonano likwidacji Zawodowej Straży Pożarnej, której zadania przejęła nowo założona organizacja – Państwowa Straż Pożarna, na czele z komendantem głównym powoływanym przez Prezesa Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. Komendzie Głównej wciąż podlegały Komendy Rejonowe – ale odtąd już Państwowej Straży Pożarnej, a nie Straży Pożarnych. Zgodnie z nową rejonizacją, Sucha Beskidzka znalazła się na obszarze działania Komendy Rejonowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach, której Komendantem Rejonowym został dotychczasowy Komendant Rejonowy Straży Pożarnych w Suchej st. asp. Bogusław Patera. Od 1 lipca 1992 roku podstawowymi zawodowymi jednostkami strażackimi w terenie zostały jednostki ratowniczo-gaśnicze, które przejęły zadania zlikwidowanej tym samym Zawodowej Straży Pożarnej. Jedną z nich została wchodząca w skład struktur Komendy Rejonowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza w Suchej Beskidzkiej, pełniąca służbę na obszarze sześciu gmin: miasta Sucha Beskidzka, miasta i gminy Maków Podhalański oraz gmin: Budzów, Stryszawa, Zawoja i Zembrzyce. Na stanowisko pierwszego dowódcy suskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej został powołany mł. kpt. Piotr Harańczyk, a jego zastępcą został asp. Paweł Kysiak. W momencie utworzenia jednostka dysponowała następującymi samochodami pożarniczymi: Żuk SDł (samochód dowodzenia i łączności), GBA 2,5/16 na podwoziu Stara 244 (samochód gaśniczy pierwszego wyjazdu), GCBA 6/32 na podwoziu Jelcza (samochód ciężki gaśniczy), GLM-8 z motopompą M 8/8 na podwoziu Żuka (samochód lekki gaśniczy), samochód operacyjny Fiat 125P, podnośnik hydrauliczny SH-18 na podwoziu Stara. Posiadała także dwa samochody gospodarcze (Żuk i Star). W kolejnych latach, dzięki staraniom dowództwa i wsparciu władz samorządowych oraz społeczeństwa, systematycznie pozyskiwano nowe pojazdy: w 1993 roku – samochód ratownictwa drogowego na podwoziu VW Transporter, w 1997 roku – samochód terenowy Tarpan Honker (zaadaptowany następnie na samochód operacyjny), a w 1998 roku – samochód terenowy na podwoziu Tarpan Honker i samochód gospodarczy Lublin. Nowe wozy zastępowały stare, wysłużone pojazdy, które – podobnie jak miało to miejsce w latach poprzednich – były przekazywane do dalszego wykorzystania ochotniczym strażom pożarnym w terenie. Współpraca z OSP i szkoleniowo-organizacyjna pomoc dla nich, pozostała nadal jednym z istotnych elementów pozaoperacyjnej działalności Komendy Rejonowej i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Coraz nowocześniejsze było także wyposażenie siedziby jednostki, którą wciąż pozostawał budynek remizy przy suskim Rynku. Straż miała już do dyspozycji komputer do prowadzenia ewidencji oraz radiostację bazową Motorola GP – 300. Wśród ważniejszych akcji, w których brali udział strażacy JRG w Suchej w pierwszym okresie jej istnienia, były m.in.: gaszenie pożarów w Kuźni Raciborskiej i Olkuszu, likwidacja skutków powodzi w lipcu 1997 roku oraz zabezpieczanie wizyt Ojca Świętego Jana Pawła II w Polsce. 2 maja 1996 roku, na dziedzińcu zamku w Suchej Beskidzkiej, odbyły się uroczyste obchody poświęcone dwudziestej rocznicy rozpoczęcia w mieście działalności przez zawodową straż pożarną. Jednym z najważniejszych punktów uroczystości było przekazanie sztandaru Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Suchej Beskidzkiej.
W 1999 roku weszła w życie kolejna reforma podziału administracyjnego Polski. Na mapę kraju wróciły powiaty, a wśród nich także powiat suski. Pociągnęło to za sobą kolejną reorganizację systemu pożarnictwa. Miejsce Komend Rejonowych Państwowej Straży Pożarnej zajęły ponownie Komendy Powiatowe. Jedną z nich została Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej, na czele której stanął dotychczasowy komendant rejonowy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach, kpt. Bogusław Patera. Komenda rozpoczęła swoją działalność w oparciu o Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą w Suchej Beskidzkiej, od początku borykając się przede wszystkim z problemami lokalowymi. Od niemal ćwierć wieku w zawieszeniu pozostawała sprawa budowy nowej siedziby zawodowej straży pożarnej w Suchej. Remiza przy suskim Rynku, zajmowana przez Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą, coraz gorzej odpowiadała na potrzeby profesjonalnego pożarnictwa przełomu wieków i w żaden sposób nie mogła służyć nowo utworzonej Komendzie, dlatego rozwiązanie tej trudnej sytuacji stało się alarmującą koniecznością.
Początkowo siedzibą Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej zostały pomieszczenia w budynku przy ul. hr. Juliusza Tarnowskiego, wynajęte od Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. Dla wszystkich było jednak jasne, iż musi to być tym razem naprawdę jedynie czasowe rozwiązanie. W sprawę budowy nowoczesnej, odpowiadającej obecnym czasom siedziby zawodowej straży pożarnej w Suchej, zaangażowały się bardzo aktywnie zarówno sama Komenda Powiatowa, jak i władze samorządowe miasta i powiatu suskiego. Rada Miejska Suchej Beskidzkiej przekazała na ten cel działkę budowlaną, położoną na wschodnich krańcach miasta, przy ul. Makowskiej, nieopodal granicy z Makowem Podhalańskim. Bardzo duże zasługi położył w tym zakresie Andrzej Halawa, ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej, a zarazem wieloletni pracownik Komendy Straży. Co ważne, działka położona była przy drodze krajowej nr 28 – głównej arterii komunikacyjnej powiatu – co miało, i ma do dzisiaj, ogromne znaczenie dla komunikacji i możliwie jak najszybszego dojazdu strażaków na miejsce akcji ratunkowych. Następnie bardzo szybko i sprawnie przeprowadzony został cały proces przygotowawczy, związany m.in. z opracowaniem projektu architektonicznego obiektu, uzyskaniem pozwolenia na budowę oraz rozstrzygnięciem procedury przetargowej, w wyniku której wykonawcą prac budowlanych została żywiecka firma „SKOBUD”. Budowa ruszyła już w listopadzie 1999 roku i miała trwać trzy i pół roku, jednak okazało się, że do swojej nowej siedziby zawodowi strażacy będą mogli przenieść się już w listopadzie 2002 roku. Inwestycja została w całości sfinansowana ze środków budżetu państwa. Uroczyste otwarcie miało miejsce 24 maja 2003 roku i zostało połączone z Wojewódzkimi Obchodami Dnia Strażaka. Wzięli w nich udział m.in.: minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej – szef Obrony Cywilnej Kraju gen. bryg. Teofil Jankowski, wojewoda małopolski Jerzy Adamik, marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł, małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Seweryn Dyja, dyrektor Centralnego Muzeum Pożarnictwa gen. Feliks Dela, krajowy duszpasterz strażaków st. bryg. Jerzy Kołodziejczak oraz władze samorządowe miasta Sucha Beskidzka z burmistrzem Stanisławem Lichosytem oraz powiatu suskiego ze starostą Andrzejem Pająkiem. Podczas uroczystości dokonano poświęcenia strażnicy oraz poświęcenia i przekazania sztandaru Oddziałowi Powiatowemu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Nowo wybudowany obiekt jest obecnie jedną z najnowocześniejszych tego typu placówek w kraju. Po wielu latach trudności lokalowych suscy strażacy zawodowi doczekali się wreszcie obiektu spełniającego współczesne standardy i pozwalającego na w pełni profesjonalną realizację powierzonych im, jakże odpowiedzialnych zadań. Oddanie do użytku strażnicy przy ul. Makowskiej 26 otworzyło również nowe horyzonty przed zasłużoną jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej Sucha Beskidzka Miasto, która mogła wreszcie powrócić na stałe do swojej dawnej siedziby i wznowić działania operacyjne.
Cytat z książki „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek – 130 - lat straży pożarnej w Suchej Beskidzkiej” M. Leśniakiewicz, B. Woźniak
Zdjęcia: arch. KP PSP Sucha Beskidzka